Kiedy Polska dogoni Niemcy pod względem standardu życia?

Jakiś czas temu napisałem na łamach bloga fridomia, że spodziewam się, że poziom życia w Polsce w 2032 roku będzie wyższy niż w dzisiejszych Niemczech, a może nawet zrówna się z ówczesnym niemieckim standardem życia. Wiele osób uznało te moje przewidywania za nierealne mrzonki i objaw chciejstwa. Byłem zdziwiony ilu wśród nas Fridomiaków jest pesymistów czy realistów.

Ale to chyba wynika z tego, że siedząc w Polsce na stałe zbyt jaskrawo widzimy różne bieżące problemy i bolączki. Jałowe kłótnie polityków. Wyższe podatki. Bariery dla przedsiębiorczości. Chwilowy niż demograficzny. Spowolnienie gospodarcze. Opóźnienia w zakończeniu budowy autostrady. Skandal korupcyjny. Bałagan w szpitalnictwie, itp itd.

Ostatnio natrafiłem w GW na interesującą tabelkę. Jak zmienił się PKB 11 krajów Europy Środkowej od 1989 roku. Jeśli przyjmiemy PKB w roku 1989 w poszczególnych krajach = 100, to dziś ich PKB przedstawia się następująco:

Chorwacja 101,0;   Bułgaria 110,6; Litwa 113,4; Łotwa 116,0; Rumunia 122,4; Węgry 128,4; Czechy 141,1; Estonia 142,5; Słowenia 143,2; Słowacja 170,3; i wreszcie POLSKA 199,7 !!!!

Polska dokonała ogromnego skoku do przodu. Oczywiście możemy powiedzieć, że Polska startowała w 1989 roku z jednego z najniższych poziomów, że nasza największa ludność w regionie przyciągnęła wiele kapitału zagranicznego i znaleźć inne wytłumaczenia. Ale mimo wszystko uważam, że powinniśmy być zadowoleni z naszych dotychczasowych osiągnięć i być pełni wiary w naszą zbiorową przyszłość. Jestem optymistą.

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

16 Responses

  1. Slawku ja bym byl ostrozny z GW.To dziennik bardzo propagandowy ,wg mnie pisze nieprawde albo przeinacza.Nie ogladaj telewizji i nie czytaj takich gazet.

    1. Tomku, chcesz mi pomóc w doborze lektur? Nie czytam gazet codziennie, ale za każdym razem gdy już czytam (jeśli jestem w Polsce, to kilka razy w tygodniu) to czytam – co najmniej – cztery polskie tytuły: GW, Rz, DzGP, PB. Spodziewam się, że to i tak więcej niż większość Polaków…

      1. Dla zwykłego researchu posłuchaj np Roberta Winnickiego albo Krzysztofa Bosaka co myślą o np GW.Nie skupiaj się skąd pochodzą tylko co mówią ,ocene pozostawiam Tobie.Ciekawe zdanie o rozwoju Polski ma np Wojtek Cejrowski ,szczegolnie w kontekscie UE , a jak Polska jest przyjazna przedsiębiorcom ciekawie opowiada np Jan Fijor.Takich ludzi jest więcej.
        To tylko tak żeby poznać zdanie innych, założe się że moje by Cię nie interesowało :-)

        1. Tomku, dzięki za wskazówki. Twoje stwierdzenie, że założyłbyś się, że nie interesowałyby mnie Twoje opinie daje mi wiele do myślenia. Chciałbym Cię bardzo przeprosić jeśli Cię uraziłem. Ewidentnie muszę popracować nad swoją pokorą…

  2. witam

    pytanie z innej beczki, poniewaz wybieram sie na spotkanie z Panem w Dublinie, chcialem zapytac o Pana najnowsza ksiazke i mozliwosc jej zakupu na miejscu?
    Wracajac do tematu, od 7 lat mieszkam w Irlandii, Polske odwiedzam 1- 3 razy w roku i naprawde jako obserwator z zewnatrz widze ogromny postep technologiczny, infrastrukturalny oraz mentalny, oczywiscie najmniej sie zmienilo w mentalnosci. Najgorzej jest z ludzmi pamietajacymi PRL i pracujacymi w budżetówce, nieliczni z nich rozumieja roznice miedzy socjalizmem a kapitalizmem a przez to staraja sie funkcjonowac tak jak w minionym systemie, zgniatajac po drodze wszysko co mogloby “zaszkodzic” ich swiatu

    1. Lupa, dzięki za Twoją perspektywę na Polskę widzianą z Irlandii.
      Cieszę się na nasze spotkanie już w sobotę. Moja nowa książka nie będzie jeszcze wtedy dostępna. Będziesz ją mógł zamówić na początku października poprzez sklepik na stronie http://www.mzuri.pl. Natomiast będę miał ze sobą po kilka egzemplarzy moich poprzednich 3 książek:-)

    2. “Wracajac do tematu, od 7 lat mieszkam w Irlandii, Polske odwiedzam 1- 3 razy w roku i naprawde jako obserwator z zewnatrz widze ogromny postep technologiczny, infrastrukturalny oraz mentalny, oczywiscie najmniej sie zmienilo w mentalnosci.”

      Ja mieszkam za granicą dłużej niż siedem lat i dochodzę do bardzo podobnych wniosków :-)

  3. Przypadkiem dotknelismy bardzo ciekawego problemu. Niech fridomiacy mieszkajacy dluzej za granica mnie poprawia, ale mam wrazenie, ze w Stanach wierny widz ABCnews jednak bez wielkiej milosci ale jednak obejrzy Fox news, a na wyspie czytelnik Telegraphu nie dostanie apopleksji czytajac Guardiana. Mam wrazenie, ze taka wymiennosc w kraju pomiedzy Gazeta Polska Codziennie, a Gazeta Wyborcza jest niespotykana. Zeby bylo na temat, to Fridomia dla mnie to nie tylko stan wolnosci finansowej, ale takze duchowej, niematerialnej!

  4. MIlton Friedman podczas wizyty w Polsce:
    “Polska nie powinna naśladować bogatych krajów zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna naśladować rozwiązania, które kraje zachodnie stosowały, gdy były tak biedne, jak Polska. ”
    Dlatego nie ma co spogladac na zsocjalizowana zachodnia Europe bo ona gospodarczo zdycha.
    http://www.google.pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&met_y=ny_gdp_mktp_kd_zg&hl=pl&dl=pl&idim=country:DEU:USA:GBR#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=ny_gdp_mktp_kd_zg&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=region&idim=country:DEU:USA:GBR:CHN:FRA:POL&ifdim=region&hl=pl&dl=pl&ind=false
    Pytaniem nie jest kiedy dogonimy Niemcy ale kiedy Niemcy dolacza do reszty biedakow europejskich.
    http://www.google.pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&met_y=ny_gdp_mktp_cd&hl=pl&dl=pl&idim=country:DEU:GBR:FRA#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=ny_gdp_mktp_cd&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=region&idim=country:DEU:GBR:FRA:POL:CHN:USA:CZE:BGR:GRC&ifdim=region&hl=pl&dl=pl&ind=false
    Na zachodzie powstal tez nowy palacy problem nieudanego eksperymentu Multi-Kulti do rozrostu ktorego doporwadzil Eurosocjal. Za 2, 3 pokolenia bedziemy graniczyc z kalifatem Brandemburgii i Saksonii :-) I oni zaprowadza tam swoj porzadek a Polska znowu odegra swoja historyczna role podobnie jak 330 lat temu.
    A tymczasem Chiny buduja 11000 km autostrad rocznie, lataja w kosmos, buduja bomby atomowe, zbroja sie na potege a wszystko to bez pomocy Unii Europejskiej ;-)
    Ale jak juz pisalem oni udaja komunizm a wprowadzaja kapitalizm a u nas w UE na odwrot.
    http://www.youtube.com/watch?v=GnEw0xBtRKs
    https://pl-pl.facebook.com/pages/Raport-z-Pa%C5%84stwa-%C5%9Arodka/168991963210910
    Aha i jeszcze jedno. Przypomne Polska “dokonala skoku do przodu”, “postep techinczny i infrastrukturalny” … na kredyt. Ok 350 mld przyrostu dlugu podczas rzadzenia Partii Milosci. Czy panstwa duzo roznia sie od “bogaczy na kredyt” z watku “Czy jestem bogaty?”

  5. Zaczynam mieć wrażenie że wątek nam sie upolitycznia a tego chyba bysmy nie chcieli.
    My Polacy niestety nie potrafimy dyskutować i wymieniac poglady tylko zaraz dzielimy sie na to kto z jakiej opcji. W tej kwestii mam wrazenie ze nigdy nie dogonimy Niemców.
    Ale zeby być w temacie to myśle że gonimy w bardzo szybkim tempie. Najbardziej to widza osoby które są poza krajem i pojawiaja sie w kraju raz na 2-3 lata. Z takiej perspektywy to chyba widac najlepiej
    Z drugiej strony czy my musimy kogos gonić? Idzmy tylko w dobrymkierunku a przyjdzie czas ze to nas beda gonic inni. Tylko jeszcze troche cierpliwości i wiecej zrozumienia dla pogladow innych od naszych

    1. Jarku, bardzo mądre słowa.
      A co do mojej opcji politycznej – tak dla wyjaśnienia – to moją politykę kreuję ja. Nie potrzebni mi do tego posłowie, ministrowie, premierzy czy inni politycy:-)

    2. niestety nie zgadzam się z Jarkiem. z perspektywy czasu tak naprawdę widać coraz mniej. w pamięci zostaje głównie to co miłe a odwiedzając Polskę raz na 2, 3 lata nie widać NIC. spytaj Jarku lepiej “świeżych” emigrantów, dlaczego wyjechali skoro jest coraz lepiej??? a niedawna dyskusja łamach fridomii na temat ZUS i OFE pokazuje jak Polska “goni” Europę….

  6. ciekawe czy jakoś do tego PKB mozna przypiąc inflacje, nie tzreba czasem jej z nim porównać? mój ojciec mówi że w latach 90 jak rpacował to spokojnie mógł utrzymać rodzine, dzis juz tak nie jest

Skomentuj Sławek Muturi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.