Najmłodsza mieszkaniczniczka – o której słyszałem – ma 14 lat!!

Ogromne dzięki mav3 za komentarz. Postanowiłem zrobić z tego komentarza oddzielny wpis, aby historia 14-latki, która przez 1,5 roku zbierała wyrzucaną na ulicę elektronikę, niepotrzebne inwestorom meble, wyposażenie i inne dobra i sprzedawała je na Craigslist (amerykański pierwowzór allegro) nie zginęła w czeluściach tysięcy komentarzy.

Co dziewczynka zrobiła z zarobionymi pieniędzmi? Nie, nie wydawała ich na kosmetyki, kosmetyczki, fatałaszki czy na komputer. Zarobioną kasę oszczędzała i w wieku 14 lat kupiła swój pierwszy … dom na wynajem. Więcej możecie przeczytać tu: http://www.geoarbitraz.pl/2012/05/14-latka-kupia-dom-na-florydzie-za.html. Obejrzyjcie też krótki filmik na YouTube oraz artykuł o Willow. Niesamowita historia!

Jeśli znacie jakąś 14-latkę (w Waszej rodzinie, czy córkę Waszych znajomych), to prześlijcie jej ten wpis jako pewną inspirację. Myślę, że Willow może być inspiracją nie tylko dla swoich rówieśniczek, ale też nawet dla wielu osób w wieku jej rodziców. Go girl! Go!

Skoro Willow zaczęła w tak młodym wieku, to jeśli będzie kontynuować swoją pasję, to w jakim wieku osiągnie wolność finansową? Może jeszcze przed pójściem na studia? Wyobraźcie sobie co to mogłoby oznaczać. Nie musiałaby wybierać kierunku studiów myśląc o przyszłej karierze, tylko wybrać naprawdę to co ją najbardziej interesuje, bo finansowo jest już wolna:-)

A jakich Wy znacie najmłodszych mieszkaniczników w Polsce? Ja znam pewną 19,5 – latkę, która pierwsze mieszkanie – małą kawalerkę – kupiła (z pomocą taty i brata) już w wieku 18 lat. Wynajmuje ją (zarządzanie powierzyła firmie Mzuri:-),  nie rusza nic z konta, na które spływa comiesięczny czynsz anjmu, a teraz dodatkowo dorabia sobie na studiach i oszczędza by kupić kolejną kawalerkę na wynajem jeszcze w tym roku kalendarzowym.

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

3 Responses

  1. No, nie spodziewałem się tego, że trafię nawet na główną stronę Fridomii ze swoim postem ;) Warto jednak rozpowszechnić tą informację, bo właściwie poza krótką notką na jednym blogu i na portalu Pulsu Biznesu nigdzie nie było o tym informacji.

  2. Mimo tego, że sam chciałbym zrobić taki interes, mam nadzieję, że w Polsce nigdy nie wydarzy się taka sytuacja tj. że banki będą przejmować nieruchomości od ludzi, którzy stracili zdolność obsługi kredytu a potem sprzedawać je za bezcen. Nie wróżyłoby to dobrze naszej gospodarce, a przez to również rynkowi najmu w Polsce.

    Napisałem o tym już jakiś czas temu u siebie:

    http://www.wynajmistrz.pl/blog/2012/03/10/dom-za-12-tysiecy-rentownosc-70-procent/

    Pozdrawiam po długim weekendzie :-)

  3. czad!

    Musiał ja ktoś poprowadzić. W takim wieku to ma się pstro w głowie. Nie myśli się o inwestowaniu.

    gratulować tylko

Skomentuj Geoarbitraż Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.