W okolicach 3 sierpnia będę w Pekinie, 6 sierpnia w Szanghaju, 8 sierpnia w Hong Kongu, 12 sierpnia w Hanoi, a 24 sierpnia w Bangkoku. Później w okolicach 24 września w Panamie i 29 września w San Jose w Kostaryce. W grudniu będę w Singapurze (23 grudnia) i w Australii – w Perth w okolicach 26 grudnia, w Sydney 31 grudnia, w Adelajdzie w okolicy 2-3 stycznia 2014 roku, a potem jeszcze w Melbourne 5 stycznia i znów w Sydney 7 stycznia i w Singapurze 9 stycznia 2014.
Jeśli w w/w miastach są jacyś Fridomiacy, którzy chcieliby się w tych dniach spotkać, to dajcie proszę znać. Może udałoby nam się wypić wspólnie jakieś piwo czy czerwone winko i przy okazji pogadać o wolności finansowej?
Planuję jeszcze w tym roku wypady na Kubę (nie wiem jeszcze kiedy), do Uzbekistanu (przełom października i listopada) i do Kenii (pierwsza połowa grudnia), ale nie spodziewam się, że mieszkają tam Fridomiacy. Gdyby jednak, to też dajcie proszę znać:-)
4 Responses
Sławku , poniżej nasz kalendarz – może gdzies się wstrzelimy:)
01 listopad do 22 grudnia Senegal i Gambia
05 stycznia do Sin
08 stycznia wylot do Cebu
28 stycznia przylot do Singapuru z filipin
28 – 30 stycznia wylot do Ho Chi Minch – nie ma biletu jeszcze
30 stycznia – 18 marca : Wietnam , Kambodża , jak starczy czasu może Laos
18 marca wylot z Bangkoku do Macau
25 Marca wylot z Hong Kongu do Bangkoku
25 marca Wylot z Bangkoku do Singapuru
26 Marca wylot z Singapuru na Bali
01 Kwietnia z Bali Do Sin
02 kwietnia koniec wczasów:(
Potem z miesiąc w Polsce i może Ameryka PD
pozdrawiamy
Paulina , Adam, Zuzia i Józek
Adam, widzę, że też zimujecie w ciepłych krajach:-) To mi się bardzo podoba. Ile lat mają Wasze dzieci? Czy są już może w wieku szkolnym?
Widzę, że niestety nasze terminy się nie pokrywają – np do Senegalu planuję jechać w przyszłym roku, bo postanowiłem że 2014 będzie dla mnie rokiem odświeżenia języka francuskiego, a z kolei do Wietnamu, Laosu i Kambodży wybieram się już w tym tygodniu:-(
Ale może za rok się lepiej zgramy?
Dalekich podróży i bliskich przyjaciół!
3 i 4 latka:) ale juz w podrozach zaprawione. w koncu tatus odda im czs ktory poswiecal do tej pory pracy i kolekcjonowaniu mieszkan;)
Jakbys Slawku zjechal z Hanoi do HCMC, to ja bardzo chetnie :)
pozdrowienia,,
(rowniez) Slawek