Dzięki uprzejmości pani red Magdy Biednik, ukazał się kolejny wywiad ze mną na łamach portalu HotMoney.pl. Niestety tu gdzie jestem nie mam dobrego dostępu do internetu, więc wywiadu nie widziałem, ale wg zapewnień Pani Redaktor cieszył się nawet dużą popularnością:-)
Oto link: http://www.hotmoney.pl/Jak-zarobic-na-mieszkaniu-Rady-milionera-a31534
13 Responses
Oglądałem ten wywiad. Super! Propagowanie filozofii znanej od setek lat + bardzo cenne rady.
Mam taki zwyczaj, aby czytać komentarze. Są tam (pod wywiadem) 3 najlepiej oceniane komentarze.
Dwa są dla mnie ambiwalentne z przewagą negatywnych odczuć, a jeden skrajnie Cię obrażający. Na dodatek przy akompaniamencie samych “OKEJEK”.
Tak sobie myślę… W jakim ja kraju żyję?!? Co za ludzie piszą takie bzdury, a tym bardziej jacy ludzie to doceniają?!
Wstyd mi za nich.
Maćku, rzeczywiście czytanie komentarzy bywa dołujące. Z tego powodu, a także z braku czasu ja ich nie czytam. Pomimo tego, że większość komentarzy jest na bardzo miernym poziomie, ja mam o nas Polakach bardzo wysokie mniemanie. Jesteśmy pracowici, otwarci na nowości, elastyczni w myśleniu, głodni sukcesu, nie zepsuci przez nadmierne państwo opiekuńcze, wiemy, że możemy liczyć przede wszystkim na siebie, itp
A ci ludzie którzy to wszystko wypisują? To sfrustrowany margines. Zamiast zdobywać kompetencje w radzeniu sobie w życiu, zdobywają kompetencje w zohydzaniu go innym. Trochę smutne, ale chyba niewiele da sie z tym zrobić. Wraz ze wzrostem zamożności, ten margines powinien się ciągle zmniejszać:-)
Jak widzę po komentarzach żółć niektórych Polaków zalewa…. nie zniżajmy się do podobnego poziomu…. ciężko napisać: fajnie, gratuluję?! Najlepiej nic nie robić tylko wciąż mieć pretensje do świata… echh
Sławku, pozdrawiam :)
K.
Zastanawiaja mnie te komentarze pod artykulem…. Kto to wogole pisze? Czy nasze spoleczenstwo jest naprawde tak chore? Bo dla mnie to nie sa zdrowi psychicznie ludzie….
Rafale, Kasiu, dzięki Wam za troskę oraz za wyrazy solidarności. Nie przejmujcie się jednak tymi komentarzami. Ja ich w ogóle nie czytałem (i nie zamierzam) więc i obrazić mnie nie mogły:-)
W wolnej chwili warto posłuchać więc puszczam link:
http://www.youtube.com/watch?v=xhhfybWNpTQ
Ukłony!
K.
Komentarze, heh… ja bardzo lubię takie eseje, poprawiają mi humor. I można ładnie wbić szpileczkę tu i ówdzie…;)
Ja praktycznie także nie czytam komentarzy wcale ale… tym razem zrobiłem wyjątek i przeczytałem wszystkie!!! Z jednej strony jestem przerażony poziomem, brakiem wiedzy i zwykła zawistością zeby nie powiedziec nienawiścią. Szok. Jednak z drugiej strony tak jak piszesz Slawek to musi byc margines i jakiś promil niewielki ludzi sfrustrowanych i nieudaczników. W sumie to nawet zabawne doświadczenie te komenty choć z lekkim przymrużeniem oka
Materiał jest super i mysle że przekaz dotarł do tych którzy chcieli a pozostali niech sobie narzekają
pozdrawiam wszystkich dążących do wolności i tych juz wolnych tez ;)
warto poczytać:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36036,14446359,Pociecha_idzie_na_studia__To_kupimy_jej_mieszkanie_.html#LokPozTxt
Dolujacych komentarzy nie nalezy nawet czytac, bo to strata czasu. Taka sama jak naukowa dyskusja z pijanym pijakiem :)
Idea dochodow pasywnych i zycia z nich nie zostala wymyslona niedawno i nie jest popularna tylko w Polsce. Ponizej ciekawy artykul na ten temat:
http://www.bankers-anonymous.com/blog/what-is-wealthy/
Ziom, dzięki za linka do ciekawego artykułu. Autor ciekawie pisze, choć wydaje mi się, że myli bycie “wealthy” z wolnością finansową:-)
Wypadłeś naprawdę dobrze :-) Widać cięcia, ale to co najważniejsze, zostało :-)
Dzięki Aga-to. Z Twojej strony zawsze mogę liczyć na parę słów wsparcia:-)