Relacja ze spotkania we Wrocławiu

We wtorek 15.11 miałem przyjemność spotkać wielu Dolnośląskich Fridomiaków przy okazji spotkania autorskiego w Empiku. Miasto 100 Mostów = Miasto Spotkań przywitało mnie (oraz Prezydentów RP, Niemiec i Ukrainy:-))) dużą mgłą, w której pięknie podświetlony wieczorami Ratusz oraz całe Stare miasto wyglądały jeszcze bardziej nieziemsko. Samo spotkanie odbyło się w Empiku w pochodzącym z 1890 roku centrum handlowym Renoma. Dzięki temu wygląda ono inaczej niż większość tanich, tandetnych, na prędce stawianych, wg jednego szablonu blaszaków goszczących nowoczesne centra handlowe. Renoma to elegancki, dystyngowany dom handlowy, w którym nawet Empik – nietypowo – znalazł miejsce dopiero na III piętrze.

Pierwszy szok przeżyłem stojąc przy kasach Empiku (kupowałem jak zwykle jakieś książki) gdy niespodziewanie zauważyłem stojące przy prawie każdej kasie plakaciki z … moją podobizną. Wow ! tego się wcale nie spodziewałem:-)) Drugie zdziwienie to, to że w salce spotkań było ustawione około 25 krzesełek i nie tylko wszystkie się wypełniły, Pan Wojciech doniósł jeszcze kilka, a i tak ileś osób stało. Duże dzięki wszystkim, którzy przybyli na spotkanie. Spośród 30+ uczestników, było wielu Fridomiaków, choć tylko Bartka pamiętam z pierwszego spotkania w kwietniu czy maju br.

Moja prezentacja (skąd ja to znam?!) się nieco przedłużyła, ale i tak większość osób wytrzymała do końca, więc chyba nie było najgorzej. Jeden z uczestników, Adam, – kolejny szok – nagrał jak się okazało całe moje wystąpienie, ma je odsłuchać pod katem słyszalności i jeśli będzie wystarczająco dobra, to zamieści je gdzieś w sieci, a ja podłączę linka dla chcących sobie przypomnieć moje “złote myśli” (ha, ha, ha)

Po omówieniu zagadnień związanych z zarządzaniem najmem i podpisaniu wielu egzemplarzy Poradnika (oraz książki “Wolność finansowa…”) mieliśmy przejść do kawiarenki obok, aby kontynuować dyskusję nt Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości na Wynajem, Mieszkanicznik. Ale trochę się to opóźniło, bo – kolejny szok – okazało się, że jedna z uczestniczek spotkania jest dziennikarką Polskiego Radia Wrocław i zechciała nagrać ze mną wywiad nt dobrych praktyk najmu oraz głównych celów Stowarzyszenia. Dam oczywiście linka gdy tylko go dostanę.

W grupie około 10-12 osób (dziękuję jeszcze raz za Waszą cierpliwość i wyrozumiałość dla mojego niezamierzonego “gwiazdorstwa”) dyskutowaliśmy jeszcze przez kolejne 45 minut nt Stowarzyszenia. Sporo opowiedziałem o dotychczasowych pomysłach i ustaleniach Grupy Roboczej oraz o kolejnych planowanych krokach. Wyczułem dużą dozę optymizmu (jeśli przesadzam, to proszę uczestników o ewentualną korektę:-). Kilka osób zaczęło podsuwać pomysły na działalność Stowarzyszenia lub na priorytetyzację inicjatyw i pewnie nasze spotkanie by się przerodziło w regularną sesję burzy mózgów, gdyby nie kolejny szok – ochroniarze zaczęli nas wypraszać, bo już zamykano całą Renomę:-). Kontynuowaliśmy jeszcze na zewnątrz pomimo dużego chłodu i w efekcie ledwo zdążyłem na pociąg sypialny do Warszawy. Po drodze na Dworzec Główny (w ogromnej, nieco chaotycznej przebudowie przed EURO 2012) miałem okazję porozmawiać z niezwykłym Fridomiakiem – Adamem (dyrygent, dziennikarz, mieszkanicznik, maratończyk – w zeszłym roku, gdy zaczął biegać przebiegł ich od razu 5!!!, uczący się ostatnio hebrajskiego, a wszystko to mimo systematycznej, dużej utraty wzroku), którego mam nadzieję będziecie mieli okazję osobiście spotkać wkrótce w Łodzi.

Liczę na to, że wiele osób spośród wrocławskich Fridomiaków dołączy do nas w Łodzi 10 grudnia na Spotkanie Programowe naszego Stowarzyszenia (szczegóły zamieszczę na blogu, gdy już ustalimy dokładne miejsce spotkania). Do zobaczenia wkrótce !

Na koniec, chciałbym serdecznie podziękować Panu Wojciechowi, Koordynatorowi Eventów w Empiku Renoma za wzorcowe przygotowanie spotkania (plakaty, ekspozycja egzemplarzy Poradnika, kontakty z lokalnymi dzinnikarzami, którzy zamieścili zapowiedź spotkania w swoich wydawnictwach) oraz za jego ogromne zaangażowanie (w trakcie spotkania pomagał w przewijaniu slajdów, w donoszeniu krzesełek, w robieniu zdjęć, zamieszczę je wkrótce, itd). Pełen szacun !!! Po spotkaniu nie szczędził mi też ciepłych słów – sam był zaskoczony frekwencją na tak niszowej tematycznie prezentacji. I zaprosił na kolejne spotkanie, więc nie pozostaje nic innego jak ostro zabierać się do roboty z Bartkiem Majewskim oraz Jankiem Bijasem i kończyć “Poradnik kredytowy”:-) Ogromne dzięki Panie Wojciechu !!!

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

3 Responses

  1. Dopisuję siebie oraz jedna osobę, którą udało mnie się skutecznie zarazić “tematyką” na spotkanie w Poznaniu. Do zobaczenia!

Skomentuj Adam Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.