Kilka tygodni temu przeczytałem – po raz kolejny, dla odświeżenia pamięci – znaną książkę George’a Orwell – “Rok 1984”. Zadziwiające jest to jak dobrze Orwell był w stanie przewidzieć rozwój wydarzeń. Służby specjalne – w swoich dążeniach do osiągniecia coraz większej władzy nad nami, zwykłymi obywatelami – są gotowe przekroczyć każdą granicę i każde prawo. Odebrać nam każdy aspekt wolności. W imię naszego bezpieczeństwa. W “Roku 1984” posuwali się do tego by wymyślać nieistniejące wojny i nieistniejących wrogów, zmieniać historię, nieustannie inwigilować każdego, a każdy przejaw nieposłuszeństwa okrutnie karać, łącznie z torturami fizycznymi, psychicznymi, moralnymi.
Nasza współczesna cywilizacja krok po kroku, systematycznie i konsekwentnie przybliża się do wizji Świata wg George’a Orwella. Naszym współczesnym wrogiem jest terroryzm. By nas przed nim chronić, odbiera nam się wiele wolności, wiele intymności. Przy wsiadaniu do samolotu, przy podsłuchiwaniu naszych rozmów, przy nagrywaniu nas na wszechobecnych kamerach, przy monitorowaniu naszych kart kredytowych, telefonów komórkowych, zapisywaniu naszej korespondencji elektronicznej i na dziesiątki innych sposobów.
Ostatnio trafiłem na artykuł w Onet.pl opisujący nowy pomysł władz Chin. Zorganizowanie wielkiego internetowego systemu donosicielstwa na swoich znajomych. http://gry.onet.pl/artykuly/ostateczny-system-kontroli-obywateli-chinski-pomysl-budzi-wielkie-kontrowersje/8fx8kh. “Wielki Brat” jest dużo bliżej niż nam się wydaje.
6 Responses
Świetny wpis Sławku! Polecam Ci również książkę “Nowy wspaniały świat”
Aldousa Huxleya napisaną w 1931 roku.
Wojtku, dzięki za komplement oraz za polecenie. Mam już tę książkę na swojej liście “do przeczytania”. dzięki:-)
Próbowałem kilka razy podejść do tej książki i jakoś nie mogę się rozkręcić, rezygnowałem po kilkunastu stronach i tak ze trzy razy… Jednak styl autora Rok 1984 oraz Folwarku zwierzęcego jest dużo lepszy, teraz wiemy dlaczego to jego akurat dwie książki są znane na całym świecie, a Huxleya tylko najbardziej zagorzałym czytelnikom ;-)
Robercie, zgodzę się że Orwella lepiej się czyta, ale żeby Cię zachęcić powiem Ci że wizja przyszłości wg Orwella okazała się bliska prawdy (obecnie) tylko w bardzo niewielu miejscach na świecie (np w Korei Północnej). W książce Huxleya początek jest dziwny i dopiero chyba w połowie się rozkręca mocno. btw W przypadku Huxleya przyznam że wiele rzeczy się sprawdziło i ma miejsce (niestety) obecnie w wielu krajach/mediach (Polski nie wyłączając).
Jestem tu pierwszy raz i już mi się podoba. Ostatnio gdy dorwałem jedną z audycji jakieś 2 tygodnie temu z kontestacji wałkuje je dzień w dzień, oczywiście pracując jednocześnie. Bardzo pouczające cenne informacje i jest mi miło słuchać tych audycji. Dziękuję.
Tomasz, dzięki za miłe słowa. Cieszę się, że podobają Ci się moje audycje. Po powrocie do Singapuru (teraz jestem w Indonezji), skontaktuję się z Hugo by może nagrać jakieś kolejne odcinki:-) Postaram się.