Kto może uratować LOT?

Może to z nadmiaru wolnego czasu, w zeszłym tygodniu popełniłem artykuł nt restrukturyzacji LOT-u. Artykuł ten został opublikowany w wyborczej.biz wczoraj, 07.01.2013. Oto link:

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13153308,Pasjonat_lotnictwa__Restrukturyzacja_LOT_u__Nie_jestescie.html#BoxBizTxt

 

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

4 Responses

  1. Sławku,
    Trafnie zauważyłeś w swoim artykule, że za “komuny” LOT nie był firmą, która miała być być dochodowym biznesem (a były wtedy jakieś firmy, które miały przynosić zysk zamiast budowy socjalizmu?) a tylko kolejną agendą służb do, powiedzmy to ogólnie, walki z obywatelem wtedy PRL, lub któregoś z państw z poza bloku.
    I pewnie dalej jest tą agendą choć teraz już służb innych niż PRLowskie. Wśród różnych polskich komentatorów sceny politycznej, publicystów można b. często znaleźć wypowiedzi, potwierdzające taki stan rzeczy i jak to ze służbami bywa, nic nie zmieni się dopóki służby o tym nie zdecydują.

  2. O kupnie LOT przez Emirates nie slyszalem choc interesuje sie tematyka. Nasze linie chcialy za to kupic Turkish Airlines, ale na przeszkodzie stoi prawo unijne, ktora zabrania przewoznikom spoza UE posiadania linii europejskich.

    Sam artykul bardzo ciekawy, a liczba linii, ktorymi Slawku podrozowales imponujaca.

    Warto przeczytac rowniez komentarze internautow pod nim. Jezeli prawda sa praktyki o jakich tam sie pisze (narazanie na koszty) to chyba lepiej zeby LH nie kupila lotu. Dowodzi to rowniez tego, ze brak tam gospodarza ktory twardo trzymalby dyscypline kosztowa.

Skomentuj Sławek Muturi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.