Spis treści książki o zarządzaniu najmem

W maju przedstawiliśmy zapowiedź nowej książki o zarządzaniu najmem. Intensywnie nad nią pracujemy, ale tymczasem chcieliśmy pokazać kolejne tematy (rozdziały), które książka będzie poruszać. Nie wiemy jeszcze, w jakiej formie książka zostanie wydana, ale nie omieszkamy o tym poinformować. Jeśli ktoś  z czytelników chciałby jakoś szczególnie nawiązać do jakiegoś tematu to zapraszamy.

A. Wstęp

B. Po co wynajmować mieszkania

C. Przygotowanie planu marketingowego

D. Proces najmu

E. Administracja

F. Strategiczne zarządzanie

G. Kluczowe umiejętności

H. Całkowite pozbycie się kłopotu

I. Przypadki z piekła rodem

J. 10  najczęściej popełnianych błędów

K. Podsumowanie

L. Bibliografia

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

15 Responses

  1. To, czego mi brakowało w pierwszej książce to arkusz obliczający opłacalność zakupu/najmu danej nieruchomości. A w tym przypadku proponuję arkusz/program ułatwiający zarządzanie (przypominający o przeglądach, zawierający dane lokatorów, firm obsługujących, umożliwiający wystawianie faktur itd). A jak nie program, to przynajmniej adresy www, gdzie takie programy można pobrać/kupić.

    1. Panie Mariuszu,

      Oplacalnosc zakupu/inwestycji w mieszkanie na wynajem jest tak naprawde dosc prosto policzyc. Wiele zalezy tez od tego, jaki model oceny ryzyka sie przyjmie (swego czasu na fridomia.pl byl nawet wpis o tym, odnoszacy sie do artykulow na eportfel.com). Ja wykorzystuje Excela do oceny przeplywow gotowkowych. Polecam:

      http://www.wynajmistrz.pl/blog/2010/06/24/czy-warto-inwestowac-w-nieruchomosci-lub-jak-policzyc-przeplywy-gotowkowe-z-wynajmu/

      1. Oczywiście nie twierdzę, że to jest trudne, ale tego mi brakowało… Nie znalazłem nigdzie rzetelnego arkusza (bez urazy, ale za taki nie uważam też tego w podanym linku), więc też zrobiłem taki arkusz. Oprócz tego, co jest w powyższym linku uwzględniłem też:
        – prowizję agencji nieruchomości,
        – podatek od czynności cywilnoprawnych
        – taksę notarialną
        – koszty przepisania liczników i urzędowe
        – podatek gruntowy
        – podatek od nieruchomości
        – amortyzację
        – podatek dochodowy (u Pana jest podatek od przychodu – wnioskuję, że ryczałt 8,5%, co nie ma zastosowania dla osób zajmujących się tym na poważnie)

        Sądzę jednak, że i ja o czymś zapomniałem…

        1. Panie Mariuszu, dziekuje za uwagi. Co do kosztow, ktore Pan wymienil, to uwzglednilem przeciez prowizje agencji, PCC, takse notarialna (w kosztach jednorazowych), bije sie natomiast w piers, ze zapomnialem o kosztach przepisania licznikow, urzedowych i niektorych podatkach (ach ten fiskus, grabi nas na kazdym kroku). Amortyzacji zas nie wzialem pod uwage, bo to nie byl koszt gotowkowy (a arkusz mial sluzyc do szacowania przeplywow gotowkowych). Podatek zas w opisywanym przypadku zalozylem zero, bo koszty byly wyzsze od przychodow, co wskazuje raczej na zasady ogolne. W kazdym wypadku nalezaloby pewnie policzyc podatek roznymi sposobami i wybrac ten mniejszy. Mimo wszystko, czasami ryczalt moze byc bardziej oplacalny, gdy nie mamy wysokich udokumentowanych kosztow, aczkolwiek zgadzam sie, ze zasady ogolne/dg sa pewnie czesciej wybierane przez osoby bardziej obeznane z tematem.
          Fajnie by bylo, gdyby udostepnil Pan swoj arkusz, ulatwiloby to zycie czytelnikom tej strony a mi uzupelnienie mojego arkusza. Wspolnymi silami moze dojdziemy do perfekcji ;-)

  2. Spis treści OK, tylko zastanawiam się czy ebook nie byłby lepszym rozwiązaniem?
    Myślałem o tym już wcześniej, moglibyście spróbować z “Wolnością finansową…”, ale to Wy wiecie jak wygląda Wasza umowa z wyd. eska.
    Co prawda osobiście uważam, że wiele ebooków jest niskiej jakości, ale po pierwszej papierowej pozycji skierowanej do szerokiego ogółu i zdobyciu pewnej grupy klientów, można rozważyć drugą część w postaci książki elektronicznej. Ebooka chyba łatwiej kupić np. ze strony tego bloga i innych partnerskich tematycznych witryn.

  3. Panie Sławku i Robercie, czy stosowaliście w swoich inwestycjach 10% stawkę amortyzacyjna?
    Zgodnie z:
    http://www.podatki.biz/artykuly/18_9999.htm?idDzialu=18&idArtykulu=9999
    jest to możliwe.
    W moim przypadku – niebawem kupuję pierwszą kawalerkę pod wynajem – koszty odsetek + amortyzacja przyniesie stratę. Czy w tym przypadku mogę ją jakoś odliczyć w przyszłych zeznaniach podatkowych?
    Przepraszam za offtopic, ale nie daje mi to spokoju :)

    1. Z mojej wiedzy wynika, że stawkę 10% stosujemy dla budynków starszych niż 5 lat i jeśli wynajmujemy je jako działalność gospodarcza to stratę na amortyzacji rozliczamy z pozostałym dochodem z tejże działalności. Zatem albo z innym najmem, albo inną działalnością.

  4. Czy któryś rozdział obejmuję kwestię rozliczania opłat eksploatacyjnych? Np. kto płaci dostawcy mediów właściciel czy najemca? Jak właściwie obliczyć wysokość rachunku za energie( wiele składników: przesył , energia , moc zamówiona, opłata handlowa) , czy można doliczać jakąś marżę do cen mediów ? Czy powiinno sie brac kaucje na rzecz opłat eksploatacyjnych i w jakiej wysokości ?

    1. Panie Mirosławie,

      W kwestii opłat eksploatacyjnych (tzw. licznikowych) jest wiele sposobów, rachunki może płacić najemca (tylko jak go dopilnować, że je rzeczywiście zapłaci, bo umowy najczęściej sa na właściciela mieszkania) badź wynajmujacy. Ja najczęściej stosuję model, że rachunki płacę sam, pobieram co miesiac od najemcy zaliczkę na media, a co jakiś czas przeliczam zużycie i ewentualnie koryguję wysokość zaliczki.
      Swego czasu popełniłem krótki artykuł na ten temat, polecam Pana uwadze:

      http://www.wynajmistrz.pl/blog/2010/01/30/rozliczenia-mediow-w-wynajmowanych-mieszkaniach/

  5. Obowiązek meldunkowy.
    Czy w którymś z rozdziałów poruszacie Panowie temat obowiązku meldunkowego? Teoretycznie lokator, który wynajmuje mieszkanie powinien być zameldowany a w praktyce wygląda to raczej różnie. Ja osobiście czuję naturalną niechęć do meldowania jakiegokolwiek najemcy w moim mieszkaniu z powodów chyba oczywistych…

    1. Panie Qbo, będzie też o meldunku. Czasowo można zameldować każdego najemcę, który tylko tego potrzebuje. Można to zrobić bez wahania, meldunek czasowy wygasa automatycznie i wszyscy są zadowoleni.

  6. Wiitam
    Chciałbym poprosić Was szanowni czytelnicy fridomia.pl o szablon umowy najmu.
    Napewno posiadacie już sprawdzony i dobrze przygotowany szablon umowy.
    Za pomoc bardzo dziękuje.
    Swoją drogą przygałby się wpis na blogu z omówieniem dobrze przygotowanej umowy najmu.
    Pozdrawiam
    Marcin
    E-mail: denubis (na serwerze) interia.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.