Fridomia co miesiąc w “Gazecie Dom”. W styczniu: Budowanie dobrych relacji z najemcami

W ostatnim, środowym, “nieruchomościowym” wydaniu Gazety Wyborczej ukazał się mój czwarty z kolei artykuł w cyklu dotyczącym różnych aspektów najmu. Cała dziesiątka takich fridomiowych artykułów będzie drukowana w “Gazecie Dom”  w ostanie środy miesiąca. Linki do wersji elektronicznych tych artykułów znajdziecie zebrane razem w kategorii Landlord’s corner bloga.

Czy relacje z najemcami mogą mieć wpływ na przebieg najmu? Moim zdaniem mają na to bardzo duży wpływ. Największą uwagę na ten aspekt najmu powinny zwrócić uwagę właściciele nieruchomości mocno angażujący się w kontakty z innymi ludźmi: czyha tu na nich poważna pułapka. 

 W oczekiwaniu na link elektroniczny styczniowego artykułu przytaczam treść,  którą wysłałem do redakcji:

Budowanie dobrych relacji z najemcami

Twoje mieszkanie właśnie zostało wynajęte starannie dobranemu najemcy: umowa została podpisana, sporządzony protokół zdawczo – odbiorczy , a klucze – przekazane. Nie spodziewałaś się jednak, że nie możesz przestać myśleć o swojej nieruchomości tak jak o swoim mieszkaniu i obecność w nim obcej osoby po prostu Cię niepokoi.

Nadmierne przywiązanie do nieruchomości na wynajem

Niektóre właścicielki ( i właściciele) traktują wynajęte mieszkanie tak emocjonalnie, że mają potrzebę nieustannej kontroli, co tam się właściwie dzieje. Staraj się nie ulec poczuciu, że musisz  dokładnie wiedzieć, jak najemca korzysta z nieruchomości. Twój lokator płaci nie tylko za dach nad głową, ale także za prawo do swojej prywatności. Nie składaj mu (lub jej) niespodziewanych wizyt, a jeśli chcesz odwiedzić najemcę, to najpierw uzgodnij z nim termin i godzinę. Nigdy też nie wchodź do mieszkania pod nieobecność najemcy, chyba, że wymagają tego względy bezpieczeństwa.

Nadmierna odpowiedzialność za najemcę.

Zdarza się, że właścicielka traktuje swojego najemcę jak kogoś, kim się trzeba opiekować, zwłaszcza, jeśli tych dwoje cechuje duża różnica wieku (bardzo młody najemca). Najczęściej jednak najemca nie wymaga opieki, jedynie wyczerpującego wyjaśnienia, jak korzystać z nieruchomości (i nie płacić zbyt wysokich rachunków za media, o czy pisałem miesiąc temu). Nie warto wyobrażać sobie, że pewnie nie zamknął mieszkania, zapomniał wyłączyć żelazko przed wyjściem z domu albo zalał łazienkę. Jeśli wydaje się być osobą bardzo roztargnioną, można mu zaproponować opłacenie ubezpieczenia OC, żeby ubezpieczyciel pokrył koszty remontu mieszkania zalanego mieszkania (i mieszkania sąsiadów).

Pozostawienie najemcy samemu sobie.

Nie popadnij jednak w przesadę i nie zniknij z życia najemcy tak, że nie będzie mógł się z Tobą skontaktować. Warto dawać do zrozumienia, że mieszkanie Cię interesuje, że sprawdzasz terminowość wpłat i że z daleka czuwasz nad wszystkim, a nie wtrącasz się jedynie z grzeczności. Najlepszym testem dla najemcy, czy jesteś czujna, jest opóźnienie we wpłacie czynszu najmu – jeśli nie zareagujesz, najemca zrozumie, że nie sprawdzasz go zbyt pilnie. W przyszłości  z pewnością będzie chciał to wykorzystać.

Zaprzyjaźnianie się z najemcą

Niektóre właścicielki (i właściciele) czują pokusę stworzenia wyjątkowo ciepłej relacji z najemcą, zwłaszcza, jeśli uważają, że do ich mieszkania wprowadził się ktoś „wyjątkowy”. Zdecydowanie odradzam zaprzyjaźniania się z własnym lokatorem, ponieważ jest to prosta droga do zachwiania właściwego stosunku wynajmującego i jego najemcy. Jak przypomnisz mu (lub jej) o wpłacie za czynsz, przecież to twój przyjaciel! Jeśli poprosi Cię o zgodę na odroczenie wpłaty – przecież nie odmówisz! Nie zgadzaj się na zaproszenia na obiad, na wizyty i rewizyty, jeśli najemca będzie tego próbować – grzecznie odmów, nawet, jeśli będzie Ci trochę żal miłej znajomości.  Pamiętaj, że najemca ma być źródłem Twoich dochodów, jeśli zaciągnęłaś kredyt – ma Ci pomóc w spłacie kredytu, dlatego Twoje z nim (lub z nią) relacje muszą mieć charakter biznesowy.

Nierzetelny najemca.

Z nierzetelnym najemcą warto rozstać się jak najszybciej, dlatego umowa najmu powinna być podpisana na czas określony, w najgorszym przypadku poczekasz, aż  umowa wygaśnie sama. Jeśli najemca nie płaci – musisz nalegać, przychodzić, pisać aż zapłaci lub się wyprowadzi. Nie ma tutaj idealnej rady – całą pracę domową trzeba wykonać przed rozpoczęciem najmu i sprawdzić potencjalnego lokatora na tyle, na ile się da.

Solidny najemca

Jeśli najemca okazał się odpowiedzialny – staraj się go ( lub ją ) zatrzymać i daj mu do zrozumienia, że cenisz sobie Waszą relację. Drobny upominek, pocztówka z gratulacjami lub wymiana starego sprzętu na nowy bez podwyższania czynszu pomoże podtrzymać dobre między Wami stosunki i zapewnić Ci spokój na kolejne miesiące najmu.  

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

One Response

  1. Poruszył Pan bardzo ciekawy temat :-)
    Znam to z własnego doświadczenia. Jak wynajmowałam lokal użytkowy to nawet tak się zapędziłam że dawałam rady nt. prowadzenia działalności :))) (to wynikało z mojego doświadczenia zawodowego) oczywiście najemcy byli wdzięczni za te rady i nawet z nich skorzystali co pozytywnie wpłynęło na funkcjonowanie ich dział. ale zdałam sobie sprawę że trochę za bardzo ingerowałam w prowadzenie ich firmy. i nawet trochę traktowałam to jako “wspólną inwestycję” :)))
    i teraz udzielam im tylko rad jeśli mnie o to poproszą :)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.