23
03.2012
Ile jest w Polsce mieszkań?
autor: Sławek Muturi|kategoria: Blog autorów, Nieruchomości
ilość komentarzy: 6
Według stanu na koniec marca ubiegłego roku w Polsce było w sumie 13,7 mln mieszkań. Oznacza to, że od 2002 roku ich liczba wzrosła o 1,2 mln mieszkań, czyli prawie 10 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny na podstawie wstępnych danych zebranych w czasie spisu powszechnego. Z powyższych danych wynika – to już moje własne wyliczenia – że średnio w jednym mieszkaniu zamieszkuje 2,78 osób, a 10 lat temu przypadało średnio ponad 3 osoby na mieszkanie. Spodziewam się, że to zagęszczenie pewnie nadal będzie spadać wraz ze zmianami cywilizacyjnymi w naszym społeczeństwie – żyjemy dłużej, młodzi nie chcą mieszkać z rodzicami, ubywa domostw wielopokoleniowych, przybywa singli z wyboru, rodziny rozdzielają się gdy jedno z małżonków czasowo wyjeżdża do innego miasta za pracą, itp.
Według wstępnych danych spisu, 31 marca 2011 roku w Polsce było ok. 6 111 tys. budynków, z czego 97,7 proc. (5 970 tys.) stanowiły budynki mieszkalne – jednorodzinnych było 5 522 tys., wielomieszkaniowych 447 tys., a zbiorowego zakwaterowania 4 tys. zł.
____
Powyższy artykuł otrzymałem na maila od Marka. Dzięki Marku za podzielenie się nim z nami wszystkimi!
Komentarze:
Dodaj swój komentarz:
Powiadom znajomego o tym wpisie:
NAJBLIŻSZE SPOTKANIA FRIDOMIACZEK I FRIDOMIAKÓW
Ze względu na moje tegoroczne zimowanie w tropikach (do Polski wracam dopiero w maju:-), w najbliższym czasie spotkać się będę mógł jedynie w … Azji:-) Na przykład podczas Zimowej Olimpiady w Korei w lutym 2018:-).
25.02, niedziela – Bangkok, Tajlandia, godz 19:00, przy Esplanade Shopping Mall na schodach przy Mc Donald’s https://goo.gl/maps/SLNbZ9YQfMs Stacja metra Thailand Cultural Centre, tel do Przyjaciela +66 805973532
Archiwum - miesiąc po miesiącu
Najwyżej cenione
W sobotę 20 listopada pojechaliśmy z żoną do Narodowego Instytutu Audiowizualnego w Warszawie na wykład prof Zygmunta Baumana. Organizatorzy nie przewidzieli chyba, jak ogromne będzie zainteresowanie tym wykładem wśród młodzieży akademickiej, ale również wśród ludzi sztuki i mediów – było bardzo tłumnie. Na szczęście udało nam się znaleźć jakieś rozkładane krzesełka i siedzieliśmy bardzo blisko sceny, choć trochę do niej bokiem. Już po paru minutach od rozpoczęcia wykładu zapomnieliśmy o drobnych niewygodach. Profesor mówił bardzo interesująco [...]
Inne Kategorie wpisów
- Co czytaliśmy (103)
- Codzienny przegląd prasy (59)
- Często zadawane pytania (96)
- Edukacja finansowa (49)
- Fridomia (244)
- Gorące tematy (80)
- Inwestowanie (199)
- Inwestycje grupowe (12)
- Opłacalność Inwestowania (100)
- Jak sfinansować zakup nieruchomości (42)
- Multimedia (69)
- Nieruchomości (168)
- Podróżowanie po świecie (189)
- Praktyczne wskazówki (72)
- Prawo (43)
- Refleksje nad mijającym czasem (23)
- Różne (181)
- Rozwój osobisty (66)
- Wynajem (181)
- Życie postkorporacyjne (152)
Najnowsze komentarze
- Artur Kaźmierczak: Powodzenia!
- Konrad: Artur dzięki za odpowiedź. Lokal jest ustawny. Jak uda mi się go kupić i wyremontować to podzielę się...
- Robert: https://czasopismo.legeartis.o rg/2018/04/kara-umowna-brak-pl atnosci-czynszu-najem.html „Czy w umowie...
- Tomek: Cena 70 tyś sugeruje, że to pewnie jakieś pomieszczenie użytkowe, warto by więc upewnić się, czy lokal będzie...
- Nieruchomosci: Im bardziej jestem precyzyjna, tym łatwiej znaleźć mi mieszkanie. Do takiego wiosku doszłam, najpierw...
- Sławek Muturi: Mati, dzięki za zgłoszenie oraz powodzenia w budowaniu wolności finansowej. Trzymam życzliwie kciuki:-)
- Mati: Hej Sławku, z radością przeczytałem, że do uczestnictwa w wyjeździe w 2021 roku nie trzeba być wolnym...
- Artur Kaźmierczak: Konrad, Mzuri zarządza kilkoma mieszkankami tej wielkości i nie ma problemu ze znalezieniem...
- Artur Kaźmierczak: BiL, Nie jestem pewien jak to jest z tym wyludnianiem się Łodzi (zobacz mój wpis sprzed trzech lat...
- Konrad: Jakie najmniesze kawalerki widzieliście? Zastanawiam się nad zakupem lokalu 11 m2 który można przerobić na...
- Sławek Muturi: Zmian koncepcji ciąg dalszy: https://businessinsider.com.pl /wiadomosci/mieszkanie-plus...
- Sławek Muturi: xav, mi też nie:-) Tylko żartowałem:-)))
- Biuro nieruchomości: Dobra pozycja na mojej półce, przeczytałem.. ;) Pozdrawiam
- BiL: Dawno nie bylem w Lodzi, ale to chyba wciaz jedno z najszybciej wyludniajacych sie miast w Polsce? Do tego...
- xav: chyba nie o taką fridomię mi chodziło…
- Sławek Muturi: xav, mi też Twój scenariusz bardzo się podoba. Zwłaszcza pozostawienie mi swojej partnerki na 4...
- xav: O mi może też taki scenariusz by odpowiadał – najpierw ja 4 tygodnie sam, potem 4 tygodnie z dziecmi bez...
- Robert: taki fantastyczny biznes a kilka miesięcy mija i strona znika ;-)
- Kuneg: Nie odniosę się wprost do projektu ustawy, bo nie wiem co o tym myśleć w kontekście długoterminowych efektów...
- vanin: A próbowałeś Feedly? Jak Google zamknęło Readera, Feedly ułatwiło przeniesienie subskrypcji i trochę się od...
Pytanie co z tego raportu wynika dla osób chcących inwestować w nieruchomości i jak będzie zmieniał się rynek, czy podąży do pewnej unijnej średniej, jeśli chodzi o ilość lokali na mieszkańców, metry kwadratowe na lokatora i faktycznie czeka nas awans cywilizacyjny ?
Gro lokali po PRL-u jest w złym stanie technicznym, za chwilę zaczną nam się sypać gierkowskie bloki, a jednocześnie nowych mieszkań buduje się ciągle stosunkowo mało.
Nie byłbym tego taki pewien, że rynek się rozwija, sama potrzeba to jedno, a możliwość kupna mieszkania, wynajęcia po rynkowej po cenie to drugie, na podobnej zasadzie Enron wybudował elektrownie w Indiach, ale okazało się, że Hindusów nie stać na prąd. Dziś do łask wracają mieszkania z wielkiej płyty, bo są dostępne cenowo, deweloperzy ograniczają powierzchnię mieszkań, żeby je w ogóle sprzedać.
Zapotrzebowanie na mieszkania jest, ale te potrzeby rozmijają się z możliwościami finansowymi większości Polaków i wcale nie jestem tu optymistą, że będzie lepiej.
Odwieczny dylemat: czy szklanka jest pół pusta, czy pół pełna… Dla mnie jest pół pełna:-)
Ostatnio w Dzienniku Gazecie Prawnej czytałem wywiad z ekonomistą z OPOKA TFI ( nie pamiętam nazwiska ), gdzie twierdził on, że wobec niżu demograficznego, niepewnej przyszłości gospodarczej ceny mieszkań w Warszawie za naszego życia mogą nie dojść do poziomów z 2007 roku i szczytu hossy na rynku.
Może nie byłbym, aż takim pesymistą, ale nie wierzę też w zrównanie się z Helsinkami, o ile pamiętam tam było 4-5 tysięcy Euro za metr…
Adam, nie wiem ile lat miał ów ekonomista, którego cytujesz i ile lat spodziewa się on jeszcze żyć. Ja mam 46 lat i jestem pewnie jednym z najstarszych Fridomiaków. Spodziewam się żyć jeszcze – mam nadzieję – około 30 lat i w tym czasie uważam, że nie tylko ceny wrócą do poziomu sprzed roku 2008, ale i będą wyższe w 2042 roku niż ich dzisiejsza cena w Helsinkach. Choćby nawet w 2042 wypadł nam akurat jakiś dołek na rynku nieruchomości.
Ktoś chce się ze mną założyć o skrzynkę dobrego francuskiego szampana z Eperney? Mogę się też założyć z owym ekonomistą:-)
Dlaczego jestem pewien wygranej w tym zakładzie?
Wydaje mi się, że odpowiedzią jest inflacja, narazie na poziomie jeszcze niskim, dodruk pieniądza, pustego pieniądza zrobi swoje.
Tylko akcje i nieruchomości a gotówki tyle, żeby pokryła rok życia bez pracy.
Pozdrawiam,
Inwestor
Wystarczy tylko chwilke pomyslec zeby dojsc do wniosku ze ten ekonomista wygaduje bzdury. Biorac pod uwage tylko sama inflacje na poziomie tylko 3% rocznie to przez 30 lat ceny towarow i uslug a tym samym koszty budowy budynkow wzrosna o minimum kilkadziesiat procent. Czy uwazasz ze jesli do 2040 roku koszt budowy 1m2 wzrosnie o kilkadziesiat procent to ceny mieszkan nie wzrosna?