Prośba do warszawskich Fridomiaków o pomoc w … rekrutacji

Przepraszam za prywatę, ale chciałbym osoby z Warszawy poprosić o pomoc w rekrutacji do firmy Mzuri /Oddział Warszawa.

Poszukuję opiekuna portfela mieszkań na wynajem. W zakres obowiązków wchodzi m.in. przygotowywanie mieszkania do wynajęcia, ogłaszanie mieszkania i poszukiwanie najemców, selekcja i podpisywanie umów najmu, a potem nadzór nad realizacją postanowień umownych. Dodatkowe zadania to docieranie i przekonywanie do naszych usług nowych klientów – właścicieli mieszkań.

Poszukuję osoby przedsiębiorczej, dynamicznej, dyspozycyjnej, ale też skrupulatnej i dobrze zorganizowanej. Mobilność, komunikatywność, znajomość angielskiego to minimum kwalifikacji. Licencja zawodowa pośrednika w obrocie lub zarządcy nieruchomości mile widziana.

Nie płacę dużo (nie chcę, aby ludzie przychodzili do pracy tylko dla kasy), ale daję wiele korzyści:

– zupełnie swobodne godziny pracy (dostosowanych do oczekiwań klientów firmy)

– pomoc merytoryczną oraz finansową – w budowaniu wolności finansowej (uważam że jest to lepsze rozwiązanie niż płacenie wysokich składek do ZUS-u)

– kluczowi współpracownicy staną się współwłaścicielami firmy (dwoje z 5 obecnie zatrudnionych już ma udziały w firmie, takich osób przewiduję będzie w przyszłości kilkanaście)

– możliwości zarabiania będą rosły wraz ze wzrostem firmy (wkrótce to sami współpracownicy będą decydowali o wysokości swoich zarobków)

– atmosferę otwartości i zaufania (wszyscy pracownicy mają pełny wgląd w finanse firmy, łącznie z zarobkami wszystkich osób; nikt nikogo nie kontroluje; wszyscy cieszymy się z sukcesów poszczególnych osób; zachęcam współpracowników do podejmowania ryzyka nowych sposobów działania; itp)

– jako założyciel firmy, jestem raczej wizjonerem i organizatorem, niż przełożonym mówiącym ludziom co i jak mają robić (kategorycznie odrzucam mit o odwiecznym antagonizmie między szefem, a pracownikiem – jesteśmy po prostu partnerami). Staram się nie przeszkadzać w pracy fachowcom

Większość z Was gdzieś pracuje i chyba przyznacie, że te zasady odbiegają nieco od przyjętych standardów. Tworząc je, mocno się zainspirowałem przeczytaną dawno temu książką “Maverick” Ricardo Semlera. To Brazylijczyk, który odziedziczył ogromny konglomerat firm (m.in fabryki low-tech) i będąc dość leniwym, postanowił zarządzać konglomeratem w inny sposób niż dotychczas. Postawił wszystkie zasady zarządzania na głowie i to z tak pozytywnym efektem, że powstała kolejna, bardzo dochodowa linia biznesu – odpłatne oprowadzanie po jego firmie firm typu AT&T, Intel, czy innych blue chipów i objaśnianie im modelu funkcjonowania firmy Semco.

Oczywiście nie mam aż takich aspiracji, ale cieszy mnie to, że dzięki stosowaniu tych zasad jestem firmie Mzuri w dużej mierze niepotrzebny. Jedną z tych zasad jest również zatrudnianie tylko przez rekomendację, więc dlatego pozwalam sobie zwrócić się do Was z prośbą.

Jeśli ktoś z Was ma siostrę czy brata, emerytowaną ciocię czy wujka (wiek nie ma dla mnie znaczenia), przyjaciółkę lub dobrego znajomego, który mógłby się dobrze odnaleźć w takiej niestandardowej firmie, to będę wdzięczny za kontakt na maila. Pozostałych jeszcze raz proszę o wybaczenie mi prywaty.

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

3 Responses

  1. Jeżeli wchodzi w grę pomoc/praca za pośrednictwem internetu to jestem gotów a jeśli nie to czekam w takim razie na wielkopolski oddział firmy;)!

    a swoją drogą dawno nie byłeś w stolicy pyrlandii a na pierwsze spotkanie się nie załapałem niestety…

    Karol

Skomentuj Paweł Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.