Czy wiecie że…..?

Czy wiecie że dziecko uśmiecha się 400 razy w ciągu doby, bez żadnego powodu? A już nastolatek tylko 17 razy i musi mieć za każdym razem jakiś powód.

Co z tego wynika?

Ile razy Ty się dziś uśmiechnęłaś?

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

9 Responses

  1. Slawku,

    Dziecko jest w stanie przejsc ciagle ze stanu placzu do smiechu i odwrotnie ,odrazu, czego nie potrafi dorosly.
    Dzieci jak sie obraza to na sekunde , nie sa pamietliwe.

    Cos z innej polki, Bodo Schafer pisze ze dziecko slyszy 11 razy wiecej NIE od rodzicow niz TAK i to ma wplyw na dalszu rozwoj i odblokowanie/patrzenie na swiat w przyszlosci bardziej lub mniej pozytwynie.

    Pozdrawiam
    Marcin Tychy

  2. Uśmiechnęłam się właśnie przed chwilą – wchodząc tutaj na stronę – bo bije z niej pozytywna energia:) Pozdrawiam,
    K.

    1. Adam, dzięki za ciekawe statystyki dotyczące najdroższych miast na świecie. Dzięki też za pomysł konkursu – zakładu. Już wielokrotnie oferowałem zakład o to, że za 20 lat mieszkania w Warszawie będą droższe niż dziś. Ale jakoś nikt jeszcze nie przyjął mojego zakładu o skrzynkę szampana z Eperney:-)

      A jak przeprowadzić zakład o średnią cenę m.kw w Warszawie w roku 2033? Czy tylko będziemy rzucać swoje typy na Fridomii? Czy może – drugi wariant – każdy z uczestników zakładu zrzuci się po PLN 1000 i jeśli uczestników będzie wystarczająco dużo to kupimy kawalerkę w Warszawie, w Łodzi lub w Katowicach. Przychody z najmu mieszkania będą przez 20 lat wspierać cele statutowe Stowarzyszenia Mieszkanicznik, a po 20 latach własność przejdzie na tę osobę (lub osoby), które będą najbliższe w swoich typach. Ten drugi wariant mi się bardziej podoba choć dostrzegam w nim komplikacje związane m.in z ustawą o grach losowych, z podatkami, itp

      A może masz Adam jeszcze jakiś inny wariant przeprowadzenia konkursu?

      1. Wzrost będzie na pewno, pytanie czy będzie to wzrost kilkukrotny ?

        Podane ceny dotyczą lokali w ścisłym centrum, gdzie buduje się w podwyższonym standardzie, czyli na dziś punktem odniesienia byłyby apartamenty w centrum Warszawy za około 12-15 tys złotych za m2.

        Na dziś rekord cenowy to 48 tysięcy złotych za m2 na najwyższych piętrach w budynku Złota 44, tylko tego rodzaju ekskluzywne nieruchomości mają się nijak do reszty rynku, a ceny w Warszawie już dziś są prawie dwa razy wyższe, niż w innych regionach Polski.

        Każdy kto buduje swój portfel nieruchomości chcąc nie chcąc ma jakiś zakład z rynkiem i to o stawki znacznie większe, niż skrzynka szampana, czy nawet mała kawalerka jeśli ma tych mieszkań wiele, jak pan.

        1. Ciekawy punkt widzenia – nie patrzyłem dotąd na to z tej perspektywy.
          Natomiast i tak wolę zakład z rynkiem najmu, niż zakład z zarządcami funduszu inwestycyjnego, z ZUS-em, czy z politykami z rządu czy z Sejmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.