Slawni poligloci

W tej chwili ucze sie jezyka Kikuyu – to jezyk plemienny mojego ojca. Kikuyu to takze najliczniejsze plemie w Kenii. W Kikuyu ponoc mowilem plynnie gdy mialem 4-6 lat, ale po powrocie do Polski, zapomnialem go doszczetnie. A potem bylo mi wstyd robic bledy w moim wolasnym jezyku, wiec w ogole nie podejmowalem nauki. Az do teraz.

Nauka idzie mi dosc latwo – jest to jezyk, z ktorym bylem dobrze osluchany. Niestety w Nyeri nie udalo mi sie znalezc ani szkoly jezykowej dla doroslych, ani zadnego podrecznika, ani zadnego nauczyciela. Moimi nauczycielami byly przypadkowo spotkane osoby w restauracji, w kawiarence internetowej, u fryzjera oraz w innych tego typu miejscach. Wiekszosc ludzi, ktorych prosilem – w jezyku kikuyu – o pomoc, bardzo chetnie mi pomagali. Poswiecali duzo swojego czasu, przy okazji dobrze sie bawiac wraz ze mna. Jeszcze nigdy tyle sie nie smialem przy nauce jezyka. Moze to tez dobry sposob na nauke? W ciagu 7-8 dni nauki nauczylem sie naprawde sporo. Troche chaotycznie – bez podrecznika ani doswiadczonego nauczyciela – ale bardzo produktywnie. I zabawnie! Pozostalo mi juz niewiele dni nauki. Niestety:-( I nie wiem czy znajde w Warszawie osobe, z ktora moglbym kontynuowac nauke. Moze wroce w tym roku jeszcze raz do Kenii.

Ostatnio znalazlem ciekawy artykul nt znanych poliglotow. Ciekawostka jest to, ze wielu z nich znalo m.in jezyk polski. Widac, jak juz mowisz po polsku, to chyba zaden inny jezyk nie bedzie Ci juz straszny:-).

Poniewaz wiem, ze wielu z was interesuje sie nauka jezykow obcych, przesylam Wam linka. Dla inspiracji:-)

https://www.babbel.com/en/magazine/the-most-multilingual-people-throughout-history?bsc=engmag-a219-polyglotsofhistory-cd-xo-tb&btp=1_eng_tab_cd&utm_campaign=cd_engall_gen_cxo_polyglotsofhistory&utm_content=Who+Are+The+Most+Multilingual+People+In+History%3F&utm_medium=CON&utm_source=taboola&utm_term=euronews-en

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

One Response

  1. chwalić się nie ma co, ale ja znam 3 języki obce i uczę się 4. jedni rozwiązują krzyżówki, inni grają w szachy czy skrable, a ja uczę się języków. powoli, bez pośpiechu, ale jednak, ciągle i systematycznie.

    pomysł na takie “hobby” podpatrzyłem bodaj w filmie k.kieślowskiego, gdzie jeden z bohaterów uczył się właśnie języka. gdzie wiadomo, że za komuny, przy innych narzędziach i ograniczeniach było ciężej niż teraz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.