Czy rząd może być dobrym kamienicznikiem? – mieszkanicznik na portalu krn.pl

Zostałem poproszony przez portal Krajowy Rynek Nieruchomości krn.pl o komentarz w sprawie głośnej ostatnio inicjatywy rządu – Fundusz Mieszkań na Wynajem. Dzięki uprzejmości pani red Joanny Bień ukazał się on w formie dość obszernego wywiadu na portalu (link poniżej).

W kolejnym numerze dwutygodnika “Krakowski Rynek Nieruchomości” (nr 16, za około 2 tygodnie) ukaże się ten wywiad w wydaniu papierowym.

Oto link do wywiadu: http://artykuly.krn.pl/Czy-rzad-moze-byc-dobrym-kamiennicznikiem–2_0_1813.html

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

15 Responses

    1. Dorota, dzięki za komplement:-)
      Niestety nie jestem przekonany, że głos ekspertów ma dla kogokolwiek jakiekolwiek znaczenie:-)

  1. Ciekawe, czy ten rządowy program odbije się też na studenckim segmencie rynku najmu. Pewnie tak, bo studenci będą mieli więcej mieszkań do wyboru. Może podniesie to standard polskich studenckich kwater, a może w tym segmencie oprócz CCC (cena, cena, cena) wróci zdetronizowana lokalizacja i będzie CCL (cena, cena, lokalizacja) :-)

    1. Podejrzewam, że nie każdy będzie mógł wynająć takie mieszkanie w specjalnej cenie czynszu, a preferencje będą pewno dla młodych małżeństw i najemców długoterminowych, studenci uchodzą za grupę trudną, po za tym mamy 3 miesięczne okienka w najmie podczas wakacji.

      Pamiętajmy, że w założeniu ten projekt ma się spinać, co jest moim zdaniem trudne, gdy dochody z najmu są zbliżone do lokaty bankowej i nawet w najmie komercyjnym osiąga się czasem stopę zwrotu poniżej 5 procent, ok pan Sławek i inni doświadczeni mieszkalnicy uzyskują więcej, ale 7 procent uchodzi za całkiem sensowną stopę zwrotu, tak więc znowu ktoś chyba nie do końca to przemyślał, jakim cudem czynsz miałby być niższy o połowę i projekt mógłby się samofinansować i rozwijać.

  2. Ja mam tylko nadzieję, że ten rząd nie zdąży już tego wcielić w życie.
    Ewentualnym plusem, jeśli jednak fundusz powstanie, może być zmiana ustawy o ochronie praw lokatorów.
    Generalnie lepiej jest mimo wszystko mówić i komentować głośno, bo wpływ opini publicznej może mieć pewne znaczenie. Żyjemy w końcu w epoce medialnej ;)

  3. z ta korupcja to bym tak nie przesadzał – wg mnie rząd nie będzie wykupywał całych blokowisk a tylko pojedyncze mieszkania. Zazwyczaj cena mieszkania jest znana i ustalona dla wszystkch.

    1. Bobst, moje obawy budzi to, że to urzędnik będzie decydował które mieszkania od którego dewelopera i za ile kupić. Czy przesadą jest wyobrazić sobie, że urzędnik kupujący 25 mieszkań dostanie ofertę “malego apartamentu dla córki” w zamian za wybór jego oferty?
      Dalej, to urzędnik będzie decydował komu przydzielić subsydiowane mieszkanie. Czyż to nie otwiera pola do korupcji czy nadużyć?
      Ja jednak wolę wolny, prywatny rynek ze wszelkimi jego niedoskonałościami:-)

  4. Hej Slawek!

    Gratuluje, super analiza!

    Cos takiego powinno zostac wyslane przez stowarzyszenie Mieszkanicznik do ministerstwa, ktore wyszlo z pomyslem Funduszu Mieszkań na Wynajem (najlepiej jako list otwarty).

    Pozdrawiam!

    1. Piotrek, dzięki za komplement. Dobry pomysł z tym listem otwartym. Mam nadzieję, że obecny zarząd Stowarzyszenia popchnie to dalej.

  5. Zacznijmy od tego, że mamy raczej luźną rządową koncepcję, niż jakiś spójny projekt z dopracowanymi szczegółami, a ja osobiście widzę zasadniczy problem z tym perpetuum mobile w postaci finansowania z BGK, które bank miałby pozyskać sprzedając papiery pod zastaw tych mieszkań i dochodu z najmu – zakładamy, że musiałyby one być powyżej obligacji SP, pytanie czy ten fundusz zarządzający tymi mieszkaniami osiągnie taką stopę zwrotu i znajdą się nabywcy na te papiery w niemałej w końcu kwocie 5 mld złotych i nie miałaby to być akcja jednorazowa jak sądzę…

    1. Adi, masz racje. Latwiej oglosic niz wdrozyc. A nawet gdy sie wdrozy, to czy ludzie beda chceili z tego korzystac. Mielismy juz roznego rodzaju programy wsparcia mlodych przedsiebiorcow, bezrobotnych i inne malo przemyslane inicjatywy. Ale efekt PR-owy zostanie odpowiedniop odnotowany… :-)

      1. Tamte programy jednak lepiej lub gorzej ale działały i były zapisane w postaci jakiś środków budżetowych, tu mamy swoiste perpetuum mobile w postaci finansowania z BGK – pod które bank będzie musiał wypuścić jakieś papiery – pytanie kto to kupi przy niskiej stopie zwrotu z najmu 4 procent, różnych ograniczeniach programu i braku wiary z sensowność tego projektu i osób nim zarządzających czytaj polityków.

        Tak swoją drogą Czerwona Torebka proponuje 8 procent z najmu lokalu handlowego i także zachowuje pewną powściągliwość, bo wydaje mi się, że wiele z tych małych centrów handlowych powstało w fatalnych lokalizacjach, ale to może temat do osobne wątku.

Skomentuj Adi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.