Podatki od przychodów z najmu w Kenii

O cenach nieruchomości w Kenii zrobię wkrótce oddzielny wpis. Od razu powiem, że oczywiście nie polecam budowania tutaj swojego portfela mieszkań na wynajem. Do ogólnych ryzyk związanych z nieznajomością lokalnego rynku najmu, dochodzi fakt, że zwroty w Nairobi są o wiele NIŻSZE niż zwroty z najmu w Polsce. Zwroty rzędu 2-3% rocznie są uważane za bardzo atrakcyjne.

Potwierdza to moją tezę, że im bardziej rozwinięty rynek najmu, tym zwroty są niższe, oraz drugą – że rynek najmu mieszkań w Kenii jest nadal dużo bardziej rozwinięty niż w Polsce.  Pomimo moich wieloletnich wysiłków na rzecz cywilizowania polskiego rynku najmu mieszkań, wciąż jesteśmy pod tym względem… “50 lat za Murzynami”:-)

W dzisiejszym “Business Daily” natknąłem się na ciekawy artykuł dotyczący opodatkowania najmu w Kenii, autorstwa niejakiego Timothy Muriuki, podatkowca z firmy EY. Warto dodać, że o ile firmy typu EY, PwC, Deloite czy KPMG na polski rynek weszły dopiero na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia, to w Kenii istnieją już od lat 50-tych (a może nawet wcześniej:-). Nowoczesny kapitalizm ma w Kenii o wiele dłuższą tradycję niż u nas.

Z artykułu dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy, m.in tego że w styczniu 2016 roku wprowadzono tutaj opodatkowanie ryczałtowe przychodów z najmu. Ryczałt – dostępny dla podatników, których przychody z najmu nie przewyższają kwoty KES 10 mln (ok PLN 400 tyś) rocznie – wynosi 10%.

Podobnie jak w Polsce, przy rozliczaniu ryczałtowym, nie można odliczać jakichkolwiek kosztów uzyskania przychodów. Przychodów z najmu nie sumuje się z przychodami z innych źródeł. Podatek płaci się do 20 dnia miesiąca następującego po otrzymaniu gotówki z najmu.

To w czym kenijski ryczałt mocno różni się od polskiego, to to że jest jasno określona granica korzystania z ryczałtu. To też świadczy o większej dojrzałości kenijskiego rynku najmu mieszkań:-)  W Polsce nie ma żadnej jasności co do tego kiedy podatnikowi przysługuje jeszcze prawo do ryczałtu, a kiedy powinien już rozliczać się z fiskusem na zasadach ogólnych lub poprzez swoją działalność gospodarczą lub w innej formie.

Łyżką dziegciu w tej beczce moich zachwytów nad kenijskim rynkiem najmu, jest to, że Muriuki krytykuje kenijskie władze podatkowe za zlikwidowanie – przy okazji wprowadzania ryczałtu – możliwości rozliczania przez podatników strat z tytułu najmu z lat poprzednich. Wcześniej możliwe było rozliczanie strat z lat ubiegłych przez okres 10 kolejnych lat podatkowych. Przy przejściu na ryczałt, podatnicy mieli wprawdzie  możliwość aplikowania o wydłużenie okresu rozliczania strat z lat ubiegłych, ale część z nich zbyt późno się zorientowała i ich możliwość bezpowrotnie przepadła. I właśnie to krytykuje Muriuki.

PS Muriuki to dość popularne w Kenii imię/nazwisko. Z tego co mi wiadomo, Timothy nie jest chyba rodziną mojego nieżyjącego już Wujka Muriuki, mojego inspiratora do inwestowania w najem:-)

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.