The Paradoxical Commandments

Od Grzegorza Turniaka (założyciela sieci networkingowej BNI w Polsce) dostałem linka do bardzo ciekawej strony. Oto co na niej wyczytałem:

The Paradoxical Commandments
by Dr. Kent M. Keith

People are illogical, unreasonable, and self-centered.
Love them anyway.

If you do good, people will accuse you of selfish ulterior motives.
Do good anyway.

If you are successful, you will win false friends and true enemies.
Succeed anyway.

The good you do today will be forgotten tomorrow.
Do good anyway.

Honesty and frankness make you vulnerable.
Be honest and frank anyway.

The biggest men and women with the biggest ideas can be shot down by the smallest men and women with the smallest minds.
Think big anyway.

People favor underdogs but follow only top dogs.
Fight for a few underdogs anyway.

What you spend years building may be destroyed overnight.
Build anyway.

People really need help but may attack you if you do help them.
Help people anyway.

Give the world the best you have and you’ll get kicked in the teeth.
Give the world the best you have anyway.

Bardzo mądre słowa… Gdyby więcej się nas do tych “przykazań” stosowało, świat stałby się jeszcze fajniejszym  miejscem:-)

Grzegorz to gościu, który ma niespożytą energię do tego by łączyć ludzi. Jak mówi: “Turniak – connecting people”. I rzeczywiście jest w tym ogromnie skuteczny. Byłem na kilku wydarzeniach, gdzie facylitował networking i był to zdecydowanie najlepszy networking w jakim kiedykolwiek miałem okazję uczestniczyć. I na tyle na ile zdążyłem go poznać, Grzegorz to facet, który też kieruje się w swoim życiu owymi Paradoksalnymi Przykazaniami.

Grzegorz obecnie otwiera dwie nowe grupy BNI w Warszawie. Oprócz sieci kontaktów, BNI – dzięki swoim sprawdzonym na świecie procesom – pomaga przedsiębiorcom rozwijać też inne umiejętności biznesowe. Każdy ma szansę pełnić w swojej grupie BNI jakąś funkcję. Te role są oceniane, następuje ich rotacja tak by każdy mógł się sprawdzić w każdym z obszarów. Według mnie jest to bardzo dobrze przemyślane. Jako Mzuri przystąpimy do jednej z grup. I was też zachęcam. Bo warto:-) Poza tym, może dzięki temu, że będziemy w jednej grupie będziemy mieli okazję spotykać się regularnie, co tydzień. Wprawdzie w okresie październik – kwiecień będę dostępny raczej tylko w tropikach, ale na wiosnę znów będę częstym gościem porannych spotkań przy śniadaniach BNI:-)

Jeśli jesteś zainteresowana udziałem w BNI, to telefon do Grzegorza to 501 15 22 20:-)

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

13 Responses

  1. Witam, pytanie do fridomiaków.

    Nie wgłebiając się w szczegóły, dwa tygodnie temu kupiłem swoją pierwszą kamienicę 500m2, (8 mieszkań). Mam możliwość podłączenia w niej ogrzewania miejskiego jak i gazu. Moje pytanie które ogrzewanie wybrać? Sam skłaniam się ku ogrzewaniu miejskiemu – moim zdaniem brak jakichkolwiek problemów, duża wygoda, przejrzystość rozliczeń. Jednakże osoba wyznaczona do remontu usilnie próbuje namówić mnie na gaz. Jaego argumenty płacisz kiedy zużywasz, używasz kiedy chcesz. Wszystkie mieszkania w kamienicy przeznaczone będą na wynajem.
    Co Wy o tym sądzicie?

    pozdrawiam
    Arek

  2. witam,

    ja jako teoretyk napiszę (jeszcze nie mam kamienicy)

    a czy rozważałeś pompę ciepła? owszem koszty instalacji są wysokie, ale później masz tanie ciepło, a do tego koszty podłączenia do sieci ciepłowniczej czy koszty przyłącza gazowego też nie są małe. ponadto mając tanie ogrzewanie będziesz konkurencyjny lub różnica zostanie w kieszeni.

    co nieco o pompach i przyłączaniu gazu jest w lipcowym Muratorze.

    jakby nie było kalkulacje powiedzą co jest najlepszym wyjściem.

    pozdrawiam, Sławek S.

      1. Sławku, dzięki za podpowiedź. Poproszę też naszego speca od kamienic – Jarka Kalinowskiego – by też się podzielił swoimi doświadczeniami. W kamienicy przy ul Pabianickiej w Łodzi podłączyliśmy się do ciepła miejskiego wraz z pompą ciepła oczywiście.

  3. Witaj arek
    Ja zrobiłbym rozpoznanie i wycenił oba warianty

    1. GAZ
    – koszty podłączeń gazu+zakup pieca lub pieców
    – koszt 1 kwh z gazu

    2. OGRZEWANIE MIEJSKIE
    -koszty podłączeń ogrzewania miejskiego
    -koszt 1 kwh z ogrz. miejskiego.

    ad.1
    Przy wariancie z gazem musisz być świadomy, że jeśli moc pieca gazowego przekroczy 50kW(sprawdź to dokładnie) to będzie podlegał pod dozór UDT http://www.udt.gov.pl/

    To wymusza na Tobie dodatkowe, regularne, oczywiście płatne przeglądy instalacji. Oprócz tego kocioł gazowy też wymaga corocznych, płatnych przeglądów dla zachowania gwarancji i może dlatego instalator usilnie namawia.
    Zależy czy planujesz jeden kocioł dla całej kamienicy czy kilka kotłów( jeden kocioł dla każdego mieszkania)

    ad. 2 Na plus dla ogrzewania miejskiego na pewno jest, że nie ponosisz kosztów zakupu kotłów/kotła i ich konserwacji co w Twoim przypadku będzie odczuwalnym wydatkiem w inwestycji.
    Pozdrawiam

    1. Kosmomariusz, w uzupełnieniu Twojego komentarza – przy ogrzewaniu z sieci miejskiej będzie potrzebny węzeł cieplny, a to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. No i pomieszczenie spełniające wymogi spółki ciepłowniczej.

  4. Sławku dlatego warto, żeby Arek sprawdził dokładne wartości u dostawców i porównał, bo wykonawca może namawiać go na rozwiązanie opłacalne jemu.
    Koszt węzła cieplnego zależy od zastosowanych rozwiązań, które mogą być mniej lub bardziej zaawansowane technologicznie. Niestety zaawansowanie technologicznie nie zawsze niesie ze sobą
    spodziewane przez inwestora oszczędności. (pracuje w branży instalacji grzewczych, wodnych itp. od roku 2000). Z mojego doświadczenia widzę, że każdą sytuację trzeba rozważyć indywidualnie, ale czasami lepsze efekty daja “stare rozwiązania”, które są tańsze, mniej awaryjne.
    Koszt węzła cieplnego dla budynku ok. 600m2 wykonanego w mojej miescowości(ok. 10 tys. mieszkańców) przez kotłownie miejską wyniósł ok. 25 tys. zł.

    Gdyby chciał wyposażyć każde mieszkanie w kocioł
    8×2 tys. zł zł(najtańsze kotły)= 16 tys. zł
    8×200 zł(pierwsze uruchomienie kotła przez serwis) 1,6 tys. zł
    Do tego trzeba doliczyć koszt montażu kotła od 300 do 500 zł t.j 8×300 = 2400
    ——————————————————————————————–
    SUMA 20 TYS. zł
    Przy takiej cenie kotła nie ma co liczyć na wysoką jakość i raczej po okresie gwarancji (2-3 lata) kocioł może być do wymiany, bo padnie część, która będzie stanowić ponad połowę wartości kotła, więc może być znowu do wydania 20 tys. zł

    W przypadku kotłowni miejskiej krótko mówiąc nie interesują nas koszty zakupu kotła grzewczego, jego serwisu itp. Płacimy za tyle ile zużyjemy.
    Także nie skreślałbym od razu kotłowni miejskiej. Radzę dokładnie zbadać w lokalnej dla Arka kotłowni miejskiej koszty wykonania węzła cieplnego i porównać z kotłownią miejską.
    Pozdrawiam

  5. W zasadzie wszystko napisali już moi poprzednicy :). Rozważając wybór sposobu zapewnienia energii cieplnej oprócz kosztów dostawy czynnika cieplnego (gaz lub energia cieplna w wodzie ciepłej) należy również uwzględnić wszystkie inne koszty jednorazowe (projekt, dostawa i montaż urządzeń, odbiory techniczne), jak również koszty związane z eksploatacją (przeglądy techniczne, serwis, opłaty przesyłowe, itp.). W mojej opinii ogrzewanie miejskie jest wygodniejsze, łatwiejsze w eksploatacji i bardziej pożądane przez najemców, niemniej dokładna kalkulacja obu wariantów powinna pomóc podjąć decyzję.

  6. Dziękuję wszystkim za pomoc.
    Ponieważ również skłanilem sie ku ogrzewaniu miejskiemu takie zostanie podłączone. Co do kosztów, po wstepnym rozpytaniu okazało się ,iż nie są tak wygórowane, od kilkunastu do dwudziestu tysięcy ,ponadto istnieje możliwość dopłaty (dokładnie nie wiem jakiej ale ponoć istnieje) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.