Znalezienie rzetelnego, uczciwego najemcy jest warunkiem udanego najmu. Z naszych doświadczeń wynika, że większość lokatorów wywiązuje się ze swoich obowiązków, chociaż niestety zdarzają się czasami opóźnienia w płatnościach.
Proces poszukiwania nowego najemcy przez właściciela mieszkania na wynajem może być swoistą przygodą, ponieważ spotyka się podczas przeprowadzanych wywiadów z całą paletą typów ludzkich, z przedstawicielami wszystkich warstw społecznych oraz narodowości, a także z przeróżnymi osobowościami. Do interesujących spotkań dochodzi, gdy nowego locum szukają cudzoziemcy. Wśród naszych najemców zdarzyli się: Anglicy, Rosjanki, jeden Hindus, Irlandczycy, wielokrotnie Wietnamczycy, Czeczeni, Romowie, Amerykanie, jedna Kanadyjka, Ukrainki. Jeśli chodzi o nietypowe profesje, to najciekawszym przypadkiem, z jakim się spotkaliśmy, była wróżka z kotem.
Jednak nawet ci właściciele, którzy lubią takie socjologiczne obserwacje muszą pamiętać, że szukają osoby, której powierzają na długi czas swój majątek. Dlatego dobrze jest przyjrzeć się uważnie kandydatowi na najemcę i nie żałować czasu na rozmowę. Jeśli ktoś nie wzbudza naszego zaufania, lepiej nie podpisywać z nim umowy najmu.
Przy okazji wspomnimy, że cudzoziemcy, a zwłaszcza emigranci zwykle wywiązują się z płatności, ale czasem wymagają trochę więcej czasu i naszej opieki, ponieważ trzeba im wytłumaczyć różne zasady funkcjonowania w polskich realiach.
Poniżej kilka praktycznych rad, jak zwiększyć szansę na długotrwały i korzystny najem na etapie poszukiwania najemcy:
1. Odpowiednia redakcja ogłoszenia
Można zastrzec, że do najmu konieczny jest dowód zatrudnienia oraz niezbędna jest kaucja. Z doświadczenia wiemy, że już sama informacja o kaucji albo o dowodzie zatrudnienia w ogłoszeniu eliminuje osoby, których na wynajem mieszkania nie stać. Ostatecznie można od oglądania takiego dowodu zatrudnienia odstąpić, a tylko dowiedzieć się, gdzie najemca pracuje, choć jeśli ktoś chce nam pokazać, to czemu nie, zawsze warto zrobić sobie kopię. Jeśli mieszkanie chcą wynająć studenci, to można poprosić o dane rodziców. Cudzoziemców także warto zapytać, czy mają regularne dochody i z czego się w Polsce utrzymują.
2. Zapytanie o poprzednio wynajmowane mieszkanie
Trzeba dowiedzieć się o przyczynę poszukiwania nowego mieszkania no i poprosić o telefon właściciela byłego wynajmowanego locum. Jeśli ktoś poprzednio rozliczył się prawidłowo, nie powinien się uchylać od przekazania takiej informacji.
3. Zebranie jak największej ilości kontaktów
Warto poprosić o numery telefonów: do kolegi, koleżanki, do męża lub żony, do dziewczyny lub chłopaka, do rodziców np. studenta, do cioci , wujka lub dziadków. Na początku najmu każdy najemca przekaże nam je bez żadnego problemu i można uzyskać całą listę takich telefonów <na wszelki wypadek>. Przy opóźnieniach w płatnościach takie kontakty są bezcenne, bo można <zaalarmować> te bliskie osoby i czasem zyskać w nich sojuszników. Poza tym czasami łatwiej jest się przez te osoby skontaktować z najemcą, który np. zgubił swój telefon.
Mimo, że lista ta nie jest oczywiście wyczerpana, to już te 3 zabiegi spowodują, że będziemy mogli lepiej poznać swojego najemcę i wierzyć, że podczas najmu nie wydarzy się nic przez nas nieoczekiwanego.
One Response
Wynajmując mieszkanie trzeba też zdać się na swoistego “czuja”. Lokatorzy powinni wzbudzać zaufanie. Oczywiście można się na tym na pewno przejechać i ocenianie po pozorach nie jest takie łatwe, ale po krótkiej rozmowie można wywnioskować co i jak :)