W tym roku mamy jakieś totalnie nieudane lato, prawie całkiem wolne od … słońca. Przekonuję się, że nie każdy aspekt wolności jest jednak pozytywny. Dla pocieszenia, oto dowcip, który przed chwilą otrzymałem mailem.
– Chłopczyku, coś ty taki blady? Skąd to?!
– Przyjechałem z Warszawy.
– A co, tam nie macie lata?
– Nie, no mamy. Tylko akurat tego dnia byłem chory i leżałem cały dzień w domu.
Życzę wolności od … chmur, deszczu, niskiego ciśnienia i smutnych myśli.
2 Responses
ale za to w weekend ma być ładnie, 30 stopni…
… 15 stopni w sobotę i 15 stopni w niedzielę
:)
W Moskwie ostatnio bywało po 30 stopni a u Nas 15 – 16. Co to sie dzieje.
Czy jest sens gdzie wyjezdzac w kraju ? ( Chyba jedynie Mazury i Góry )
pzdr