Państwowy Fundusz Mieszkań na Wynajem już coraz bliżej

Jak donosi Gazeta Wyborcza, państwowy Fundusz Mieszkań na Wynajem już jest coraz bliżej. Napisałem szereg artykułów na ten temat, udzieliłem szeregu wywiadów przedstawiając dlaczego uważam, że nie jest to dobry pomysł, ale – jak się mogłem tego spodziewać – nie pomogło:-). Rząd widać lepiej się zna na najmie mieszkań niż my mieszkanicznicy:-)

Proponuję by na zasadzie analogii wdrożyć podobną inicjatywę do … piłki nożnej. W obliczu ewidentnej nieudolności polskiej reprezentacji oraz całego PZPN, niech rząd zgłosi do eliminacji do piłkarskich mistrzostw Europy reprezentację rządowo-poselską uzupełnioną o szefów państwowych firm. Wzrośnie liczba strzelanych bramek. Samobójczych:-)

Oto link do artykułu: http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,14898808,Bank_Gospodarstwa_Krajowego_powolal_TFI_BGK.html

Szymon, dzięki za podesłanie linka i zaproponowanie wznowienia dyskusji na ten temat na łamach fridomii.

 

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

28 Responses

  1. Ciekawe, pozyjemy, zobaczymy. Wydaje mi sie, ze jezeli nastapi spadek ceny wynajmu to bedzie to w segmencie economy i moze economy +(biorac nazewnictwo z linii lotniczych). Slawek z Twoja strategia i inwestycjami w segmencie ‘Ryaniar’ zapewne nie powinniennes odczyc specjalnie presji, jako ze czynsze – tak jak rozumiem z Twoich ksiazek, sa zdecydowanie ponizej tych podawanych w Ekspanderach itp. Ci z kolei co maja inwestycje w segmencie ‘business class’ tez powinni nie powinni odczuc zmian, bo to zupelnie inna grupa odbiorcow. Natomiast faktycznie, moga to odczuc tzw. po angielsku ‘accidental loandlords’ , ktorzy maja mieszkania zakupione nie najtaniej i w dodatku z duzym lewarem, bo wtedy spadek czynszu o 20% moze spowodowac sporo zamieszania. Jednym slowem tak jak Slawku mowisz – nie masz kapitalu to nie inwestuj!

  2. Cyt.: “Według Kuszewskiego przyszli najemcy lokali zapłacą czynsz niższy od obecnego rynkowego o ok. 20 proc.”

    Ciekawe niby skąd to wynika? Z naszych podatków będziemy dofinansowywać czynsz dla najemców? To dlaczego państwo np. mi nie dopłaci do czynszu albo innych wydatków?

    Jak rozumiem to jest pomoc socjalna państwa dla biednych obywateli. Tak więc mieszkania w tych blokach powinny być oferowane tylko dla ludzi o niskich dochodach, tak jak przy zasiłkach. Czy to będzie sprawdzane?

    To ja mam taki pomysł, że wynajmę od nich cały blok za cenę czynszu niższego o 20 % od rynkowego i powierzę w zarządzanie Mzuri. Zostanie mi te 20 % różnicy w czynszu za nic ;-)

  3. Też opisywałem ten temat u siebie na blogu i myślę że ten twór nic dobrego nie wniesie w życie prywatnych inwestorów.

    (Dopisek SM: blog nazywa się inwestycjealternatywne.net)

    1. LUDZIE TO SA PAŃSTWOWE PIENIĄDZE Z BGK
      JAK MOŻNA ZAGARNĄĆ 5 MLD PLN DO JAKIEGOŚ Funduszu…kryminał
      to kolejny numer na finansowanie partii
      Minister Styczeń wyleciał bo lobbował w listopadzie na zjezdzie TBS
      PROKURATURA powinna się tym zainteresować !

  4. Fridomiacy, z mojego punktu widzenia wygląda to tak. Mieszkam w Olsztynie. Już teraz wyzbywam się dużych ekskluzywnych lokali na rzecz kawalerek lub małych M2, albowiem po prostu nie ma komu ich wynajmować. Ludzie stąd uciekają, przemysł pada… właściwie to już padł. Jednymi słowy nie jest kolorowo. Rynek lokalny jest zasypany ofertami na wynajem, więc cena spada. Prawo rynku. Ten fundusz mi po prostu lata wokół…, skoro i tak muszę obniżać ceny, aby być konkurencyjny.

    Dostrzegam małe światełko w tunelu. Może w końcu zrobią coś pożytecznego z prawem wynajmu i bój Sławka na rzecz cywilizowania tego rynku ruszy z kopyta.

    Głęboko w to wierzę.

    1. Obawiam sie, zeby nie bylo tak za 20-30 lat, ze kazdy z nas bedzie mowil w ten sposob, niezaleznie od miasta, gdyz przybedzie mieszkan pod wynajem w calym kraju i zmniejszy sie populacja…

      1. Ziom, rozumiem Twoje obawy co do potencjalnych zagrożeń. Każde działanie jest ryzykowne, przyznaję. Ale według mnie jeszcze większym ryzykiem jest brak podejmowania działań, bo coś się nam może nie udać…

        Czy masz zatem jakiś lepszy pomysł na osiągnięcie wolności finansowej niż budowanie portfela mieszkań na wynajem?

        1. Nieruchomosci sa wdzieczne w kontekscie osiagniecia wolnosci finansowej. Nigdy Slawku nie napisales o dywersyfikacji. Przeciez nie trzeba ograniczac sie tylko do polski(moim zdaniem nie powinno sie tego robic jesli chce sie zabezpieczyc swoja wolnosc….) POLSKA TO JEDNAK peryferyjny kraj z problemami demograficznymi. Optymalnym rozwiazaniem jest posiadanie kilku portfolio w kilku krajach.

        2. Havoorm, akurat o dywersyfikacji wydaje mi się, że już sporo razy pisałem:-)
          Rozproszenie inwestycji w kilku krajach może być dobrym rozwiązaniem – według mnie – o ile doskonale się te kraje zna. Np Polonia z Niemiec czy z Anglii może inwestować zarówno “u siebie” jak i w Polsce. Odradzałbym inwestowanie w obcym kraju, bo w najlepszym przypadku będzie to “spekulacja”, a w najgorszym utopienie kasy. Piszę o tym więcej w swojej najnowszej książce “Moja droga do wolności finansowej”.

          Ale podkreślam, że jest to tylko i wyłącznie mój osobisty pogląd. Jak ze wszystkim, mogę się mylić:-)

        3. Kilka portfolio w różnych krajach… No to już jest niezły cel do osiągnięcia, obawiam się jednak, że dla 99 % to za wysokie progi. Poza tym Sławek wiele razy pisał, że znacznym ryzykiem jest kupowanie mieszkań na wynajem na rynku, którego kompletnie się nie zna.

  5. Młodzi często mają problemy nie tylko z uzyskaniem kredytu na zakup mieszkania ale również z wynajęciem nieruchomości. Mieszkają po 4 osoby na 40 mkw. Być może, że ten program wymiernie pomoże zmienić ten stan.

  6. Znalazłem ciekawe badania, że w USA tylko co ósmy Amerykanin zarabiający rocznie 1 mln dolarów ma majątek wart minimum 1 mln dolarów. Reszta przepuszcza kasę na przyjemności.

    1. Raldek, rzeczywiście bardzo ciekawe. A czy masz może linka do tych badań?
      W sumie te dane mnie nie zaskakują. W Polsce to może niestety wyglądać całkiem podobnie:-(

      Jest takie angielskie powiedzenie – the difference between men and boys, is the price of the toys. Oczywiście supermeni mają super-zabawki odpowiednio super kosztujące:-)

  7. jeśli nawet fundusz doprowadzi do obniżki cen najmu mieszkań to:
    po pierwsze zwiększy się ilość osób których stać na wynajem, więc rynek najmu urośnie.
    po drugie ludzie będą mniej skłonni brać kredyty na własne m ponieważ taniej wynajmą.
    I po trzecie, najważniejsze, mniejsze zyski z jednego mieszkania spowodują że osoby, których Slawek nazywa przypadkowymi mieszkańczykami, zaczna sprzedawać mieszkania co przyspieszy konsolidację rynku.

    Jest to rzecz jak najbardziej pozytywna.

    1. Patryk, dzięki za bardzo ciekawą perspektywę. Podobnie jak Ty, też nie obawiam się skutków spadku rentowności najmu.

      Natomiast i tak jestem przeciwny państwowym funduszom. Jakoś nie wierzę w gospodarcze umiejętności urzędników państwowych. Gdyby mieli smykałkę do biznesu, to pewnie nie zajmowali byli urzędniczych posad, tylko by otwierali i rozwijali firmy. Może to nie fair i zbyt stereotypowe wobec ogółu urzędników…

      1. Sławku, z Twojej wypowiedzi o politykach, urzędnikach bije bardzo mocno “polityczna poprawność”:) Szkoda, że nie nazwałeś rzeczy po imieniu, ale spostrzeżenie jest trafne – gdyby nadawali się do czegokolwiek innego, to nie zajmowaliby się polityką…:) Ale nie o nich jest ten blog:) Na szczęście czasy mamy takie, że w coraz większym stopniu o popycie i podaży decyduje głównie rynek.

        1. marioG, masz rację, na szczęście coraz więcej zależy od rynku. I dlatego tak protestuję – mam świadomość, że beznadziejnie – przeciwko cofaniu się wstecz. (“Cofanie wstecz” to masło maślane, ale jakoś nie przychodzi mi bardziej poprawne logicznie sformułowanie:-)

    1. Michaelandro, dzięki za informację. Janek już był w kontakcie z tym deweloperem. Dwa budynki ze 100-ma małymi mieszkaniami w dwóch etapach są dopiero na etapie projektowania.

      Proponuję by zainteresowani nie negocjowali sami. Może wyjdźmy do dewelopera wspólnie. Jeśli uzbiera się chętnych na wszystkie mieszkania, to będziemy mogli kupić cały budynek. Cena powinna wtedy być o wiele niższa, bo Polnordowi odpadnie koszt sprzedaży (biuro sprzedaży, prowizje sprzedawców, koszt przygotowania wizualizacji i wydrukowania broszurek, koszt reklam w prasie, internecie, na banerach, itp). Sytuacja win-win-win :-)

      Chętnych proszę o zgłaszanie swojego zainteresowanie Jankowi – jan.dziekonski (malpka) mzuri.pl – to zobaczymy jak duża zbierze się grupa inwestorów. Oczywiście preferujemy negocjować w imieniu osób, które potem powierzą zarządzanie zakupionymi mieszkaniami firmie Mzuri:-)

  8. Najbardziej rozbawiło mnie czytając rano ten artykuł w Rz zdanie autora: “Idea kontrowersyjna, bo kredytobiorca za cenę wolności finansowej traci swoje wymarzone M, a my 
za to zapłacimy de facto z naszych podatków.Jeżeli tak jest rozumiana przez większość wolność finansowa to nie dziwię się, że Nas Fridomiaków i Fridomiaczek jest tak mało w skali Polski:)

    1. Krystian, to zdanie też zwróciło moją uwagę:-) Chyba Suze Orman (kiedyś recenzowałem tutaj na fridomii jedną z jej książek) napisała, że wolność od długu to pierwszy poziom wolności finansowej. Ale to dość wąska definicja.
      Z drugiej strony, znam co najmniej kilka osób, które twierdzą, że są wolne finansowo (prowadzą nawet szkolenia w tym zakresie) jednocześnie mając wielomilionowe długi. Dla mnie jest to “wolność finansowa” z wieloma znakami zapytania:-)

  9. BGK kupił w Poznaniu 124 mieszkania [23-72m2] przy ul Saperskiej 32B i 32C. Najem ma wystartować od końca III kw 2015r. Internetowy system informacji dla najemców ruszy 7 stycznia 2015, strona: http://www.jakusiebie.pl Na lata 2015-2017 fundusz BGK-u planuje wprowadzić na rynek 3,4 tys mieszkań.

    1. Tomasz, dzięki za informację. Kilka dni temu zrobiliśmy w Mzuri szczegółową analizę poznańskiego rynku najmu i wpływu nań inicjatywy BGK. Może wkrótce podzielę się z Wami najważniejszymi wnioskami z tej analizy:-)

Skomentuj Sławek Muturi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.