W ponad 10-letniej historii istnienia bloga fridomia.pl, dopiero po raz drugi, może trzeci, zwracam się do Was z prośbą o finansowe wsparcie. Sam nie lubię być bombardowany prośbami o wsparcie od nieznajomych – nigdy nie jestem pewien czy to nie jest jakieś oszustwo, a poza tym wolę wspierać systemowo niż doraźnie.
Wyjątek robię dla małej Kai i Jej Rodziców – Olgi i Bogdana, których bardzo dobrze znam. Są to bardzo pozytywni ludzie, mieszkający w Polsce i w Australii, naładowani energią, którą często sami wykorzystują do pomagania innym. Sam miałem okazję się o tym osobiście przekonać. Dziś sami dramatycznie potrzebują pomocy. U ich 2-letniej Córeczki, Kai Maślanka-Marciniak, zdiagnozowano kilka tygodni temu neuroblastomę, paskudnego nowotwora. Guz w jej mózgu, dziś wielkości piłeczki golfowej, jest tak duży, że wypycha jej oko na zewnątrz. Kaia dzielnie walczy i chciałbym prosić Was żebyśmy Jej pomogli wygrać tę dramatyczną i nierówną walkę.
Potrzeba ponad 700 tys. zł na nierefundowane leczenie. Rodzicom Kai udało się już zebrać blisko 25% tej kwoty. Proszę, pomóż ocalić małą Kaię. Dajmy Jej wspólnie szansę na wyzdrowienie i radosne życie! Dajmy Oldze i Bogdanowi wiarę w to, że nie są z tym dramatem pozostawieni sami sobie. Będę ogromnie wdzięczny za każdą złotówkę, którą zdecydujecie się przelać na ten cel.
Więcej informacji, a także czerwony przycisk “WESPRZYJ” pod następującym linkiem na siepomaga.pl:
https://www.siepomaga.pl/kaia?fbclid=IwAR1YIPGFsUVG4oY2Gac0QuJtNgtDF6FvN9ExK_PKvBtfujZxbMort9UEpPk