Jak można zaaranżować 13-metrową kawalerkę? – Jubileuszowy 500-tny wpis na Fridomii:-)

Ostatnio na spotkaniu Fridomiaków we Wrocławiu jedna z Mieszkaniczniczek opowiedziała nam o tym jak kupiła z mężem 13-metrową kawalerkę i jak ją zaaranżowali.

Załączam otrzymanego linka do wczorajszego materiału w Dzień Dobry TVN dotyczącego aranżacji małych mieszkań,o którym wspomniała pomysłowa Mieszkaniczniczka.
http://dziendobry.tvn.pl/video/kuchnia-salon-lazienka-i-sypialnia-na-13m2-to-mozliwe,1,newest,38075.html
Ich inwestycja to ta w trakcie aranżacji (od około 01:55 minuty materiału). Uwaga: na początku filmiku jest też 30 sekundowa reklama.
Widać z tego materiału, że możliwości inwestowania na rynku najmu mieszkań jest wiele. I sporo jest też nisz do zagospodarowania. Mam nadzieję, że nasi wrocławscy Mieszkanicznicy szybko dokończą remont i jeszcze szybciej znajdą sensownych najemców w sensownej cenie. Trzymam kciuki! Byłbym wdzięczny za dalsze relacje z postępów w najmie.
PS Ciekawostka. Ten wpis jest jubileuszowym – 500-tnym !!! – na tym blogu, od czasu jego powstania w listopadzie 2009, czyli jakieś 28,5 miesięcy lub jakieś 860 dni temu. Czyli nowy wpis pojawia się na Fridomii średnio co 1,72 dnia. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale tak właśnie jest.
Nie wiem czy ktokolwiek z Was dał radę przeczytać wszystkie wpisy, które się tu dotąd  pojawiły. Ale wiem, że jest spora grupa osób, która towarzyszy Fridomii od samego początku, za co jestem Wam bardzo wdzięczny. Systematycznie wzrasta też liczba osób zaglądających na Fridomię.W tym tygodniu liczba osób odwiedzających Fridomię systematycznie przekraczała 500 osób ( a rekordowy był wtorek z 642 odwiedzinami). Dostałem też kolejną ofertę reklamy na stronie, za którą grzecznie odmówiłem.
Mam nadzieję, że moje wpisy pomagają Wam uważniej przyjrzeć się swoim własnym zwyczajom, założeniom, które poczyniacie. Pomagają Wam nabrać dystansu do otaczającej nas rzeczywistości i lepiej zrozumieć Wasze własne, prawdziwe potrzeby. Wiem, że dzięki wpisom na blogu wielu z Was postanowiło wejść na ścieżkę do własnej Fridomii i mam nadzieję, że kolejne wpisy będą Wam pomagały na tej ścieżce pozostać – nie poddawać się pomimo chwilowych przeciwności oraz pomimo momentów zwątpienia.
Trzymam za Was życzliwie i mocno zaciśnięte kciuki. Zaglądajcie tutaj częściej, dzielcie się proszę swoimi doświadczeniami i komentujcie moje wpisy. Nie zawsze mam przecież rację, czasami o czymś istotnym zapomnę, czasami napiszę coś w mało zrozumiały sposób. Dzięki Waszym komentarzom i wpisom ten blog staje się bardziej użyteczny dla innych Fridomiaczek i Fridomiaków. Dziękuję Wam za to i czekam na więcej. Do kolejnego kamienia milowego 1.000 -cznego wpisu:-)
Sukcesów i wolności !

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

22 Responses

  1. W naszym rodzinnym “portfelu” mieszkań mamy kawalerkę w Warszawie o powierzchni 13,92! :-) Doswiadczony notariusz przy podpisywaniu aktu powiedział, ze to jego rekord w karierze i raczej nieczęsto zblizone metraze pojawiaja sie w obiegu. Nasze mieszkanie jest chyba troche szersze niż prezentowane w materiale TVN, dzięki czemu nie trzeba bylo uciekac sie do wyprowadzenia lozka na antresole. Miesci nawet lodowke podblatowa (a nie jak tutaj taka a la minibarek), i generalnie wydaje sie jakos przestronniejsze,no chyba, ze ten niespelna metr dodatkowy robi az taka roznice ;-). Jako ciekawostke dodam ze czynsz wraz z f.remontowym to tylko 169pln.

    1. a za ile udaje się ją średnio wynająć i jakie długie (jeśli w ogóle) miewacie okresy pustostanów?

  2. Ups, zapomnialem pogratulować 500 wpisu! Dla mnie lektura fridomia.pl jest obowiązkowa, więc niecierpliwie czekam na kolejne wpisy i życzę wytrwałości :-)

    1. Dzięki Danielo. Postaram się wytrwać w swojej wytrwałości. Feedback od Czytelników może mi wiele pomóc:-)

  3. Mieszkanie jest w trakcie remontu, wiec wlasnych doswiadczen z jego wynajmem jeszcze nie mamy. Poprzedni wlasciciel wynajmowal je ponoc przez kilkanascie lat i stosujac zasade “troche ponizej rynkowej” pobieral np. w ostanim czasie 1200pln za miesiac, i twierdzil, ze zmiana lokatora trwala zwykle bardzo krotko (kilkanascie dni). Dodam, ze mieszkanie jest na Mokotowie, na piechote od np. wielu uczelni wiec dla mnie przy decyzji o zakupie i wobec obaw co do takiej nietypowej wielkosci bylo porownanie do wielkosci pokoju w akademiku “bez wygod”, dzielonego na dodatek jeszcze z kims…Co ciekawe poprzedni wlasciel jesli dobrze zrozumialem zwykle jednak wynajmowal “nie studentom” (tak wychodzilo, nie byla to jakas jego zasada). Czyli taki metraz nie determinuje od razu profilu najemcy. Wyjasnie jeszcze, ze wspomnianego remontu podjelismy sie ze wzgledu na dosc specyficzny stan lokalu (glowne z powodu bardzo symboliczego oddzielenia powierzchni sanitarnej od pozostalych, i np. takie usytuowanie kibelka ze wymuszalo trzymanie nog w czyms co szumnie nazwe aneksem kuchennym ;-). Udalo nam sie rowniez wynegocjowac przy zakupie upust na wymiane okna, ktore bylo bardzo sfatygowane i wymiana byla konieczna.

    1. Danielo, dzięki za kolejne szczegóły. Daj nam proszę znać jakie będą dalsze losy inwestycji.
      A tak przy okazji, czy zobaczymy się w Łodzi na Kongresie?

  4. Tylko trzeba zwrócić uwagę na fakt że ową kawalerkę z programu TVN ratuje to iż mieści się w kamienicy gdzie wysokość w świetle (od wykończenia podłogi do sufitu) jest znacznie powyżej 3 metrów.
    W klasycznym PRL-owskim standardzie +- 2,50m wykonanie antresoli było by nie możliwe, no chyba że dla niemowlaka ;)

    Serdecznie pozdrawiam i oby tak dalej :)

    ps. Szacun za grzeczne odmówienie propozycji reklam na blogu.

    1. Dzięki, będę się dalej starał.

      A co do reklam, to naprawdę czuję, że nie możemy narzekać na ich … niedosyt. Dodatkowo, nie mamy nad nimi zbyt dużej kontroli. Na szczęście pojawienie się reklam na Fridomii zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Dlatego obiecuję, że nawet jeśli kiedyś będzie na bloga zaglądać nawet 10 czy 100 czy choćby 1.000 razy więcej Fridomiaków niż dzisiaj, to ja na pojawienie się reklam tutaj się nie zgodzę. Nie prowadzę tego bloga (ani nie robię teraz czegokolwiek innego) dla pieniędzy.

  5. Lucyna i Łukasz, właściciele mieszkania z filmiku TVN, dodali, że projekt ich inwestycji jest elementem pracy doktorskiej dotyczącej aranżacji małych powierzchni realizowanej przez współpracującego z nimi projektanta (ku chwale polskiej nauki ;)). Obiecali też, że będą informować o kolejnych etapach swojej inwestycji.

    Pozdrawiamy dzielnych Mieszkaniczników, życzymy powodzenia w kończeniu remontu i w znalezieniu sensownych najemców i czekamy z uwagą na kolejne relacje.

  6. taak…Z tego co zrozumiałem z tego materiału telewizyjnego to człowiek który zaprojektował i wynajmuje to cudo to jakiś budowlaniec(architekt).I nie boi się konsekwencji?Dopóki sam zrobił i sam mieszka to jest o.k.Jednak w momencie wynajmu to on ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo związane z układem mieszkania.Jak ktoś się spierniczy z tego łóżka to on będzie ponosił odpowiedzialność.Brak tam barierki.Nie radzę lekceważyć problemu.
    Druga sprawa że taka aranżacja możliwa jest tylko w starym budownictwie przy wysokości pomieszczenia ok 3-3,5m gdzie mamy do dyspozycji większą kubaturę i takie łóżko nad łazienką i korytarzem to dodatkowe 4-5 m2 czyli razem powierzchnia ok 18m2.
    Trzecia sprawa to rozwiązanie podłączenia kanalizacji.Obecnie są co prawda młynki z pompką i wystarczy podłączenie 50 mm ale na ile to jest awaryjne tego nie wiem.Na pewno takie mieszkania wymaga zwiększonej kontroli(serwisu)aby nie było kłopotów.
    Sam pomysł po uwzględnieniu powyższych uwag całkiem przyzwoity.

  7. Jeszcze jedna sprawa.
    Nie wolno zapomnieć o wentylacji.zarówno z łazienki jak i kuchni (czyli pokoju z aneksem)musi być zapewniona wentylacja.

    1. Mariusz, dzięki za celne podpowiedzi. Mam nadzieję, że zgłosiłeś się już do objęcia funkcji eksperta d/s budowlanych w Stowarzyszeniu Mieszkanicznik.
      Będziesz w sobotę w Łodzi?

  8. Tak, wg obowiązujących norm łazienka jak i kuchnia (lub aneks) musi posiadać wentylację podpiętą do dwóch osobnych pionów. Zapachy z obydwóch pomieszczeń nie mogą się mieszać.
    Na tym filmiku nie widać wentylacji w aneksie (może gdzieś jest) natomiast w łazience jest zainstalowana.
    Co do kanalizacji to myślę że w takim maleństwie nie ma z tym problemu gdyż odległość muszli klozetowej do pionu jest niewielka i wszystko odbywa się naturalnie (grawitacyjnie) – na archiwalnych zdjęciach z remontu widać wszystkie rury.

    Co do antresoli to fakt , pomimo że nie jest przeznaczona na pobyt stały to zainstalowałbym przegrodę – koszt niewielki (kilka desek) a święty spokój jest.

    Pozdrawiam :)

        1. No dobrze, popracuj, popracuj. A już skończysz to przyjedź:-)) No i wcześniej się może jeszcze proszę zarejestruj na stronie…

    1. ERwin, nie widziałem tego wcześniej. Dzięki za podesłanie linka – bardzo inspirujący filmik. Otwarty umysł daje nam tyle możliwości :-)

    1. Alicja, dzięki za komplement oraz za przypomnienie starego wpisu. To mi pokazuje, że blog jest wciąż żywy. Dzięki i zapraszam do przypomnienia innych starych wpisów, które zwróciły być może Twoją uwagę.

Skomentuj Sławek Muturi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.