Biało-czerwoni mistrzami świata. Wspaniała drużyna. Chłopcy mieli w sobie ducha zwycięzców. Wychodzili na parkiet z wiarą w zwycięstwo. Potrafili odrabiać straty. Wyglądali na to, że przy okazji dobrze się bawią. Cieszyli się każdym punktem. Wygrali grupę śmierci z Brazylią i z Rosją. Super trener, który wlewał spokój w serca siatkarzy. Wzmacniał ich determinację. Nie gwiazdorzył, stał z boku, ale odwalił kawał wspaniałej roboty.
Wspaniali kibice. Żywiołowi, doskonale zorganizowani. Znający się na siatkówce. Kulturalni. Radośni.
Wspaniała organizacja. Może trochę szkoda pewnych niedociągnięć. Słaba promocja, bojkot imprezy przez inne media niż Polsat, który zawłaszczył imprezę. Trochę szkoda, że finał nie był rozegrany na Stadionie Narodowym.
Szkoda, że Mariusz Wlazły odchodzi z reprezentacji. I Paweł Zagumny. Przydaliby się nam jeszcze w Rio de Janeiro. Będę tam naszych dopingował. Po obejrzeniu prawie 10 meczów na żywo oraz bardzo wielu w barze Lolek na warszawskich Polach Mokotowskich, złapałem silnego bakcyla siatkówki.
Pewnie jak wiele Polek i Polaków otworzyłem szampana by świętować nasz wielki sukces. Dziękujemy Mistrzom Świata!!!
13 Responses
Świetna akcja! Zwycięstwo nad Rosjanami potem wygrana z Niemcami a na koniec MISTRZOSTWO ŚWIATA! Coś pięknego! :) Piłkarze mogą się od nich uczyć..
Super emocje! Dziękujemy! Mamy wspaniala drużynę i rzeczywiście super kibiców! Radość była tak wielka, że jeszcze długo siedzieliśmy przed telewizorem delektujac się zwycięstwem… i arakiem :-)
I przyszła też refleksja, że wolna Polska obdarowuje nas sowicie. Mamy siatkarzy na swiatowym poziomie – Mistrzow! Mamy możliwości, podróżujemy, młode – wolne pokolenie studiuje w europejskich krajach i dorosleje bez kompleksow.
A zwycięstwo jest owocem marzeń :-) Chlopaki szli do finału po złoto i bez kompleksow, z radością, zdobyli je! Dla nas wszystkich!
Gratulacje dla naszych Mistrzów !!
Do teraz nie mogę mówić tak mam zdarte gardło :)))
W GOOOREEE SERCAAA….. :))
Drużyna jednego zawodnika, gdyby tak Wlazły dostał s…. to by było po mistrzostwach
Mariusz, nie wiem na ile wymienialni są zawodnicy z poszczególnych pozycji na parkiecie siatkówki, ale jeśli jest to podobne do piłki nożnej, to myślę, że w tak świetnie przygotowanej mentalnie drużynie, zastępca by się znalazł. W piłce nożnej też się zdarzało nie raz, że obrońca stawał na bramce (bramkarz to najbardziej wyspecjalizowana pozycja, nawet mają oddzielnych trenerów:-) i całkiem nieźle sobie radził:-)
jakże wspaniale się stało, jakże szczęśliwi jesteśmy :) gratulacje dla wszystkich siatkarzy
Sławku,
Nie rozumiem nagonki na Polsat. Z tego co wiem, kupił prawa do transmisji, a nie ją zawłaszczył. Jak inna stacja kupuje NBA to nie mam do nich pretensji, że nie mogę zobaczyć Gortata. Po prostu podpisuję umowę z tą telewizją która oferuje to co chcę oglądać.
Pozdrawiam
Paweł
Duma mnie rozpiera już od tygodnia. Panowi spisali się rewelacyjnie. Grali genialnie, taktycznie. Rusków ograli….ach :)
Halski, dzięki za odwiedzenie Fridomii. Ja też często się uśmiecham do myśli o zwycięstwie, a jeszcze bardziej – przyznam – o całym turnieju mistrzowskim
Coś pięknego!
Sławek piszesz o “super trenerze wlewającym spokój w serca siatkarzy” i o “drużynie świetnie przygotowanej mentalnie”. Nie wspominasz jednak nic o Kubie Bączku, który właśnie jest trenerem mentalnym tej drużyny (przedtem siatkarek). Oczywiście jak zwykle “każdy sukces ma wielu ojców”, a ja nie jestem zagorzałym kibicem i nie obserwowałem meczy i nie znam szczegółów rozgrywek. Nie mniej jestem przekonany o znaczącym wkładzie Kuby w sukces tego zespołu i chciałbym zwrócić na to uwagę. (Wydawało mi się że się znacie, Kuba miał też chyba wpis na fridomii)
Ja słucham/czytam/oglądam JBB w kontestacja.com, youtubie, etc. Widziałem też kilka jego wystąpień na żywo i przeczytałem jego ostatnią książkę. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieję wpływem podejścia do życia propagowanego przez Jakuba. Pokochaj siebie jakim jesteś, zaakceptuj swoje słabe strony, ale z wiarą w siebie uwalniaj drzemiący w Tobie potencjał, twórz możliwości kreując swoją przyszłość. To działa…
SWid, tak miałem okazję poznać Kubę i Kuba rzeczywiście pisywał kiedyś na fridomii, ale chyba pod pseudonimem. Nie byłem pewien jaka była jego rola w tej drużynie – jeśli mówisz, że istotna, to gratulacje również dla Kuby!!!
Wspaniałe zwycięstwo w wielkim stylu. Gdyby Polsat nie kodował meczów to byłaby to wprost modelowa impreza sportowa. Chyba właśnie te “nieczyste zagrania” naszych stacji (np. pominięcie wiadomości o finale w TVN-owskich Faktach) boli mnie najbardziej, bo przecież to Polska była gospodarzem siatkarskiego mundialu…