Wczoraj podczas spotkania Fridomiaczek i Fridomiaków w Gdańsku, padł – zresztą nie po raz pierwszy – pomysł napisania książki o wolności finansowej dla dzieci. Przyznam, że ten pomysł kręci mi się gdzieś pod czaszką już od dość dawna, od momentu gdy zostałem zapytany czy nie poprowadziłbym pogawędki nt wolności finansowej z … przedszkolakami. Od tego czasu, kilka osób mnie o to zagadało. Moja koleżanka ze studiów założyła niedawno wydawnictwo książek dla dzieci i też mnie do tego namawiała.
Pomysł wydaje mi się bardzo ciekawy i znaczący. Bo wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie… A dziś nasze pociechy (i tym samym przyszłe pokolenia Polek i Polaków) nasiąkają przede wszystkim ślepym konsumpcjonizmem. Niestety. Warto by najmłodszym pokazać jakąś alternatywę.
Problem rozbija się o moje … lenistwo. Brakuje mi czasu i weny twórczej, by wymyśleć jakąś zgrabną, nie za długą bajkę o … magicznej krainie fridomii:-)
Może Ty masz jakiś twórczy pomysł i zgodziłabyś się zostać moją muzą lub – jeszcze lepiej – byśmy wspólnie coś takiego stworzyli? Czekam – z nadzieją – na Twoje zgłoszenie. Najlepiej na maila slawek (małpka) fridomia.pl z dopiskiem FRIDOMIA DLA DZIECI
14 Responses
Slawku, powiedz proszę, bo przegapiłem to spotkanie w Gdańsku, gdzie była informacja o nim?
Łukasz, przyznam, że sam nie wiem gdzie się ukazała zapowiedź. Chyba tylko mailowo przez Kasię Kozarzewską, liderkę Stowarzyszenia. Niestety zapomniałem zamieścić informacji nawet na fridomii, bo w zasadzie do dziś nie znam adresu miejsca gdzie się spotkaliśmy:-) Zostałem podebrany z dworca i zawieziony na miejsce:-))) Jak jakiś vip:-)
W myśl jednego z wielu praw pracowniczych “Im dłużej zwlekasz z tym co masz do zrobienia, tym większa szansa, że ktoś Cię wyręczy” ;) pojawiła się niedawno książka warta polecenia dzieciom w zakresie gospodarowania pieniędzmi, oszczędzania i tym podobnych tematów :)
http://www.mtbiznes.pl/b1447-money-czyli-jak-pomnozyc-swoj-kapital.htm
Osobiście ją przeczytałem bo cenię sobie Autora i myślę, że dla dzieci, które są jeszcze na etapie gadających psów jest jak znalazł :)
Nic jednak Sławku nie zastąpi książki napisanej przez Ciebie !
Pierwszy Sekretarzu, dzięki za podpowiedź. Planowałem podjechać dziś do Empiku (po “Zbrodnie i karę” F. Dostojewskiego) więc zapytam też o ten tytuł:-) Rzeczywiście, najlepsze pomysły to te, które się zrealizuje od razu:-)
Szkoda, że nie mogłeś dotrzeć na nasze piątkowe spotkanie w Gdańsku, ale cieszę się, że przynajmniej mogliśmy pogadać chwilę przez telefon. Gratuluję Twoich najnowszych osiągnięć i kibicuję Ci w kolejnych przedsięwzięciach. Powodzenia!
Jest też w tej tematyce komiks dla dzieci Kiyosakiego: “Ucieczka z wyścigu szczurów”. Także fajna pozycja.
Myslę, że na pewno jeszcze jedna książka / komiks czy inna forma przekazu dla dzieci w dziedzinie edukacji finansowej dzieci, która jest zaniedbana w Polsce na pewno się przyda. Fajnie by było odnieść to do polskich realiów to byłoby bardziej ciekawe dla czytelnika polskiego.
Także czekamy na Twoją propozycję Sławku. Pozdrawiam z Gdańska.
Krzysiek, dzięki za podpowiedź oraz zachętę :-)
A czy byłbyś uprzejmy podać kontakt mailowy do Kasi. Skontaktuje się osobiście. Może być na mój mail jeżeli nie chcesz go publikować. Dziękuję
Łukasz, poproszę Kasię by się z Tobą skontaktowała:-)
Pomysł uważam za świetny. hmmm proponuję komiks. kiedyś czytałem bardzo dobry autorstwa kijosakiego o panu co chciał mieć ziemię plus 5% i choć komiks był dla dorosłych i nie był łatwy to myślę ze taka forma byłaby ciekawa;)
może warto pomyslec o serii ksiązek z zakresu edukacji finansowej dzieci i nie tylko fridomii
pozdrawiam Karol.
Karol, dzięki za podpowiedź. Też myślałem o komiksie. Wydawnictwo mojej koleżanki ze studiów specjalizuje się właśnie w komiksach:-). A chciałbyś się w taką serię komiksów włączyć?
Właśnie tak po przemyśleniu to trzeby określić grupę docelowa bo inaczej pokazuje sie to przedszkolaka a inaczej gimnazjalista. Moze seria bedzie rozwiazaniem w zależności od wieku?? I taki jeszcze pomysł z kapelusza, gra edukacyjna ( np planszowa )
Doktorze21, dzięki za podpowiedź. Czuję, że dziś to zamiast gry planszowej, trzeba by było pomyśleć o grze na smartfonie.
z fajnych książek dla dzieci to przykład może być jeszcze Franklin i złoty interes
Dzięki Doktorze21:-)