Mzuri CFI 4 zebrało ponad PLN 7 mln kapitału

Od jakiegoś czasu postanowiłem nie zanudzać Was chwaleniem się artykułami w prasie czy wywiadach w radio czy tv z udziałem kogoś z Mzuri. Zauważyłem,że pod tego typu wpisami nie pojawiają się jakiekolwiek komentarze. Ostatnio pojawiło się całkiem sporo wzmianek medialnych w związku z naszą ostatnią książką – “Poradnikiem dla najemczyń”. Cieszy mnie duże zainteresowanie mediów tym tematem. Dzięki ich zainteresowaniu, dzieło cywilizowania polskiego rynku najmu mieszkań staje się o wiele bardziej realne.

Natomiast chciałem się pochwalić pewnym newsem dotyczącym CFI 4. Planowaliśmy zebrać PLN 1,4 mln kapitału by zrealizować flip domu na warszawskim Okęciu (projekt jest wart PLN 1,5 mln, ale jako Mzuri objęliśmy już w spółce Mzuri CFI 4 100 tyś kapitału), a zebraliśmy ponad PLN 7 mln, czyli ponad 5-krotnie więcej. Oto link do artykułu, który został opublikowany przez House Market: http://www.housemarket.pl/rynek_mieszkaniowy/101/nieruchomosciowy_crowdfunding_sie_sprawdza_mzuri_zebralo_miliony,7949.html

Cieszy nas również to, że choć początkowo targetowaliśmy inicjatywę Mzuri CFI w studentów oraz osoby dopiero rozpoczynające pracę i posiadające w związku z tym niskie poziomy oszczędności – w CFI 1 ustanowiliśmy nawet górny limit obejmowanych udziałów na kwotę PLN 80 tyś – grupowe inwestowanie przypadło też do gustu osobom posiadającym większe kwoty oszczędności do zainwestowania. Wiele osób zadeklarowało objęcie udziałów na kwoty rzędu PLN 100 tyś i więcej.

Czy PLN 7 mln kapitału to dużo czy mało? Więcej niż zakładaliśmy. Więcej niż potrzeba do zrealizowania flipa domu czy pojedynczej kamienicy. Więcej niż zebraliśmy w każdej z poprzednich spółek CFI. PLN 7 mln to mniej więcej tyle ile łącznie zebrały środków dziesiątki projektów na polskich platformach crowdfundingowych.  Ale oczywiście mamy świadomość, że w nieruchomościach liczą się miliardy, a nie miliony. BGK zamierza na program FMnW oraz Mieszkanie+ przeznaczyć PLN 5-15 mld. Według komunikatów prasowych, spółka Griffin zebrała miliardy Euro kapitału od inwestorów z Niemiec, USA, a nawet RPA.

My zamierzamy dokładać do dzieła tworzenia nowego rynku najmu mieszkań swoje małe cegiełki. A kto wie może z czasem zaczniemy dodawać całe ściany lub może nawet całe piętra? :-) W każdym razie z pokorą i wdzięcznością przyjmujemy te PLN 7 mln jako dowód zaufania w naszą uczciwość i rzetelność biznesową. Zaufania osób, które zadeklarowały objęcie udziałów w spółce CFI 4 (oraz w kolejnych spółkach CFI) nie zawiedziemy.

Zapisy do CFI 4 zostały zakończone. Ale oczywiście już teraz zapraszamy do kolejnych spółek Mzuri CFI.

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

12 Responses

  1. Slawek, gratuluje wyniku. Po przeczytaniu artykulu ktory zamiesciles, wyglada na to iz przy nastepnym CFI Mzuri zacznie sie bawic w deweloperke z crowdfunding. Czyli bedzie zwiekszac liczbe dostepnych mieszkan, mam watpliwosci czy takie dzialanie byloby w interesie osob ktore obecnie oferuja mieszkania do wynajecia, ale to z pewnoscia kwestia dyskusyjna.

    To ciekawy temat, bo z reguly cena sprzedazy nowych mieszkan przekracza o jakies 50% koszty wytworzenia. Do tego koszty kredytu w tym momencie znikaja, bo zastepowany jest zywa gotowka. Ucierpia na tym banki. Wyglada to troche tak jakbyscie chcieli tez pojsc na wojne z deweloperami :) wiec nie sadze, ze cos z tego budowania calkowicie nowych mieszkan wyjdzie. Nie jest w interesie bankow i deweloperow zeby nowe mieszkania sprzedawaly sie taniej.

    Jest to natomiast w interesie tych ktorzy chca kupic pierwsze mieszkania, wiec lokalne projekty crowdfundingowe dla takich osob, sa moim zdaniem tylko kwestia czasu. Mzuri toruje droge, pokazujac ze jak sie chce to sie da.

    1. Wow BiL, Ty to jednak patrzysz na makroskalę:-) Nie, nie wydajemy wojny bankom, ani deweloperom. 7 czy nawet 10 mln złotych kapitału, to na rynku nieruchomości tyle ile kot napłakał:-) W pierwszej połowie roku, deweloperzy sprzedali tylko w 6 największych polskich miastach ok 30.000 tyś mieszkań. Zakładając średnią cenę w wysokości PLN 250 tyś daje to kwotę PLN 7,5 mld. CFI 4 to zaledwie 1 promil tej kwoty – nie sądzę by banki czy deweloperzy się tego przestraszyli:-)))

      1. Slawek, zycze powodzenia! zobaczymy czy cos z tego wyjdzie, bo ja prognozuje ze nic. Ale jesli Mzuri faktycznie zbuduje od zera mieszkania na wynajem, i w cenie podobnej do kosztow wytworzenia tych mieszkan (zalozmy 10% wyzszej) udostepni je inwestorom to pierwszy tutaj napisze, ze sie pomylilem. :) To sie teoretycznie da zrobic, pytanie tylko czy sie chce, bo deweloperzy normalnie wola 50% zyski, niz 10% :)

        To byloby cos, udowodnic niedowiarkom, ze wykorzystujac nowe technologie, ludzie zbierajac sie do kupy, beda w stanie kupowac nowe mieszkania 40% taniej niz oferuja je deweloperzy + kupowac je za kredyty 40% nizsze. Kto sie bedzie z tego cieszyl? Raczej nie banki i deweloperzy :)

        1. @BiL
          Ale z Ciebie pesymista. Czemu niby miałoby z tego nic nie wyjść ?
          Podobnego typu inwestycje już miały miejsce. Na przykład ta poniżej:

          http://dom.trojmiasto.pl/Dom-mozna-zbudowac-w-kooperatywie-n82099.html

          Co prawda inwestorzy w tym konkretnym przypadku brali kredyt na budowę budynku ale nic nie stoi na przeszkodzie aby tego typu inwestycja była zrobiona za gotówkę, budowali także na własne potrzeby ale tak samo można przecież zbudować dom na wynajem.

          NIe szukałem w internecie- być może tego typu inwestycji jest więcej ?

          Sądzę że Sławek ma rację – jeden budynek z kiludziesięcioma czy ponad setką mieszkań nie będzie jakąś mega konkurencją dla deweloperów. Np w Trójmieście buduje się obecnie tego typu budynków conajmniej kilkadziesiąt jak nie ponad setka więc jeden bydunek nie zmienia wiele.

        2. Konkret, buduja juz 4ty dom, ale glowne media o takich inicjatywach nie beda pisac, bo nie jest to na reke ani bankom, ani deweloperom, ani tym ktorym zalezy zeby nieruchomosci nie byly tansze. Nie zastanawia Cie dlaczego obecnie deweloperzy nie buduja mieszkan na wynajem? Bo przy obecnych cenach bardziej oplaca im sie sprzedawac mieszkania. To sie moze zmienic gdy zmieni sie rynek.

          http://m.trojmiasto.pl/dom/Kooperatywa-Pomorze-zbuduje-czwarty-dom-Caly-kraj-bierze-przyklad-z-gdynian-n94082.html

          To nie chodzi o to, ze Mzuri by nie poradzilo sobie z takim projektem, bo wierze ze by sobie poradzilo gdyby tylko faktycznie go rozpoczelo…

          Zgadzam sie z Toba, ze kilka budynkow takich jak te na ktore podales linka w zasadzie nic nie zmienia, bo w ogolnie bardzo malo osob wie o takich mozliwosciach, ale gdyby z takim wystartowal najwiekszy posrednik nieruchomosci w Polsce to zrobiloby sie o tym glosno.

          Ludzie obecnie nie sa zadowoleni z odsetek z lokat, za 5% rocznie chetnie przeniesliby swoje pieniadze gdzies indziej, a tego typu projekty udostepniane kilkadziesiat procent ponizej ceny rynkowej, do tego zabezpieczone hipoteka, wygladaja bardzo atrakcyjnie. To byloby cos w stylu mieszkania+ dla prywatnych inwestorow.

        3. BiL, nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoje słowa, ale Mzuri nie jest największym “pośrednikiem nieruchomości”. W ogóle NIE JESTEŚMY pośrednikiem nieruchomości, choćby nawet najmniejszym:-)

        4. Oczywiscie masz racje Slawek, Mzuri to najwiekszy w PL posrednik zajmujacy sie zarzadzaniem mieszkaniami na wynajem.

        5. BiL, masz dość irytujące przyzwyczajenie – po raz kolejny lepiej wiesz kim jestem czy czym jest Mzuri niż ja. A to przecież ja założyłem Mzuri:-)

    1. Robert, dzięki. Z przyjmowaniem gratulacji wstrzymamy się do zamknięcia projektów inwestycyjnych:-) Oby z wynikiem lepszym niż zapowiadaliśmy w materiałach zapraszających do wspólnego inwestowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.