Cytat tygodnia :-)

We wczorajszym wydaniu Rzeczpospolitej ukazał się “Cytat tygodnia” znanej mi bardzo dobrze i cenionej przeze mnie osoby:-) Gratuluję Janku!

http://archiwum.rp.pl/artykul/1219647-Cytat-tygodnia:-Jan-Dziekonski-prezes-spolki-Mzuri-Investments.html

Cytat, jak to cytat, jest dość krótki. Ale treściwy:-)

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

9 Responses

  1. Właśnie jestem na etapie zwiększania rentowności najmu.
    Chcę sprzedać mieszanie które obecnie wynajmuję (72m2) i kupić 2 małe i lepiej położone.

    Z tego co czytam na blogu i w komentarzach wynika że by uzyskać największą rentowność najmu inwestujecie w tanie kawalerki, wydaje mi się że długoterminowo nie jest to najlepsza strategia.
    Sam planuję kupno małych mieszkań 2 pokojowych najlepiej koło 36m zlokalizowanych tak by nadawały się również na najem krótkoterminowy dla turystów (mieszkam w 3mieście).

    Myślę że obecne trendy demograficzne oraz bogacenie się społeczeństwa sprawi że już niedługo popyt na najem kawalerek (szczególnie tych z kiepskich w wielkiej płycie, z ciemną kuchnią i w średnim standardzie) mocno spadnie. Studentów coraz mniej, młodzi emigrują a Ci którzy zostają mają coraz większe wymagania.
    Podaż mieszkań cały czas rośnie, a może wzrosnąć bardzo szybko gdy rząd zrealizuje plan budowy 20 000 lokali na wynajem.

    1. Często w dyskusjach się na ten temat “kłócę” z moimi rozmówcami, uważam że można sprzedać wszystko i iść na lody np ;)ale nie oto tutaj chodzi myślę:) W kawalerce obniżysz cenę i zawsze się wynajmie, tak sądzę:) oczywiście każdy czlowiek jest inny ale uważam, że cena czasem czyni cuda:)
      Miłego dnia,
      K.
      PS. Myślę, że wszyscy damy radę, jeśli ktoś uważa, że się mylę niech rzuci kamieniem ;)

  2. Hura hura dostałem dzisiaj nową książkę Sławka ;-) Ciekawe czy uda mi się ją przeczytać całą dziś wieczorem! Zapowiada się super lektura.

    1. Robert, daj proszę znać jak wrażenia po lekturze. Książka jest jeszcze taką świeżynką, że nie dostałem jeszcze żadnego feedbacku

        1. Lukasz, pytalem w sklepiku Mzuri. Było sporo zamówień w ostatnich dniach, ale wysyłki są już robione na bieżąco. Nie ma zaległości, więc mam nadzieję, że na dniach otrzymasz swoje zamówienie. Miłej lektury!

  3. Nie zgodzę z wypowiedzią “Słaba-tabaka”, ponieważ to w jakie mieszkanie się inwestuje to jest indywidualna sprawa. Każdy kupuje mieszkanie takie które uważa za “okazyjne”. Na to stwierdzenie składa się wiele aspektów, chociażby miejscowość…
    Ja jestem można powiedzieć świeżą inwestorką. Niedawno nabyłam nieruchomość we Wrocławiu – “Starter”. Jest to kawalerka o powierzchni 14m2. Bardzo nowocześnie wykończona.
    Czy to dużo czy to mało zostawiam ocenie najemcom. Z początku bałam się inwestycji ale teraz coraz częściej słyszę pozytywne opinie z telewizji i od znajomych. Jest to mini apartament w otoczeniu 5 największych uczelni wrocławskich. Popyt duży.

    To jakie mieszkanie sobie kupisz to powinno być inwestycją które spełnia głównie Twoje oczekiwania. Musisz sam sprawdzić rynek w swoim mieście. Kawalerka jest o tyle dobra że może w niej mieszkać zarówno para jak i osoba samotna, pracująca. Cena najmu jest niższa niż cena mieszkania dwupokojowego. W przypadku kawalerki jest tak że albo się wynajmie albo nie, ale przeważnie się wynajmie, tak jak wspomniała Kasia – cena czyni cuda. Mieszkanie dwupokojowe nie zawsze. Bo ludzie są różni, nie każdy chce dzielić mieszkanie z obcymi ludźmi.

  4. Przeczytałem na razie w pierwszy wieczór pierwszą połowę książki, zatem recenzję napiszę jak przeczytam całość.

    Jak na razie powiem tylko, że jest całkiem OK ;-) W wielu miejscach na twarzy podczas czytania gościł u mnie szeroki uśmiech.

    1. Robert, dzięki. Mam nadzieję, że druga połówka Cię nie zasmuci.
      A tak na serio, to recenzje i opinie o książce wolałbym byście umieszczali – o ile to możliwe – pod wpisem pt “Mieszkania na wynajem. Moja droga do wolności finansowej”. Tak będzie łatwiej je znaleźć zainteresowanym.

      Czekam na jak najwięcej opinii, w tym oczywiście też krytycznych.

Skomentuj Robert Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.