Fridomia na X Konferencji Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników

Korzystając z zaproszenia WSPON (dziękuję Pani Monice, Panu Aleksandrowi oraz Prezesowi Kunickiemu), wygłosiłem dzisiaj 30-minutową prezentację nt wolności finansowej. Ci z Was, którzy już dobrze wiedzą jakim jestem gadułą, pewnie myślą, że nie zdążyłem się nawet porządnie przywitać z publicznością w tak krótkim czasie. Jesteście w błędzie. Swoją standardową prezentację okroiłem do 10 slajdów i … (a) prawie się zmieściłem w czasie, (b) chyba nawet udało mi się nie wycinać głównych myśli, bo po prezentacji wiele osób mi jej … gratulowało:-)

Wniosek jest więc taki dla mnie, że nie ma co robić 3-godzinnych prezentacji skoro prezentacja 30 minutowa daje taki sam efekt:-)

A tak na poważnie, to wnioski mam istotniejsze:

1. WSPON działa od 1994 roku i obecnie zrzesza ok 500 (!!!) osób – na prezentacji było ok 150. Muszę koniecznie porozmawiać z moim dobrym kolegą ze studiów na UW – Januszem – który był jednym z założycieli Stowarzyszenia i podpytać go o dobre rady i wskazówki w kontekście naszego Mieszkanicznika

2. Wiele osób entuzjastycznie przyjęło ideę powstania Mieszkanicznika. Dostałem nawet szereg podpowiedzi celów działania, o których sami do tej pory jeszcze nie pomyśleliśmy !!!

3. Dodatkowo jeden z Panów – jak się okazało z dużej firmy ubezpieczeniowej, gdzie odpowiada za niszowe produkty – podszedł do mnie i zaoferował stworzenie specjalnej oferty ubezpieczenia dla nas. A więc Stowarzyszenie jeszcze nie jest zarejestrowane, a już osiągamy korzyści dla członków:-)))

4. Byłem na kilku bardzo ciekawych prezentacjach, m.in na prezentacji okazji zakupowych na rynku w Chicago (w skrócie: dom w Jackowie, składający się z dwóch 3-pokojowych mieszkań; cena ofertowa USD 92.000; potrzebny remont USD 18.000; wynajem USD 2500/miesięcznie + 2 garaże USD 200/miesięćznie; koszty utrzymania USD 650 miesięcznie, a więc zwrot na poziomie 22% !!!) oraz nieznanego w Polsce sposobu kupowania mieszkań – Nieruchomości wzięte w zastaw za Niezapłacone Podatki (skarbnik gminy raz do roku ogłasza listy takich nieruchomości, po kilkanaście tysięcy w każdej gminie; inwestorzy zgłaszają się internetowo, a nieruchomości które 2 lata z rzędu nie znajdą chętnych nabywców trafiają na listę “Scavenger sale”)

5. Fascynujące sprawy !!!  Żałowałem, że ze względu na moje słabe zorganizowanie się (a tak naprawdę trochę przeziębienie) odłożyłem przygotowanie prezentacji na jutrzejsze spotkanie Stowarzyszenia dopiero na dzisiaj i przez to nie mogłem uczestniczyć w całości Konferencji WSPON

6. A w szczególności w sesji networkingowej prowadzonej przez Grzegorza Turniaka z BNI, ani w spotkaniu wigilijnym, na które zostałem (wielokrotnie !) zaproszony.

7. Mam przekonanie, że nasze Stowarzyszenie Mieszkanicznik też się rozrośnie do podobnych rozmiarów i też będziemy wkrótce w stanie szczelnie wypełniać dużą aulę w Bibliotece Narodowej podczas naszych corocznych spotkań.

Już jutro w Łodzi ważne spotkanie w historii powstawania naszego Stowarzyszenia. O tym co nam się udało wypracować  napiszę  wkrótce.

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.