Relacja ze spotkania w Krakowie

Miasto Królów Polskich przywitało mnie  wczoraj gigantycznym korkiem na rogatkach od strony Warszawy, co spowodowało nieco zamieszania z rozpoczęciem mojego spotkania w Auli Krakowskiej Akademii im A F Modrzewskiego. A że dodatkowo czekała na mnie – tak! tak! Studenckie Forum BCC jest niesamowicie prężną organizacją !!! – TV i krótki wywiad przed wykładem, a także sam Kanclerz Uczelni, który wygłosił bardzo ciekawe słowo wstępne, to miałem poważną tremę przed wystąpieniem przed około 160 (!!!) osobami.

Na szczęście moje początkowe zdenerwowanie skutecznie rozbroił prowadzący spotkanie dziennikarz TVN 24, Pan Bartosz Pawłowski – dziękuję za wniesienie do spotkania tak dużo dobrego humoru i merytoryki. Z pytań Pana Bartka wynikało, że przed spotkaniem dokładnie przeanalizował obszerną już przecież zawartość bloga Fridomia.pl i wychwycił ciekawe wątki, które chciał pogłębić na spotkaniu. Stałem się wielkim fanem tego młodego doświadczeniem dziennikarza i wróżę mu ogromną przyszłość w mediach. Tak zupełnie na marginesie powiem, że studiowałem na jednym roku (wydział prawa UW) z Tomkiem Lisem, który już w 1987 roku miał ten błysk w oku i zapowiadał, że zostanie najlepszym dziennikarzem w Polsce. W Panu Bartku dostrzeglem podobny blysk. Zycze sukcesow !

A wracajac do samego spotkania, to bylo ono bardziej dynamiczne niz zwykle dzieki licznym pytaniom Pana Bartka oraz uczestnikow. Czesc z nich zadawala po kilka pytan jednoczesnie i poniewaz nie mam odpowiedniego doswiadczenia, to czasami zapominalem o odpowiedziach na czesc z nich. Pytania dotyczyly m.in tego od czego zaczac budowanie wolnosci finansowej, czy nalezy porzucic prace po jej uzyskaniu, czym moze sobie wypelnic czas mlody emeryt (duze rozbawienie wywolala moja odpowiedz na pytanie Pana Bartka o tym, ze planuje za piec lat zostac m.in kasjerem w hipermarkecie, ochroniarzem w banku, kanalarzem czy smieciarzem). Doswiadczeni w materii wolnosci finansowej Fridomiacy dopytywali sie o to jak sobie radzic z najemcami. Byla tez mowa o majacym wkrotce zaczac dzialac stowarzyszeniu wlascicieli mieszkan na wynajem, po co ma powstac, jakie beda najwazniejsze dzialania, itp (po spotkaniu plenarnym informowalem Fridomiakow o kolejnzch krokach oraz o planowanym na 10 grudnia Kongresie Zalozycielskim)

Spotkanie przewidziane na 1,5 godziny przeciagnelo sie znacznie i 1 do 2 tuzinow  osob nie doczekalo sie jego konca. Ale chyba nie bylo najgorzej, skoro znow, podobnie jak wczesniej w Olsztynie, najpierw (ze wzgledu na zamkniecie Auli) przenieslismy sie na korytarz, a potem na uczelniany parking i tam jeszcze kontynuowalismy nasze dyskusje. I gdyby nie chlodna aura, to pewnie kontynuowalibysmy jeszcze dluzej. Glowna organizatorka spotkania, Pani Weronika, stwierdzila, ze bylo to najdluzsze spotkanie z biznesem, co dobitnie swiadczy o moim gadulstwie. Musze nad tym popracowac …

Chcialbym podziekowac Pani Weronice oraz pozostalym organizatorkom spotkania za jego perfekczjne przygotowanie, Panu Bartkowi za udzielenie mi wskazowek jak dojechac z okolic Mostu Grunwaldzkiego na Most Kotlarski (dzieki czemu udalo mi sie zmniejszyc swoje spoznienie na spotkanie) oraz za bardzo fachowe moderowanie dyskusji, Panu Kanclerzowi za slowo wstepne bardzo spojne z tym o czym sam planowalem opowiedziec oraz wszystkim uczestnikom i uczestniczkom spotkania za cierpliwosc i duza aktywnosc.

Jesli na jakies pytania nie udalo mi sie satysfakcjonujaco odpowiedziec, to zapraszam na lamy bloga fridomia.pl.  Sukcesow i wolnosci !!!

 

 

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

8 Responses

  1. Panie Sławku
    Te korki to oryginalna forma komitetu powitalnego zamiast orszaku. Przecież przyjechał Pan do miasta królewskiego.
    Dziękujemy za dużą dozę humoru i bezcennych praktycznych rad. Czekamy na uruchomienie oddziału Mzuri w Krakowie. Życzę wytrwałości i spełnienia w tym co Pan robi.
    Mam nadzieję że znajdzie Pan czas na spotkanie z Frodomiakami z Krakowa. Jeśli nie na żywo to wykorzystując technologie telekomunikacyjne ( mobilne jak kto woli) które kiedyś nieco zburzyły Pana spokój . Mam na myśli kwestie związane z pracą na odległość i wszystkimi konsekwencjami z tym związanymi o których Pan wspominał.
    Serdecznie pozdrawiam
    Wacek
    P.S. W Wieliczce w kopalni soli Pan był ?

    1. Panie Wacku, dziekuje za mile slowa. Spotkanie Fridomiakow w Krakowie wkrotce. Choc mozecie tez, wzorem Fridomiakow Warszawskich czy Trojmiejskich zwolac takei spotkanie bez mojego udzialu. w tzw miedzyczasie zapraszam na KOngres Zalozycielski Stowarzyszenia !

      W Wileczce bylem, ale tylko raz czy dwa i to dosc dawno temu. Ostatnio to bylo w roku 1999 gdy oprowadzalem po Polsce moja grupe z MBA w London Business School. Dodam, ze tak sie zakochali w Krakowie, ze czesc zrezygnowala nawet z kontynuacji wycieczki do Zakopanego: woleli klimaty krakowskich klubow…

  2. Mówiąc o najdłuższym spotkaniu miałam na myśli wyłącznie zaangażowanie uczestników i ilość pytań, które chcieli zadać. “Gadulstwo” jest bardzo mile widziane, więc tego proszę nie zmieniać.

  3. Dzień dobry Panie Slawku, rozmwialismy zaraz po zakończeniu spotkania na Auli miałem pytanie czy umowę najmu podpisywać za pośrednictwem notariusza czy nie i na jaki czynnik mieć głównie wgląd podczas selekcji Najemców. Zdecydowałem takjak Pan powiedział na Najemcow którzy są bardziej wyplacalni! Miejmy nadzieje ze współpraca będzie sie układać! To moje pierwsze wynajęcie zarobkowej dlatego tez trochę stresu :-)))).
    Polecilem MZURI szwagierce wyjedza do Turcji i chce wynajmować kawalerke w Krakowie będzie to Państwa dzwonić .

  4. Panie Sławku
    Kiedy Mzuri w Krakowie ? Nie chcę uczyć się wszystkiego na własnych błędach .
    Proszę ” nie opóźniać ” mojej wolności finansowej.
    Czy mógłbym w czymś pomóc przy organizacji biura ?
    Serdecznie pozdrawiam
    Wacek

    1. Panie Wacku, myślę, że ruszymy w Krakowie w pierwszej połowie 2012 (w zależności od tego jak sprawnie będzie się rozwijać działalność Mzuri w Gdańsku, która ma ruszyć na dniach). Mam nadzieję, że wybaczy nam Pan ten mały poslizg. Postaram się pamiętać aby Pana poinformować o precyzyjnej dacie, gdy tylko zapadnie decyzja. Pozdrawiam naszego przyszłego Klienta :-)

Skomentuj Sławek Muturi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.