Komunałka w Sankt Petersburgu

Nie jesteśmy specjalistami od historii, ale z tego co pamiętamy, to St Petersburg powstał na życzenie Cara Piotra Wielkiego ok. 300 lat temu. Car zaprojektował wspaniałe miasto z imponującą architekturą i urbanistyką w doskonałej lokalizacji u ujścia Newy do Bałtyku. Pitser, jak pieszczotliwie mówią o swoim mieście mieszkańcy, to jedno z najpiękniejszych miast Europy z oszałamiającą liczbą dostoprimjeczatjeljnosti, czyli atrakcji turystycznych (Sławek jest bardzo dumny z dodania tego nowego słówka do swojego skromnego jeszcze zasobu słówek rosyjskich).

W rozległym centrum miasta dominuje architektura w stylu klasycystycznym. Kamienice – odnowione z zewnątrz kilka lat temu przed rocznicą 300-lecia miasta – kiedyś zamieszkane przez bogatą arystokrację i kupców, kilkadziesiąt lat temu zostały znacjonalizowane, a luksusowe rezydencje zamienione w komunałki. W czymś, co kiedyś było dużym apartamentem, teraz mieszka po kilka rodzin, każda w odrębnym pokoiku ze wspólnym korytarzem, kuchnią, łazienką. Często są to mieszkania bardzo zaniedbane pod względem technicznym: stare rury, przeciekające dachy, nieszczelne okna z powybijanymi szybami, itp. Po upadku ZSRR część mieszkańców się uwłaszczyła, w wyniku czego właścicielami poszczególnych pokoików są różne osoby.

Nieduży pokoik (ok. 22 metrów kw.) w komunałce niedaleko głównej arterii miasta – Nevsky Prospiekt – kosztuje około 2 milionów rubli (czyli około PLN 200 tys). Z kolei wynajem podobnego pokoiku to koszt rzędu 8.500 rubli czyli około PLN 850 miesięcznie. Kupno samodzielnego mieszkania (24 do 40 metrów) w bloku poza centrum, to koszt rzędu 2,4 do 3 milionów rubli.

Ciekawostką rynku rosyjskiego jest to, że zwyczajowo koszty transakcyjne (opłaty notarialne, podatki, prowizję dla agencji) opłaca sprzedający, więc uzgodniona cena jest już ceną brutto.  Zapewniano nas, że nie ma przeszkód w tym aby Polacy nabywali nieruchomości w St Petersburgu. Więc jeśli ktoś jest zafascynowany teatrem (gorąco polecamy Teatry Alexandriiskyi oraz Marynsky) czy Ermitażem i nie przeszkadzają mu duże mrozy zimą, to może w kulturowej srolicy Rosji zainwestować lub nawet się tam przenieść.

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.