Pan Grzegorz Sowa wypowiedział umowę ZUS-owi

Dharm przesłał na Fridomię linka do bardzo ciekawego artykułu. Jest to wywiad z przedsiębiorcą budowlanym, który postanowił być pierwszym, który wypowie posłuszeństwo wobec nałożonego – jak argumentuje niezgodnie z Konstytucją RP – przymusu ubezpieczeń społecznych. Dzięki Dharm.

Ciekawe jak się sprawa rozwinie i czy rzeczywiście działanie Pana Sowy uruchomi lawinę, która wymusi kompleksową zmianę systemu ubezpieczeń na bardziej sprawiedliwy. Np na taki, który Pan Grzegorz Sowa (bardzo elokwentny jak na – nie chcę tu nikogo obrażać posługując się stereotypami – budowlańca) przedstawia pod koniec wywiadu.

Jeśli udało się znieść niewolnictwo, upadł kolonializm, potem komunizm, zlikwidowano apartheid ( a wszystko to były systemy chyba równie zakorzenione, stały za nimi potężne siły i trudno było sobie wyobrazić ich koniec), to może doczekamy się też radykalnej reformy systemu ubezpieczeń społecznych, a nie tylko kosmetyki w postaci wydłużenia wieku emerytalnego? Zresztą nawet ludzie stojący na straży status quo (vide niedawna wypowiedź Premiera Pawlaka) otwarcie przyznają, że nie wierzą w obecny system emerytalny. Więc może opór nie będzie aż tak ogromny:-)

W każdym razie, prosiłbym o update’y w/s Pana Sowy z Piotrkowa Trybunalskiego, za którego mocno trzymam kciuki. Wolność to przecież również wolność od przymusów. Zwłaszcza jeśli te przymusy są niekonstytucyjne. Mam nadzieję, że Pan Sowa – tak jak kiedyś Pan Lech Wałęsa – trafi do podręczników historii oraz otrzyma pokojową nagrodę Nobla.

Oto link do wywiadu: http://wiadomosci.nf.pl/News/32725/Wypowiedzialem-umowe-ZUS-owi/jak-nie-placic-skladek-wypowiedzenie-umowy-ZUS/?utm_source=SARE&utm_medium=email&utm_campaign=Wypowiedzia%C5%82em+umow%C4%99+ZUS-owi+|+Polscy+przedsi%C4%99biorcy+rezygnuj%C4%85+z+biznesu

Jak sądzicie, czy działanie Pana Sowy jest (a) zasadne, (b) może przynieść realną zmianę dotychczasowego systemu?

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

29 Responses

  1. No cóż, niewolnictwo to dobre porównanie, to trochę tak jakby niewolnik poszedł do właściciela i powiedział, że wypowiada mu umowę pracy dla niego… Niewolnictwo rzeczywiście zniesiono, ale na pewno nie w ten sposób.

    1. Nie znam historii walki z niewolnictwem, ale zakładam, że mogła mieć ona następujący przebieg. Najpierw przez wiele pokoleń niewolnicy się buntowali, potem przyzwyczaili do swojej sytuacji i się poddali. Przestali wierzyć, że znów mogą być wolni. Po kilku pokoleniach w nielicznych jednostkach zaczął rodzić się bunt, który przeistoczył się w najpierw pojedyńcze, a potem bardziej masowe działania. Te z kolei znalazły poparcie jakichś sił politycznych, które przeciwstawiły się poteżnej grupie właścicieli plantacji, kopalni i jakich tam jeszcze “korporacji”, których siłą napędową była praca niewolnicza.

      I niewolnictwo padło. Choć jeszcze długo po jego upadku część “właścicieli” nadal praktykowała niewolnictwo (niektórzy z błędnej troski, że ci biedni niewolnicy nie są w stanie sami się utrzymać) inni nie chcieli utracić stanowiska “pana”. Podobnie część osób wyzwolonych z niewoli też nie mogła się szybko przystosować do nowych realiów, podobnie jak część Polaków (i znacznie większa część Rosjan) nadal z żalem wspomina czasy komunizmu.

      A jeszcze większa część, może nawet większość w Polsce bardziej ufa państwowym systemom emerytalnym niż swojej własnej zaradności i przedsiębiorczości. Wierzą, że o ich przyszłość lepiej zadbają jacyś politycy, niż oni sami… Pan Sowa ewidentnie od tej większości się dystansuje.

      1. Przyszło mi na myśl porównanie, iż z naszymi składkami do ZUS, czy niewolnictwem, to jest jak z tymi małpami, które nie sięgały po owoc, mimo, iż już dawno nie był “pod prądem”, a nawet ściągały inne małpy, gdy te chciały wejść na drzewo (mimo, że nikt nie pamiętał już, dlaczego wychodzić na drzewo nie wolno). Aż w końcu któraś się zbuntowała, sięgnęła, zjadła owoc, nic się nie stało i wszystkie inne małpy zaczęły sięgać… Tego sobie i wszystkim wokół życzę.
        Może Pan Sowa uświadomi swoją postawą, że można inaczej, że warto wyjść ze swojej pozornej przeciez strefy komfortu? Rzeczywiscie wiele osób tęskni wręcz do czasów zniewolenia komunizmem, krytykuje obecne czasy, że nie ma pracy (kiedyś był nawet nakaz pracy, każdy pracował), czy że jest niespokojnie na ulicach, jakby kiedyś nikt nie kradł, nie zabijał i jakby nie było rozbojów. Wiele osób też ma nadzieję, że rzeczywiście ich jałowe pod względem przedsiebiorczości życie (jakości i ilości wniesionej pracy, takze) zostanie nagrodzone niezależnie od tego wyniku emeryturą i rozwiąże ich problemy na zawsze (emeryta nie zwolni się z emerytury jak z pracy, będzie miał ulgi, wszelką pomoc i rozrywkę w postaci zapisywania się do każdego możliwego lekarza, aby za darmo ponarzekać zamiast zadbać o zdrowie, spacerować, pić wodę…)

        Bardzo podoba mi się pomysł Pana Sowy, jak uczynić system ubezieczeń bardziej sprawiedliwym. Niepopularne i nieco “bezduszne” podejście, ale niestety, taka jest sprawiedliwość. Tak jak rolnik zbiera, co zasieje, tak każdy z nas powinien mieć prawo do plonów swojego życia – lepszych lub gorszych w zależności od pracy, umiejętności, zaradności, zdolności przewidywania. A przecież jeśli nie będzie mógł wszystkiego przewidzieć, może dodatkowo się ubezpieczyć przed gradem, powodzią, zdarzeniami losowymi, na które wpływu nie ma.
        Szkoda, że nie jest popularne podejście do życia polegające na tym, iż człowiek wierzy, że to on jest kowalem swojego losu. Udajemy, że to nie my jesteśmy sprawcami jakości naszego życia, ciągle to ONI, INNI, Rząd, Politycy, nawet sąsiad (OBCY) zabrał nam pracę…

        Trzymam kciuki za Pana Sowę. I za nas wszystkich :-)

    1. Czułem, że to pokrewna dusza. Choć może trochę bardziej radykalna w swoich działaniach (np wyrzucanie rzeczy lokatora przez okna, jeśli nie było przekłamań)…:-)

  2. Całą sprawę relacjonuje też stowarzyszenie ‘Wolni Przedsiębiorcy”, zdaje się, że Pan Sowa nie jest jedyną osobą, która to zrobiła.
    Ciekawy jestem opinii odpowiednich organów na zarzut niekonstytucyjności…Jeśli tak jest na prawdę, to sam osobiście również takie pismo bym złożył. Myślę, że wiele innych osób również tak by zrobiło, bo ubezpieczenie społeczne nie daje nam absolutnie nic. To jest kradzież w biały dzień, za przyzwoleniem ustawy i pod okiem ustawodawcy. Myślę, że Pan Sowa w pojedynkę nic nie zdziała i skończy się to dla Niego, niestety, komornikiem. Oczywiście tego mu nie życzę, ale takie są realia. Co innego gdyby miał jakieś prawne orzeczenie w tej sprawie…i kilkudziesięciu lub więcej kolegów, którzy zrobili to samo. Przy odpowiednim nagłośnieniu sprawy w mediach, może by zadziałało?

    1. Ciekawe. Dzisiaj rano słyszałem o jakiś pielęgniarkach w Łodzi, które niezgodnie z prawem zastrajkowały. Zostały przez dyrektora szpitala zwolnione z pracy za narażenie życia pacjentów. To dość ciężki zarzut, nieprawdaż?

      One jednak zaskarżyły swojego pracodawcę do sądu i on nakazał Dyrektorowi szpitala przywrócenie ich do pracy. Czyli wynika z tego, że można złamać prawo i mimo to, pod osłoną innego prawa, dochodzić swoich roszczeń. Oczywiście nie znam szczegółowo sprawy, ale brzmi to co najmniej dwuznacznie.

      A co gdyby przedsiębiorcy, w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa, “zastrajkowali” i nie odprowadzali składek do ZUS przez jakiś powiedzmy rok? Wcześniej oczywiście musieliby zgodnie z prawem zgłosić swój strajk, aby uniknąć zarzutu o nielegalność. Albo wręcz zawiesili swoją działalność na rok?

      Ciekawe co by się wtedy stało?

    1. Cremaster, dzięki za linka do tej bardzo pouczającej strony. Super, że ktoś zadał sobie trudu stworzenia tego kalkulatora. Nie jestem pewien na ile ten kalkulator jest kompletny czy dokładny (bo np kupując na stacji 40 litrów paliwa po PLN5/litr płacimy w sumie PLN 99 akcyzy i VAT-u, a suma przedstawionych w kalkulatorze wydatków budżetowych dochodzi tylko do niecałych PLN 83). Obudził się we mnie stary nawyk “audytora”:-)

      Zakładając jednak, że kalkulator działa poprawnie, można z niego wysnuć bardzo ciekawe wnioski co do priorytetów naszego państwa. Bo wydawanie z tych 99 złotych podatków 4,03 złotego na emerytury mundurowe, a tylko 0,47 na kulturę czy 1,44 na badania i rozwój, jest bardzo wymowne. Widać jasno co jest dla naszego państwa ważniejsze, a raczej co jest ważniejsze z punktu widzenia wyborów co 4 lata. Ciekawy jest też wydatek PLN 12,24 na obsługę długu publicznego. Zbilansowanie budżetu i redukcja długu publicznego o której mówi m.in. Leszek Balcerowicz powinna być priorytetem rządu. Dlaczego nie jest? Bo póki ciemny lud będzie jeździł jak najwięcej samochodami i wypalał gigalitry benzyny, to jakoś to będzie. Na ubezpieczenia społeczne wydawane jest aż 23,07 z tej kwoty (z czego PLN 13,87 na ZUS i 4,83 na KRUS). Czyli nie tylko ze składek na ZUS oraz z PIT-u. Bardzo ciekawe.

      Dla mnie ciekawe też jest nawiązanie do naszej dyskusji sprzed paru miesięcy, gdy poparłem bojkot stacji paliw. Wiele Waszych przeciwnych głosów powtarzało powszechnie znane argumenty koncernów paliwowych, że w detalicznej cenie paliwa, aż 80% lub więcej składników to podatki, a biedne koncerny operują na 1-2 groszowej marży na sprzedaży paliw.

      Jeśli prawdziwe są wyliczenia kalkulatora (udział wszystkich podatków, opłat, itp w cenie detalicznej 40 litrów benzyny to 51,9%), to należy zdjąć czapki z głów przed … PR-owcami koncernów paliwowych. Udaje im się zrobić z wilka łagodnego baranka, a na dodatek rzekomo niskie marże na paliwie usprawiedliwiają horrendalne ceny produktów spożywczych i innych w przystacjowych mini-marketach:-). Majstersztyk !

  3. Dopiero wieczorkiem mogłem tutaj wróci i widzę, że poruszyłem czułą strunę u wielu freedomiaków ;). Panie Sławku dziękuję za zamieszczenie linka na głównej stronie. Pozostaje trzymać kciuki za pana Sowę bo być może przeciera szlaki dla nas wszystkich. powodzenia ….

    1. To ja dziękuję Tobie Dharm. Tak, trzymajmy kciuki za Pana Sowę i innych. A nuż się uda:-)
      Zresztą sprawa z ACTA pokazała, że być może – przed naszymi własnymi oczami – demokracja wchodzi w nową fazę rozwoju. Lub może raczej wraca do pierwotnej, starogreckiej, formy.

  4. Witajcie,
    Pan Sowa jest bardzo ciekawą osobą, Pan Sowa również jest mieszkanicznikiemi drugim jego celem życiowym jest zmiana ustawy o ochronie lokatorów. Jak wszystko dobrze się po układa to będzie obecny na kongresie otwarcia Mieszkaniczników 17 marca w Łodzi. Dlatego nic tylko się rejestrować
    http://mieszkanicznik.pl/

    1. Radku, super, dzięki za zaproszenie Pana Sowy na Kongres Otwarcia Mieszkaniczników, też to planowałem zrobić. Duuuże dzięki.

      No i zapraszam wszystkich chętnych na Kongres w Łodzi w sobotę 17 marca od godz 10:00. Wcześniej trzeba się zarejestrować na http://www.mieszkanicznik.pl. Im nas będzie więcej w Stowarzyszeniu, tym większą mamy siłę argumentacji przy projektach nowych ustaw regulujących najem mieszkań. Do zobaczenia w Łodzi.

    2. Super facet, mówi jak jest, napewno tez sie przyłącze do jego akcji, tuz po wyborach parlamentarnych na jesieni zeszłego roku napisałem list do J. Palikota, poniewaz jako jedyny polityk wywodzi sie z srodowiska przedsiebiorczego zbudował własna firmę( Jabłonna,Amber) i postawił na nogi bankruta(Polmos) czyli zrobił cos z niczego oto jego tresc:

      Do Przewodniczącego RPP
      Janusz Palikot

      Witam nie wiem od czego mam zaczac, tak duzo spraw jest do poruszenia ale dzisiaj najwazniejszą sprawą jest wg. mnie “światowy” a raczej “europejski kryzys” a jeszcze scislej mówiąc ” grecki kryzys finansowy” co za tym idzie równiez “kryzys w strefie euro” a tak naprawde chodzi o GRECKI KRYZYS FINANSÓW PUBLICZNYCH czyli PUSTA KASA GRECKIEGO SKARBU PANSTWA za co płacą dzisiaj wszyscy europejczycy i nie tylko a główna odpowiedzialnosc za ratowanie bankruta wzieły na siebie takie kraje jak Niemcy, Holandia i jeszcze pare krajów mogacych sobie na to pozwolic bo reszta tez stoi na skraju bankructwa.
      Jak do tego doszło, wie Pan bardzo dobrze bo działał Pan z sukcesami w biznesie i takie pojecia jak INFLACJA nie są Panu obce. Własnie Inflacja jest głównym winowajcą tego kryzysu, bo nie jest to kryzys gospodarczy, jest to KRYZYS PANSTWA i jego chorych finansów, a tą chorobą jest jeszcze raz powtarzam INFLACJA co scisle wiaze sie z PRZESADNYMI WYDATKAMI RZĄDU!!!.
      Moze troche historii, po pierwszej wojnie swiatowej a scislej po układzie wersalskim Niemcy musiały zapłacic olbrzymie odszkodowania wojenne innym panstwom, wiec najprostsza drogą dla polityków było oczywiscie drukowanie pieniedzy, co doprowadziło do katastrofy finansowej w ciagu kilku lat, w pierwszej fazie inflacji niemieckiej( jak i kazdej innej) mozna było zauwazyc zwrost gospodarczy spowodowany podaża pieniądza jednak bardzo szybko ceny towarów i usług zaczeły znacznie przewyzszac emisję pieniadza, działo sie tak dlatego, że ludzie a zwłaszcza spekulanci i de facto handlarze zauwazyli co sie dzieje wiec naturalnym w takim wypadku jest ze ceny rosły z dnia na dzien, rząd niemiecki a raczej drukarnie nie mogły nadązyc z dodrukowywaniem pieniądza, doszło do absurdalnej sytuacji gdzie wartosc jednego dolara czy pozniejszej marki złotej była równowartoscia 1 biliona marek!!!
      U SCHYŁKU INFLACJI w listopadzie 1923 roku ilosc pieniedzy w obiegu wzrosła 245 miliardów razy aceny 1380 miliardów.!!! Co najlepsze rząd niemiecki zamienił przyczyne ze skutkiem zeby wyjasnic tą sytuację,wiec tłumaczyli to tak, ze wzrost pieniedzy w obiegu nie poprzedzał wzrostu cen i de facto spadku wartosci waluty, lecz powoli za nimi podązał. Podaz pieniadza od maja 1921 do stycznia 1923 wzrosła dwudziestotrzykrotnie niemozliwe jednak, aby taki wzrost wywołał podwyzke cen dóbr importowanych i dolara az o 344 razy.Wyjasnienie to, którego autorem był jeden z najbardziej renomowanych, ówczesnych niemieckich ekonomistów monetarnych Karl Helfferich,zostało przez niemieckich polityków przyjete entuzjastycznie i tego sie trzymali dalej.Skutki inflacji były dramatyczne. w ostatnich jej miesiacach niemiecka gospodarka uległa kompletnej demoralizacji.Wymiana handlowa została praktycznie sparalizowana. Wielu mieszkanców miast głodowało, fabryki były pozamykane.Jednym ze zjawisk towarzyszacym inflacji a zwłaszcza hiperinflacji jest zmiana kierunków zatrudnienia i wogole zmiana trendu w gospodarce, wtedy siła robocza kierowana jest do sektorów produkujacych tzw. dobra luksusowe futra, perfumy, drogie hotele itd.W Niemczech praca kierowana była do fabryk produkujacych produkcje narzedziowa. Az tu nagle okazało sie ze wiele z tych fabryk jest jedynie kupą gruzu. Nawet zamkniecie ich z nadzieja na ponowne otwarcie okazywało sie niemozliwe, bowiem koszt utrzymania takiej nieczynnej fabryki był zbyt wysoki. Taniej wychodziło ją po prostu zburzyc.Inflacja ta wywołała rowniez znaczne obnizenie płac realnych,doprowadziła do zaniku oszczedzania. Sparalizowała na wiele lat jakiekolwiek reformy budzetowe, uniemozliwiła spłate reparacji wojennych, doprowadziła do zniszczenia wartosci moralnych i intelektualnych, wywołała szereg niepokojów społecznych, bo w sytuacji gdy garstka ludzi akumulowała bogactwo, tworząc uprzywilejowana warstwe włascicieli gospodarki narodowej, miliony ludzi popadły w nędzę. Dla wielu rodzin zycie pod inflacją było ciągłym stresem i męką zatruwajaca wszystkie klasy a zwłaszcza biednych i klase srednią, odciągajacą ich od porządnej,regularnej pracy. Wreszcie była przyczyna wstrząsów politycznych i moralnych. Demoralizacja jaka przyniósł ze sobą rozpad niemieckiej waluty, doprowadziła w efekcie do władzy nazistów na czele z Adolfem Hitlerem.
      Do czego moze doprowadzic wzrost podazy sztucznego pieniądza i kredytu…
      Nie wiem dlaczego politycy i związani z nimi tzw. “eksperci finansowi”lub “ekonomisci” wszystkich panstw twierdza uparcie na odwrót, iz inflacja jest spowodowana wzrostem cen! INFLACJA JEST EMISJĄ PIENIADZA I PODAŻĄ KREDYTU CO POWODUJE WZROST CEN, CO NIESIE ZE SOBA FATALNE SKUTKI GOSPODARCZE A CO ZA TYM IDZIE RÓWNIEZ KRYZYS FINANSOWY PANSTWA.Starczy historii, powiem tylko ze po II wojnie swiatowej prawie wszystkie panstwa, bez wyjatku odstąpiły od standardu złota i przystały na standard dolara, co jest przyczyna sinusoidy gospodarczej wzlotów i upadków Panstw,narodów, społecznosci i jednostek oraz nieustannej inflacji i czasów deficytu budzetowego we wszystkich krajach, trwajacej do dzis niekonczacej sie historii.
      Byc moze w Grecjii a de facto w Strefie Euro i nie tylko nie bedzie tak dramatycznej sytuacji jak w powojennych Niemczech?Kto to wie, jak słyszę o nastepnej ” transzy pomocowej” dla Grecji, to smiem twierdzic, że za kilka, kilkanascie lat moze dojsc do opisywanej powyzej sytuacji.Należy ten proces, TĄ CHOROBĘ JAK NAJSZYBCIEJ PRZERWAC!!! Nie leczmy skutków lecz przyczynę, zdiagnozujmy ją i ZABIJMY WIRUSA PÓKI JESZCZE JEST NA TO CZAS!!!
      Dlaczego Panstwa cały czas fundują nam rokrocznie deficyt budzetowy rzedu miliardów, bilionów itd. Dlaczego ten dług pokrywaja emisją sztucznego pieniadza?
      Odpowiedz jest bardzo prosta. PRZESADNE WYDATKI RZĄDOWE!!! Po krótce omówie najwazniejsze z nich:

      1.Redukcja stóp procentowych, co prowadzi do ekspansji kredytowej, co defacto pozwala bankom na zwiekszenie podazy kredytu czyli inflacji, tak dzieje sie od lat min.w Stanach Zjednoczonych. Ułatwienie ekspansji kredytowej miało byc wielka zaletą systemu rezerw czastkowych, przeoczono jednak ze bez wzgledu na to jak niskie są wymagane prawem rezerwy, w pewnym momencie musi dojsc do zalegalizowanej ekspansji kredytowej.W zwiazku z tym presja na dalsze obnizanie poziomu rezerw jest nieunikniona. A jak doszło do załamania sie systemu banku Lehmann Brothers? własnie w ten sposób. wiemy co było potem w 2008 roku. A czy pamietamy okres “naszego boomu” gospodarczego 2006 -2008? zwłaszcza w sektorze budowlanym. Co działo sie w przeciagu tego okresu z cenami materiałów budowlanych i związanych z nimi usług? Czy Polska na tym zyskała czy straciła? Ile nasz skarb Panstwa płacił w tym okresie na przetargi firmom za wykonanie i materiał budowy dróg, autostrad, mostów, chodników, budynków ZUS-u, szkół, orlików itd.Kto tak naprawde zyskał a kto stracił? Napisze o przykładzie z mojego najblizszego otoczenia. Mój kuzyn jest “niewielkim” deweloperem, w tym czasie nastąpił “Boom”jego działalnosci, wczesniej bogacił sie sukcesywnie, w przeciagu tych dwóch lat wzbogacił sie 10-ciokrotnie niz przez 10 poprzednich lat przed 2006 rokiem. Gdy miał zapłacic podatek od wzbogacenia,co było równowartoscia ok.20 mieszkan w Krakowie kupił te 20 mieszkan na wynajem a skarbówka obeszła sie smakiem, bo takie przysługuje nam prawo, ze w przeciagu (nie pamietam teraz dokładnie jakiego okresu czasu) pewnego czasu mozna złozyc wniosek o odroczenie podatku od wzbogacenia z tytułu zbycia nieruchomosci,pod warunkiem ze zainwestujemy te pieniadze w kolejną nieruchomosc a ze kuzyn tychze 20 mieszkan nie zamierza sprzedawac tylko na nich zarabiac z tytułu opłaty za czynsz, podatek ma z głowy.

      2.Wspieranie bezrobocia.U nas i dzieki Bogu ten system jest słabo rozwinięty ale w krajach np. takich jak Niemcy, Holandia, Francja itd. ludzie przyzwyczaili się do tego, że bedac na tzw. “socjalu” mozna spokojnie sobie życ nie musząc pracowac, choc dzisiaj np. w Niemczech zaostrzono przepisy w tym zakresie to i tak jeszcze widac całe enklawy blokowisk tzw. “Arbeitlosen” gdzie siedzą nic nie robią,popijaja piwko i marnują czas i pieniadze społeczenstwa.

      3. Przesadna biurokracja na wszystkich szczeblach panstwowosci. W dobie rozwinietych systemów technologicznych, internetu nie potrzebujemy tylu urzedasów. Wystarczy wprowadzic odpowiednie systemy i oprogramowania, a znaczna czesc ludzi, którzy czasami nawet nie posiadaja zadnych kompetencji na zajmowanych stanowiskach nalezy jak najszybciej zwolnic, bo zamiast pomagac to najczesciej szkodzą. Podam przykład mojej gminy woj. pomorskim. W sektorze budowlanym siedzą dwie Panie. Jedna skonczyła studia po czesci zwiazane z budownictwem, druga została przyjeta przez Pana Wójta tylko z tego powodu, ze jej mąz jest inspektorem nadzoru budowlanego i załatwił Wójtowi pozwolenie na budowę Pizzerii. Pare lat temu chciałem przekształcic 1ha 23 a na działki budowlane to oznajmiła mi ze nie mogę nie pytając mnie wogóle o jaki teren chodzi, jak daleko jest od najblizszego przyłącza, czy mapy gminne uwzgledniaja koło mojego terenu jakąs drogę dojazdu itd. po prostu powiedziała ze nie mogę i już! całe szczescie ,że człowiek orientuje sie troszke w tych sprawach. Znalazłem Pania architekt, która odpowiedzialna jest za tego typu sprawy w naszej gminie. Po przedstawieniu jej mojej sprawy, przeanalizowała mapy, najblizsze otoczenie, media i przyłącza itd. okazało sie że moge otrzymac pozwolenie na budowe w tymze miejscu, moge równiez wynajac geodetę i podzielic ziemie na działki budowlane, oczywiscie za odpoweidnią opłatą za media, wyznaczenie działek, pozwolenia na budowe itd.

      4.Uposażenia emerytalne dla budzetówki. Szczególnie chodzi tu o wiek w jakim słuzby mundurowe dostaja emerytury. Policjant, Strażak w wieku 40 lat a więc w najlepszym okresie produktywnym na emeryturze. Nie przekonują mnie argumenty typu,że wykonuja bardzo stresującą pracę. Zwykły pracownik wykonuje jeszcze bardziej stresująca pracę bo w dzisiejszych czasach jest narazony na zwolnienie z dnia na dzien.

      5.Wyscig zbrojen. Głównie chodzi o takie kraje jak USA,Rosja,Chiny,Iran, Korea płn.itd. Miliardy wyrzucone w błoto.

      6.Afery korupcyjne. U nas np.hazardowa itd.

      7. Niekompetencje urzedników. Głosne są ostatnio sprawy Malmy( mozna o tym poczytac na blogu http://www.kamilcebulski.pl) i innych biznesmenów którzy przez “pomyłki” urzedników zmuszeni są do zawieszenia swojej działalnosci lub bankructwa. Co z tego ze Pan Edzio zapłacił niesłusznie akcyzę kilku milionów zł, jak z tego tytuły firma zbankrutowała 60 ludzi pozostało bez pracy. Urzednik nie mysli ze wten sposób naraża Panstwo na straty, jednorazowo Pan Edzio zapłacił kilka baniek, ale Pan Edzio rocznie wzbogacał skarb panstwa na kilka baniek, tego urzednik nie widzi.

      Jest jeszcze wiele innych niepotrzebnych wydatków i marnotrawienia NASZYCH PIENIĘDZY przez niekompetetnych ludzi!!!
      Piszę do Pana ten list, bo WIERZE W PANA i RUCH PALIKOTA ,wierze ze mozecie stac sie pionierami nowego panstwa i od Was będa się uczyli wszyscy, jak budowac Panstwo i jego struktury oparte na tolerancji,prawdziwej wolnosci, uczciwosci , transparetnosci a przede wszystkim opartego na mocnej gospodarce.
      Kiedys gdy osiągnę swoje cele i będę juz naprawdę wolny co oznacza równiez wolnosc finansową, przystapię do Was po to by pomagac ludziom.
      W kazdym systemie ważna jest jednostka, to od jednostki i jej pomysłu zaczyna się budowanie czegokolwiek lub marnotrawienie tego co juz sie osiagnęło.
      Tuz przed wyborami pisałem tekst o debacie i panstwowosci do jakiegos blogu. Nie twierdze że jestem alfą i omegą . Jestem zwykłym człowiekiem o nieskomplikowanym i prostym mysleniu, przedsiebiorcą, którego fascunują ludzie, którzy cos osiągneli w życiu, czytam ich biografie, wyciagam wnioski i stosuje je w swoim zyciu, Pan równiez zalicza sie do tych ludzi, w koncu stworzył Pan dwie firmy i postawił bankruta na nogi. Uwazam,że tylko ludzie Pana pokroju powinni rzadzic Panstwem, posiada Pan praktykę i doswiadczenie jak z niczego zrobic cos. Biznes i kierowanie Panstwem mają bardzo duzo ze soba wspólnego, czas na Pana, dosyc nieudaczników posługujących się nowomową polityczną, karierowiczów, aferzystów,głupców. DO ROBOTY PANIE JANUSZU!!!.

      Poniżej przedstawiam tekst napisany tuz po debacie z Pana udziałem

      Oglądałem dzisiaj debate przedwyborczą w TVN 24 kon by sie usmiał, guzik Panowie wiecie o funkcjonowaniu Panstwa, gospodarki i finansach, co mnie wcale nie dziwi jak sie nie jest przedsiebiorcą lub nie działało sie w tym sektorze to jak mozna wiedziec jak to działa, oczywiscie macie u swojego boku “ekspertów” od ekonomii, gospodarki, finansów itd. tyle tylko ze oni posiadają wiedze teoretyczną, której sami nie sprawdzili w praktyce w realiach dnia codziennego, oprócz J. Palikota, który był przedsiebiorcą i posiadł tą wiedzę. Jestem młodym przedsiebiorcą, prowadze własną działalnosc od 2 lat. Nieprawdą JEST. ze panstwo “odchudziło” biurokracje. Zakładając działalnosc musiałem biegac od Annasza do Kajfasza po róznego rodzaju urzedach, zamiast zając sie w tym czasie np. szukaniem nowych rynków zbytu dla mojego produktu, ale nie o tym chciałem pisac. Jak napełnic kase skarbu Panstwa? odpowiedz jest bardzo prosta. Otóż gospodarka, dobrze funkcjonujący biznes, dobrze funkcjonujace Panstwo rzadza sie stałymi, niezmiennymi od zarania cywilizacji prawami.Zmieniają sie okolicznosci, warunki ale prawa sa niezmienne. Wystarczy je zastosowac, tylko do tego potrzeba jednosci w mysleniu i działaniu, dązeniu NAPRAWDE do dobrobytu mieszkanców, a nie patrzenie na własne interesy, czego przykładem jest ostatnio np. Pan min. Bury i AFERA elektrowni Kozienice( zapraszam na blog http://www.kamilcebulski.pl lub http://www.biurwoland.pl to poczytacie sobie co sie robi z naszymi pieniedzmi lub jak przyjazne jest panstwo polskim i nie tylko przedsiebiorcom) Ale do sedna. Prosze sobie wyobrazic przedsiebiorstwo np. pokroju Mc.Donald,( które swoim zasiegiem i budztem kilkakrotnie przewyzsza nasz kraj), w którym na górze tzn. w zarzadzie Mc.Donalda notorycznie sie kłóca( tak jak w naszym sejmie), wiecie co by sie stało z takim przedsiebiorstwem i z kazdym innym nawet małym?a wiec:

      1. Potrzeba jest konsensusu wybrania najoptymalniejszego rozwiązania i umiejetnosci korygowania wraz z rozwojem sytuacji w kazdego rodzaju przedsiewzieciu.

      Mc. Donald działa dlatego tak dobrze bo jego włodarze a głównie za sprawą jego załozyciela R. Kroca ,CHCIELI podzielic sie władzą i majatkiem z innymi ludzmi PRZEDSIEBIORCZYMI, działaja na zasadzie franczyzy od ponad 50 lat. Nie bede sie rozwodził nad tłumaczeniem co i jak, kto chce to doczyta, po to chyba macie internet?:)

      Kiedys był sobie niejaki Henry Ford, załozyciel i twórca potegi Ford Motor Company, to on był min.pionierem produkcji tasmowej i 3 zmianowego systemu pracy,pozwole sobie zacytowac fragment z jego biografii, która napisał prawie 100 lat temu: “Dobrobyt kraju zalezy po prostu od nas- jednostek. Tak byc powinno i takie jest najbezpieczniejsze rozwiązanie. Rządy moga obiecywac, że dadzą cos za darmo, ale nie mogą spełnic zobowiązania. Wsród hałasu uroczystego nonsensu moga prezentowac sztuki kuglarskie z monetą obiegową, tak jak to czyniono w Europie, natomiast PRACA i TYLKO PRACA moze w istocie dostarczac towaru, o czym w głebi serca kazdy wie….Wiekszosc ludzi zdaje sobie sprawe, ze nic nie moze dostac za darmo. Wiekszosc ludzi czuje, nawe gdy tego nie wie, ze PIENIADZ NIE JEST BOGACTWEM.Instykt przecietnego człowieka odrzuca teorie obiecujace wszystko wszystkim, a nieżadajace niczego w zamian. Ma on swiadomosc, ze te teorie sa fałszywe i to mu wystarcza. Współczesny społeczno- gospodarczy porzadek, zawsze nieudolny , czesto głupi, a w wielu wypadkach niedoskonały, tym jednym góruje ponad kazdym innym, ze działa. Niewatpliwie nasz porzadek wsiaknie stopniowo w INNY, który równiez bedzie funkcjonowac, ale nie tyle przez to, czym bedzie, ile przez to co ludzie wen wniosą…..Podsawą ekonomiczną jest PRACA. Praca jest tym podstawowym czynnikiem, który z owocnych pór roku na ziemii dostarcza pozytku dla ludzkosci… Taka jest podstawa ekonomiczna, kazdy z nas pracuje nad materia, której nie stworzylismy i nie moglismy stworzyc, lecz która dała nam w darze PRZYRODA…Podstawowwa zasada moralna jest PRAWO CZŁOWIEKA DO PRACY.Jest ono różnie pojmowane. Czasem zwie sie to prawem własnosci. Czasem przybrane jest w przykazanie: ” Nie bedziesz kradł”. Prawo blizniego do jego własnosci czyni z kradziezy zbrodnie.Gdy człowiek zarobił na chleb ma PRAWO do tego chleba. Jesli inny mu go ukradnie, popełnia nie tylko kradziez chleba, wdziera sie bowiem w USWIECONE PRAWO LUDZKIE.”

      Po krótce jak zapełnic kase skarbu Panstwa?

      1.PRACA= WIECEJ kasy w skarbie Panstwa
      2.PRAWO CZŁOWIEKA DO PRACY= Wiecej kasy w…
      3.ODPOLITYCZNIC WŁADZE(panstwem powinny rzadzic WYBITNE JEDNOSTKI, a nie zlepek partii i przypadkowych ludzi – do partii kazdy moze sie zapisac, myslisz ze Mc.Donald daje swoje jednostki franczyzowe pod zarzad przypadkowym ludziom? wiesz jaka rekrutacje trzeba przejsc i ile ona trwa zeby dostac w posiadanie punkt franczyzowy? – rekrutacja wstepna, szereg szkolen który trwa ponad rok, ewentualne rozpatrzenie wniosku pod warunkiem ze posaidasz 1,2 mln zł nie obciazone kredytem, nie pozyczone itd.) co = WIECEJ kasy w…
      4.DECENTRALIZACJA WŁADZY(panstwo powinno konczyc sie co najwyzej na powiecie, co dało by:
      – zmniejszenie biurokracji(jakies klkadziesiat mld w skali roku wiecej w kasie skarbu)
      -wybór najlepszych ludzi w danym regionie
      -głosowanie na CZŁOWIEKA i co soba reprezentuje a nie wybór partii i przypadkowych ludzi na stanowiskach bo jest z takiej czy innej partii, która w danym czasie jest przy korycie. co = WIECEJ kasy….

      5. ZMNIEJSZENIE PODATKÓW. Tak własnie zmniejszenie podatków a nie zwiekszenie. Czy jak towar, produkt lub usługa sie nie sprzedaje to czy przedsiebiorca ZWIEKSZA CENE? w ten sposob sttrzelił by sobie samobója lub jak kto woli wbiłby sobie gwóźdź do trumny. To poprzez WYSOKI OBRÓT pieniadza i TOWARU przy jak NAJNIZSZEJ mozliwej cenie,i zachowaniu mozliwie NAJWYZSZEJ JAKOSCI lub USŁUGI, napełnia sie jakikolwiek budzet, czy bedzie to przedsiebiorstwo czy Panstwo, czy sklepik osiedlowy. Dam przykład z zycia wziety. Pewien “sklepikarz” działajacy w sieci ABC ma tak niska marże w detalu ze jest w stanie konkurowac z okolicznymi Lidlami, Netto itd. ludzie przyjezdzaja do niego bo ma taniej a ta sama jakosc towaru. Wiecie co sie stało? musiał rozbudowac sklep, zatrudnic dodatkowe 15 osób i powstał supermarket, do tego dodał tanie ciuchy obok no i nie moze sie obrobic, teraz zainwestował w Pensjonat nad morzem.
      Co by dało ZMNIEJSZENIE PODATKÓW:

      – napływ inwestorów polskich i zagranicznych. Polska stała by sie Rajem podatkowym a tym samym OBRÓT gotówki + towaru ,usługi = PIENIADZE w kasie.
      – wiekszy export- przy zachowaniu WYSOKIEJ JAKOSCI sprzedawalibysmy po NIZSZEJ CENIE znacznie WIECEJ towaru na wschód i zachód , pn. i pd.,co = WIECEJ pieniedzy w kasie.
      -likwidacja tzw. szarej strefy, przeciez kazdy poczatkujacy przedsiebiorca i nie tylko przedsiebiorca, kazdy obywatel wolałby zyc w zgodzie z US? wiem to z autopsji, zajerestrowałem dopiero wtedy działalnosc gdy mnie było na to stac, co = WIECEJ kasy…
      -wiecej miejsc pracy(patrz myslnik -, pierwszy i trzeci) co = WIECEJ kasy….

      mógłbym tak wymieniac bez liku, w kazdej gałezi gospodarki byłby wzrost wiekszy niz w Chinach. Pozatym przy MNIEJSZYCH stawkach ZUS i mniejszym dochodowym przecietny Kowalski byłby ZNACZNIE ZAMOZNIEJSZY a o tym chyba trąbią, ze na tym im tylko ZALEZY nasi POLITYCY, czyz nie? nie musze chyba mówic co oznaczałoby WIECEJ w portfelu Kowalskiego? Mozliwosc KUPNA WIEKSZYCH ILOSCI TOWARU lub KORZYSTANIA Z WACHLARZU WIEKSZEJ ILOSCI ROZNORAKICH USŁUG, TWORZY SIE W TEN SPOSÓB ŁANCUCH EKONOMICZNY co =WIECEJ kasy… Podstawowe prawo METCALFA.

      6. SPRAWIEDLIWOSC PODATKOWA. Nie moga byc równi i równiejsi, Opodatkowac kosciół i inne instytucje. co = WIECEJ kasy w….

      7. ZALEGALIZOWAC PROSTYTUCJE I MIEKKIE NARKOTYKI. Patrz jak wyzej. Miałem moznosc mieszkania i pracowania kilku lat w Holandii. Jakos nie widziałem zeby na ulicach sie…. czy zataczali pod wpływem narkotyków,(poza Rote Srasse w Amsterdamie:) przeciwnie widziałem całe rodziny jezdzace na wycieczki rowerowe w weekendy, chadzace na spacery, na basen, uprawiajace sport, odwiedzajace całymi rodzinami stadiony, co = WIECEJ kasy w…
      W mysl zasady zakazany owoc… wiec po co zakazywac, dajmy naprawde wolny wybór, jesli nie chcesz pracowac a nie jestes chory masz prawo do smierci głodowej, jesli chcesz sie nacpac lub zapic na smierc masz do tego pełne prawo, jesli chcesz byc bogaty i ciezko na to pracowac to masz pełne prawo do tego bogactwa i nikt i nic nie moze ci tego odbierac, chyba ze sam bedziesz sie chciał tym podzielic,.

      Takich punktów mógłbym jeszcze wymienic kilkadziesiat, lecz musze juz isc spac bo jutro kolejny dzien PRACY…. PRZEMYSLANEJ PRACY…. “Nie bój sie przyszłosci, a nie czcij przeszłosci! Ten, kto boi sie przyszłosci,potencjalnego niepowodzenia, sam ogranicza swoja działalnosc. Niepowodzenie jest tylko sposobnoscia do inteligentniejszego rozpoczynania na nowo. Nie ma wstydu w uczciwym niepowodzeniu, wstydem jest sie bac niepowodzenia. To, co mineło, jes uzyteczne tylko o tyle , o ile wskazuje drogi i sposoby postepu”

      Przepraszam za błedy, ale i tak cyttzasz clamyi sołwami zadnie po znadniu i nie wzana jset kloejnosc ltier i otrorgafia bo lzicy sie peirwsza i otsatnia ltiera:)

      1. Andriu, sądziłem, że to ja jestem największym gadułą wśród Fridomiaczek i Fridomiaków, ale Twój dłuuuuugi wpiś świadczy o tym, że daleko mi do Ciebie:-) Dzięki za wpis. Z wieloma Twoimi argumentami się zgadzam.

  5. Witam.
    Jako że internet teraz stał się źródłem buntu i coraz więcej ludzi występuje przeciwko różnym rzeczą w kraju, postanowiłem stworzyć forum gdzie każdy z protestantów mógłby gromadzić się razem z innymi pod jednym adresem (tzw. Partia Internautów Polskich) wypowiadać się na ten sam temat oraz spotykać się by bliżej poznać i omówić dalsze działania.

    Narazie forum jest w powijakach, powoli się rozwija, mamy też grupę na FaceBooku licząca ponad 300 członków z czego mała część się wypowiada ale z czasem będzie nas jeszcze więcej.

    Czy była by możliwość abyście nas wsparli. Może to polegać na dobrej woli dołączenia do naszego forum: http://www.district.linuxpl.info
    Ewentualnie na czynnym udziale w życiu forum.

    Pozdrawiam.

  6. Witam pana Sowe popieram 100proc. Ma mój podpis też prowadzę działalność ,a ZUS to banda urzędasów którzy nic nie robią . POZDRAWIAM

  7. Odpowiadając czy postępowanie Pana Sowy jest zasadne:

    Dostałem właśnie pismo, w którym ZUS informuje mnie, że:
    1. Moja wypracowana emerytura wynosi 1200 zł
    2. Moja hipotetyczna emerytura w wieku 67 lat wyniesie 3145 zł (zakładając, że nadal będę płacił składki).

    To powoduje u mnie myślenie – czy warto płacić dalej składki, czy iść drogą Pana Sowy i “wypisać się” z ZUSu?

    Otóż, jak policzymy wartość tej hipotetycznej emerytury w wieku moich 67 lat, to zakładając 2% inflację roczną będzie to 1700 zł.

    W tym miejscu postanawiam sobie przestudiować przypadek Pana Sowy i podjąć decyzję czy iść jego drogą. Dlaczego?

    Za 1700 zł trudno będzie wieść życie “wesołego emeryta”. Mpże da się nie umrzeć z głodu i to wszystko.
    ZUS zakłada jakąś długość życia emeryta, więc może da się wyegzekwować tę dzisiejszą emeryturę już dziś (w kwocie 1200 oczywiście).

    Za tę kwotę bierzemy kredyt i kupujemy mieszkanie. Emerytura spłaca ratę w całości. Czynsz idzie do kieszeni, lub spłacamy kredyt szybciej lub kupujemy kolejne mieszkanie.

    Za 30 lat mamy spłacone mieszkanie, które daje wyższy przychód niż te 1200 zł. Zamieniamy państwową emeryturę na prywatną o wyższej wartości, która oparta jest nie o decyzję urzędnika, a nasze aktywo.

    Za 1200 zł możemy wziąć kredyt na ok 200,000-240,000 zł. Rentowność z najmu 8%-9% (przy współpracy z Mzuri oczywiście ;-) ) daje miesięcznie 1333-1800 zł.

    Zamierzam zbadać czy to możliwe, jeśli ktoś chce się przyłączyć, to zapraszam.

    1. Filip, podziwiam pomysł Pana Sowy i go popieram, choć pewnie tylko duchowo, a nie w bezpośredniej walce.
      Miałem niedawno okazję wysłuchać prezentacji Pana Sowy, akurat nie na tema ZUS, tylko nt inwestowania w nieruchomości i jak sam o sobie powiedział – jest pieniaczem. Osobiście raczej pieniaczy unikam:-)

      1. Nie poznałem Pana Sowy, więc nie wiem, że jest pieniaczem.

        Starałem się tylko na chłodno przeanalizować finansową stronę odejścia z ZUS. Jednak składka emerytalna to nie wszystko, bo jeszcze jest ubezpieczenie zdrowotne, które można zastąpić czymś prywatnym ale z tego co się orientuję tylko publiczna służba zdrowia oferuje pełen zakres usług leczenia.

        Ogólny wniosek z tych obliczeń jest taki, że nasze pokolenie ma przechlapane, jeśli chodzi o przyszłe emerytury i musimy o siebie zadbać sami.

  8. Slawku, pozwole sie calkowicie nie zgodzic z Toba,

    Jezeli Pan Sowa i jemu podobni, by publicznie zadeklarowal, najlepiej z podpisem notarialnym, i nieodwolanie TEGO SIE TRZYMAL ze:

    ma sie odlozone pieniadze na leczenie (lub tez prywatne ubezpieczenie) i w przypadku zuzycia tych srodkow, zada natychmiastowego zaprzestania wszelkiego leczenia, z pelnymi konsekwencjami tego czynu

    ma pieniedze na emeryture, ale w przypadku ich zuzycia, nie przyjmuje zadnej pomocy od nikogo innego i zabrania udzielania jemu takiej pomocy przez innych, z pelnymi konsekwencjami tego czynu

    ma majatek odlozony w przypadku nieszczesliwego wypadku, ale jezeli go nie starczy pokrycie strat i rehabilitacje, to zabrania by inni mu pomogli

    to bym traktowal jego i takich jak on powaznie, z naleznym szacunkiem, jako, ze wybrali swoja wlasna droge, odmienna niz reszta spoleczenstwa

    w kazdym innym razie sa oni po prostu pasozytami, zakladajacymi, ze nie maja zadnych obowiazkow wzgledem spoleczenstwa, natomiast spoleczenstwo takie obowiazki wzgledem nich ma, jakby cos im nie wyszlo

    1. Tomtor, chyba źle się wyraziłem. W pełni popieram postulaty Pana Sowy. I jestem pełen uznania. Natomiast mam wątpliwości odnośnie jego metod. I to bardziej dotyczy jego gangsterskich metod pozbywania się niechcianych lokatorów jego mieszkań.
      A odnośnie ZUS, to Pan Sowa szczerze przyznał, że jego metoda to bycie pieniaczem i bycie bardzo upierdliwym. By dać się we znaki urzędnikom i by bali się z nim “zadzierać”. Jego radykalność i medialność mają mu zapewnić nietykalność. Nie wiem czy to metoda powtarzalna dla innych. Dla mnie nie. I tylko tyle chciałem powiedzieć. Nie jestem fanem ZUS-u.

Skomentuj Jurek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.