Nie mogłem się pohamować…

… aby nie pochwalić się filmikiem reklamującym mieszkania w wyremontowanej przez Mzuri Investments kamienicy na Pabianickiej w Łodzi (pisaliśmy o niej wcześniej). Mam nadzieję, że się Wam spodoba:

https://www.youtube.com/watch?v=XGMhbYYbOAU

Gdybyście znali kogoś, kto szuka w Łodzi kawalerki do wynajęcia, prześlijcie mu tego linka :)

 

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

45 Responses

  1. Wyglada fajnie tylko ta rynna konczaca sie pol metra nad chodnikiem to niedorobka. Czy czasem odplyw nie powinien byc zrobiony do kanalizacji deszczowej. Teraz przy wiekszym deszczu woda kapie na przechodniow, a zima jak zacznie zamarzac to bedzie slabo. Wiem, ze to bedzie kosztowalo ale ja staralbym sie to poprawic, bo skoro niedorobka jest na tak widocznym elemencie to inwestor moze sie tylko domyslac jak jest z jakoscia rzeczy ukrytych

    1. Paweł, dzięki za zwrócenie uwagi – przekażę ją Jarkowi Kalinowskiemu. Jarek zajmuje się w Mzuri projektami kamienic, a wcześniej przez 17-18 lat pracował w Warbudzie oraz Mostostalu Warszawa i zajmował się doglądaniem generalnych wykonawców.

      A uwierz mi, że zależy nam na tym by nie było fuszerek. Dlaczego? – mam nadzieję, że jest to oczywiste. W odróżnieniu od sytuacji gdy kupujesz mieszkanie od Kowalskiego czy nawet od dewelopera ryzyko niedoróbek prędzej czy później w 100%-ach przechodzi na Ciebie. Kupując mieszkanie od Mzuri Investments powierzysz je następnie pod opiekę Mzuri na wiele, wiele lat, może nawet do końca Twojego życia. Nie chcielibyśmy sytuacji gdzie by się okazało, że przy remoncie kamienicy celowo zrobiliśmy Ciebie w konia. Budujemy długotrwałe relacje z naszymi Klientami- nie zależy nam na szybkich numerkach:-)

      Poza tym, zamierzamy podobnych transakcji przeprowadzić jeszcze dziesiątki, może setki. Nie udałyby się gdybyśmy zaczęli oszukiwać naszych Klientów.

      Czy jesteśmy nieomylni? Z pewnością nie, zwłaszcza teraz gdy jeszcze się sporo uczymy przy każdej kamienicy. Z każdą kolejną kamienicą nabieramy więcej i więcej doświadczenia. Dołożymy wszelkich starań by szybko się uczyć i nie popełniać zbyt wielu błędów. Dzięki za wskazanie nam jednego z nich:-)

  2. Wyposażenie robi duże wrażenie, prosto i zarazem elegancko to co lubie.
    Można wiedzieć czy meble i elementy wystroju to tylko ikea?
    Planujemy z partnerka zająć sie home stagingiem w przyszłości stąd pytanie, oczywiście o wolności finansowej też marzymy ,szukamy motywacji i wsparcia obecnie.

    Oczywiście zrobię reklamę kawakerek wsród studentów. Myśle że dobrym pomysłem była by reklama na poblliskiej Politechnice Łódzkiej. Na każdym z wydziałów jest tablica ogłoszeń, rozważyłbym również reklamę w akademikach tania i skuteczna.

    Pozdrawiam zycząc samych sukcesów!

    1. Rafał, dzięki za odwiedzenie fridomii oraz za Twoje podpowiedzi. No i oczywiście życzę powodzenia w dążeniu do wolności finansowej. Trzymam kciuki.

  3. Muszę przyznać, że gdy jakiś czas temu na stronie Mzuri zobaczyłem baner zachęcający do zainwestowania w kawalerkę na Pabianickiej, wszedłem na Google Maps, żeby zorientować się jak wygląda okolica i sama kamienica.

    Wyglądała ona dość średnio. Natomiast to, co prezentuje ten filmik przedstawia to samo miejsce w zupełnie innym, rewelacyjnym świetle. Gratuluję! Jest napra

    Czy dobrze rozumiem, że inwestycja w te kawalerki jest czymś w stylu “prototypu” CFI2, z tym, że każda kawalerka to w tym przypadku jeden właściciel?

    1. Radku, dzięki za ciepłe słowa. Jest dokładnie tak jak mówisz. Chcieliśmy na Pabianickiej na własnym kapitale przetestować model funkcjonowania CFI. By móc odpowiedzialnie mówić o tym jakie to może nieść korzyści. Jeśli dobrze pamiętam, to Kiyosaki (i inni również) przestrzegał – wg mnie bardzo słusznie – przed tym by nie inwestować z ludźmi, którzy sami nie są inwestorami, a jedynie doradcami. Chcieliśmy zastosować się do tej zasady:-) Dodatkowo, Mzuri Investments jest inwestorem w każdej z powstających spółek celowych Mzuri CFI.

      1. No i chyba Mzuri nie żałuje tej inwestycji, gdyż kawalerki sprzedały się na pniu… Mi się udało na jedną załapać ale potem już mogłem obejść się smakiem ;-)

        1. Robert, oczywiście nie żałujemy. Ceny mieszkań skalkulowaliśmy bardzo nisko i spodziewaliśmy się, że się sprzedadzą w ciągu 15 minut. W rzeczywistości osoby, które wysłały zamówienie 3 minuty po starcie terminu przyjmowania zgłoszeń już się nie załapały. To cieszy.

          Cieszy mnie też to, że zapewnimy najemcom komfortowe, nowoczesne warunki mieszkania. A jeszcze bardziej to, że przyczyniamy się – wiem, wiem w małym stopniu – do polepszenia wyglądu łódzkich ulic. W przyszłości mam nadzieję, że będziemy mogli to robić również w innych polskich miastach (bo choć urodziłem się w Łodzi, to żywię podobnie patriotyczne uczucia wobec Torunia, Lublina, Bielsko Białej, Katowic, Częstochowy, Kołobrzegu, Gdańska, Wrocławia, Poznania, Krakowa, Kalisza czy innych polskich miast.

    1. Wojtek, dzięki za ciepłe słowa. Tak, wierzę w Łódź. Wierzę w Polskę. Tydzień temu byłem w Detroit (do którego Łódź często bywa porównywana w mediach) i jak wrócę do Polski z Kanady, to zdam na łamach fridomii relację ze swoich obserwacji z Detroit:-)

  4. Cześć,

    Nie śledziłem tematu kamienicy. Czy to jest inwestycja w ramach CFI?

    Kawalerki wyglądają rewelacyjnie. Czy macie może zdjęcia przed? Jestem ciekaw jak dużo było pracy.
    Jeżeli wolno spytać jaki był koszt remontu z m2? Jestem zachwycony efektem.

    1. Art, dzięki za ciepłe słowa. Kamienica przy Pabianickiej to swoisty prototyp CFI (zrobiony na podobnych zasadach, tyle że w 100% na bazie naszego własnego kapitału. Poproszę Jarka by wrzucił jakieś zdjęcia sprzed remontu – kamienica była ruiną. Toalety były tylko na korytarzach. Oprócz ścian, stropów, klatki schodowej, wszystko jest nowe – nowe piony, nowe instalacje, nowy dach, nowa elewacja. Pracy było bardzo dużo. Co do kosztu remontu, to wolałbym go nie zdradzać:-) Ale może po skonsultowaniu z Arturem Kaźmierczakiem i Jarkiem Kalinowskim, podamy jakiś przedział – tak dla orientacji:-)

      Oczywiście udziałowcy Mzuri CFI będą mieli dostęp do finansowych danych spółki, w której są udziałowcami:-)

  5. fajny filmik. Mogliście jeszcze dorzucić jako plus to, że mieszkanie jest wysokie, chociaż w starych kamienicach to norma. Ładne schludne mieszkanie. Z ciekawości, ile mają te kawalerki? bo wygląda na jakieś 20m2?

    1. Tomasz, najmniejsza kawalerka ma – z tego co pamiętam – ok 13 m.kw. Wybudowanie dzisiaj czegoś podobnego nie byłoby możliwe ze względu na przepisy budowlane, natomiast my w tej kamienicy do istniejących mieszkań o bardzo małej powierzchni dodaliśmy mikro-łazienki i powstały mikro-kawalerki.

      1. a faktycznie, nie zauważyłem na filmiku 13,5-25 m2.

        Na Wolskiej 2 sprzedają mikro-apartamenty (nie wiem jak apartament może być mikro (tak jak 126p był mikro Carrerą) ale ok) o powierzchniach od 14,5m2. Ciekawe jak obeszli prawo budowlane? [Rozdz 7. § 94. 2. W mieszkaniu co najmniej jeden pokój powinien mieć powierzchnię nie mniejszą niż 16 m2.]

        1. Tomasz, to jest właśnie problemem tych mikroapartamentów. Nie spełniają norm budowlanych i dlatego nie są “mieszkaniami” tylko lokalami użytkowymi:-) Istnieje pewne ryzyko, że kiedyś ktoś z jakiegoś urzędu zakwestionuje to obchodzenie prawa.

  6. Paweł Bak, dziękujemy za zwrócenie uwagi na ten szczegół. W rzeczywistości kamera uchwyciła stan przejściowy. Wraz z zatrudnionym przez nas Inspektorem Nadzoru i Generalnym Wykonawcą postanowiliśmy zastosować ponadstandardowe rozwiązanie podłączenia rynien do kanalizacji deszczowej. Polega ono na zastosowaniu tzw. “czyszczaków” (rewizji na połączeniu rynny i istniejącej kanalizacji) przelewowych. Zastosowanie tej funkcji to dołożenie pewnego rodzaju zaworu bezpieczeństwa, pozwala na dodatkowe odprowadzenie wody z dachu w przypadku bardzo intensywnych opadów powodujących wypełnienie całego kolektora deszczowego lub jego niedrożności. Dzięki temu dodatkowo zabezpieczamy mienie nabywców mieszkań w remontowanej przez nas kamienicy. Z racji tego, że nie jest to rozwiązanie zbyt powszechnie stosowane, zmuszeni byliśmy poczekać tzw. “chwilę” na dostawę tych elementów. W tej chwili rynny są już prawidłowo podłączone do kanalizacji deszczowej.
    Oczywiście opisane wyżej rozwiązanie nie jest jedynym wychodzącym ponad ogólnie przyjęty standard, przy okazji tej inwestycji wprowadziliśmy również inne, mające za zadanie podnieść funkcjonalność budynku i dobre samopoczucie najemców.

  7. Witam,
    Kamienica robi dobre wrażenie. Mam nadzieje , że od września studenci ruszą z wynajmem.

    Miałbym tylko jedną uwagę. W momencie kupna Mzuri pobierało opłatę za przejęcie kawalerki do zarządzania 1 tys. zł – to jest identycznie jak przy przejęciu do wynajmu jakiegokolwiek innego mieszkania ode mnie. Nie wiem czy słusznie rozumuję , ale jeśli Mzuri samo wyremontowało kawalerkę i samo wyposażyło ją w meble i przejmuje ją jakby “od siebie” ( a nie ode mnie) w zarządzanie najmem , to czy nie powinna tu być jakaś niższa stawka np. 50% kwoty zwyczajowej?
    Pozdrawiam

    1. Wiesiek, dzięki za Twoją uwagę. Traktujemy naszych Klientów poważnie i tak samo chcemy być traktowani. Nawet sobie nie wyobrażasz (tak sądzę po Twoim pytaniu) ile pracy wymaga przejęcie mieszkania pod opiekę przez Mzuri. Sporządzenie samego protokołu zdawczo-odbiorczego (jedna z kilkunastu czynności) zajmuje ładnych parę godzin pracy. Czy uważasz, że osobie z Mzuri, która to robi powinniśmy zapłacić połowę tylko dlatego, że inwestor kupił mieszkanie od Mzuri Investments? Poza tym, mogliśmy sprzedać te mieszkania inwestorom o PLN 1000 drożej i powiedzieć, że przejęcie kosztuje zero.

      Finansowo wyszłoby na to samo. Pewnie marketingowo wyglądałoby to lepiej i czułbyś pewną satysfakcję, ale czy to byłoby poważnym podejściem? Zastanawialiśmy się nad taką opcją, ale wybraliśmy bardziej przejrzyste – w naszym mniemaniu – rozwiązanie. Mam nadzieję, że to docenisz.

      Skalkulowaliśmy ceny naszych usług bardzo skromnie bez wysokich marż. Nie dajemy zwykle zniżek i nie stosujemy innych trików cenowych. Znam wiele trików – byłem konsultantem i doradzałem firmom m.in w zakresie polityki cenowej. Czy wiesz ile czynników bierze pod uwagę firma paliwowa ustalając ceny paliw na swoich stacjach benzynowych? Odpowiedź brzmi setki. Albo ile taryf posiada linia lotnicza sprzedająca bilety, albo firma telekomunikacyjna sprzedająca usługi łączności? My w Mzuri świadomie postawiliśmy na prostotę. Wolimy mieć mniej Klientów za to świadomych wartości naszej usługi niż wielu przypadkowych zwabionych jakąś “promocją”.

      1. Sławku ale jak dobrze rozumiem Wieśka to mówi tak – skoro pobraliście ode mnie prowizję za zarządzanie CFI1 oraz spółki są powiązane to dlaczego ma on płacić drugi raz za to samo bo zapłacił spółce zarządzającej za wyposażenie mieszkania a teraz żąda się od niego jeszcze tysiąca złotych za przyjęcie mieszkania, Moim zdaniem postawa Wieśka nie jest dziwna bo spółki są powiązane i kapitałowo i osobowo ale rozumiem Wasz “model biznesowy” – skoro można pobrać to pobieramy.. Spójrzcie na to inaczej przejmujecie w zarządzanie mieszkanie wyposażone zgodnie z waszymi standardami więc protokół zdawczo odbiorczy to formalność a Wiesiek tego mieszkania nie widział nawet i nic dziwnego ze dziwi się że musi płacić dwa razy za to samo

        pozdro

        1. Ziuk, dzięki za poświęcenie swojego czasu na to by pomóc nam udoskonalić naszą ofertę. Niestety do Twojej wypowiedzi wkradło się wiele nieścisłości. Po pierwsze, przypadek, który opisuje Wiesiek w ogóle nie dotyczy CFI, które wspominasz. Po drugie, Wiesiek nie kwestionuje zasadności opłaty za przejęcie, a jedynie proponuje jej obniżenie o 50%. Zapewniam, że nie pobieramy dwukrotnie opłaty za dokonanie tej samej czynności. To by było – nazywając rzeczy po imieniu – złodziejstwem. Czynności związane z nadzorem nad remontem oraz czynności związane z przejęciem mieszkania nie pokrywają się – oprócz tego, że dotyczą tej samej przestrzeni fizycznej. To tak jakby mieć pretensje do zakładu napraw samochodu (gdzie dział części i serwis też są ze sobą powiązane i kapitałowo i osobowo, a nawet często jest to wręcz jedna spółka), że osobno fakturują opłatę za kupno zderzaka, a osobno za jego polakierowanie. To starałem się wyjaśnić w moim poprzednim komentarzu i mam nadzieję, że moje argumenty przekonały Wiesława.

          Z przykrością konstatuję, że niestety – wbrew temu co piszesz – nie rozumiesz naszego modelu biznesowego, bo nie polega on na tym, że – jak piszesz – “skoro można pobrać to pobieramy..”. Być może część polskich firemek tak robi, ale to nie jest styl, strategia, ani model działania Mzuri. Nie jesteśmy doskonali, zdarza nam się popełnić jakiś błąd, ale chciwość ani pazerność nie są naszymi cechami. Nie są częściami naszego modelu biznesowego ani naszego firmowego DNA:-) Naszym modelem biznesowym jest budowanie wieloletnich relacji na bazie uczciwej, taniej i przejrzystej usługi.

  8. Jeszcze jedna rzecz “bo skoro niedorobka jest na tak widocznym elemencie to inwestor moze sie tylko domyslac jak jest z jakoscia rzeczy ukrytych”. Zatrudniony przez nas zespół Inspektorów Nadzoru (budowlany + branże) odwiedzał praktycznie codziennie budowę, zgodnie ze sztuka budowlaną wszystkie roboty (również te podlegające zakryciu) były zgłaszane i odbierane zgodnie z obowiązującymi Polskimi normami (oczywiście dokumentowane wpisami do dziennika budowy, dodatkowa dokumentacja zdjęciowa), ja również przynajmniej raz w tygodniu bywałem i sprawdzałem postęp i jakość robót. Biorąc powyższe pod uwagę jestem zupełnie spokojny o jakość wykonanych robót.

  9. ja również gratuluję inwestycji :)

    co ciekawe nikt z komentujących nie napisał, że taka kamienica “urządza” go jako inwestora do końca życia :)

    my z żoną mamy taki właśnie plan, póki co pojedyncze kawalerki a zwieńczeniem naszej drogi mogła by być kamienica, mała, tak na 10-12 mieszkań już wystarczy. chciało by się napisać, że to nasz cel życiowy, ale to jest cel na kilka lat, może dekadę. prawdziwy cel to fridomia :)

    jeszcze raz wyrażam słowa uznania i pozdrawiam, Sławek S.

    1. Sugeruję nie wiązać swojej wolności finansowej tylko z jedną kamienicą. Lepiej nie trzymać wszystkich jajek w jednym koszyku. Jeżeli nie chcecie inwestować w różnych miastach (też warto) i trzymać się jednej lokalizacji, to chociaż na różnych osiedlach, a jeśli już w jednym miejscu, to chociaż rozdzielcie na poszczególne budynki czy bloki. Oczywiście lokalizacja mieszkań w jednym miejscu jest często bardzo wygodna – za jednym razem można pokazywać najemcom oba mieszkania, jak wieziemy materiały na remont to od razu do dwóch miejsc itd. Ale lepiej dmuchać na zimne. Co się stanie jeśli za 10 lat zbudują wam obok obwodnicę i zablokują wygodny dojazd? Pożar strawi cały budynek? Pobliska uczelnia się zlikwiduje albo przeniesie? W takich sytuacjach posiadanie wszystkich mieszkań w jednym budynku czy okolicy może okazać się niekorzystne i ryzykowne.

  10. Jako właściciel jednej z kawalerek, jestem w 100% zadowolony z przeprowadzonego remontu oraz ogólnego wyglądu mieszkań jak i kamienicy! brawo ! bardzo ładne mieszkanka!

    1. Grzegorz, dzięki za ciepłe słowa. Dołożymy wszelkich starań byś był równie zadowolony z efektów najmu Twojego mieszkania. Mimo, że sezon najmu rozpocznie się dopiero za 3-4 miesiące, to już teraz staramy się wynająć jak najwięcej mieszkań. Oczywiście tylko odpowiednim najemcom:-)

  11. Mieszkania robią wrażenie i gdyby taka inwestycja był realizowana w moim mieście (Wrocławiu) to długo bym się nie zastanawiał gdyby finansowo wyglądało to atrakcyjnie. Po obejrzeniu filmiku ciśnie mi się na usta (na klawiaturę ;)) jedno pytanie: kiedy Wrocław? :)

    1. Grzesiek, dzięki za ciepłe słowa. Kiedy Wrocław? Przyglądaliśmy się tam jednej dużej kamienicy, ale póki co wybraliśmy tę w Łodzi. Do Wrocławia z pewnością wrócimy. Kiedy? Gdy spełnią się dwa warunki – CFI uzbiera (-ją) wystarczającą kwotę kapitału i jednocześnie najlepsza okazja będzie właśnie w tym pięknym mieście:-)

    2. Skoro mieszkaniami zarządza Mzuri, to dlaczego odstrasza cię lokalizacja w Łodzi? Przecież i tak nie będziesz musiał nic przy tym robić. Obojętnie więc gdzie będzie kamienica.

      1. Robert, dzięki. Często wyjmujesz mi argumenty prosto z ust i z głowy:-) To dla nas bardzo cenne mieć tak lojalnego Klienta. Mzuri powstało i rozwija się w szczególności dla osób takich jak Ty. Chcemy tworzyć prostą, tanią, uczciwą usługę opartą na trwałych, wieloletnich relacjach, na których wszystkie strony (również najemcy, a także miasta) uczciwie korzystają. Dzięki za obdarowanie nas swoim zaufaniem.

      2. Dlaczego Łódź, a nie Wrocław nawet jeśli zarządza kamienicą Mzuri? Bo podobnie jak Sławek wierzy w Łódź ja wierzę we Wrocław. Mieszkam tutaj, pracuje i widzę jak to miasto się rozwija i jestem przekonany, że nawet gdyby spełniły się wszystkie czarne scenariusze przeciwników inwestowania w nieruchomości (demografia itp) to Wrocław zawsze będzie dobrym miejscem do inwestowania.

        1. Trochę się machnąłem :) Powinno być : “Dlaczego Wrocław, a nie Łódź” a wyszło na odwrót :) A może to podświadomość mi tak podyktowała i Łódź to rzeczywiście dobry kierunek ;)

        2. Grzesiek, chciałbym jedną rzecz sprostować. Często przypisuje się mi łatkę jakiegoś zwolennika Łodzi. Tak samo jak w Łódź, wierzę we Wrocław, Katowice, Poznań, Gdańsk, Lublin czy inne miasta w Polsce. To nie jest tak, że jestem jakoś specjalnie pozytywnie nastawiony do Łodzi. Jedyna rzecz, to nie podzielam wiary w pesymistyczne scenariusze dla Łodzi. I tyle. Uważam, że to co dla Łodzi jest największym ryzykiem to mówienie o tym, że Łódź się zapadnie, bo może się to stać samospełniającą się przepowiednią. Choć uważam, że centralne położenie Łodzi, liczba wyższych uczelni, niższe płace, itp atuty ochronią Łódź nawet przed samospełniającymi się przepowiedniami:-) Tyle w kwestiach “wiary”.

          A co do faktów, to dziś zwroty z najmu w Łodzi są wyższe niż w porównywalnie dużych lub nawet mniejszych miastach, bo ceny mieszkań są tam niedowartościowane. Stanowi to okazję dla inwestorów.

  12. Na pewno na plus dla Łodzi jest niższy próg wejścia niż w innych miastach. No i więcej jest mieszkań które mnie interesują czyli możliwie najmniejszych kawalerek. Jeśli to nie tajemnica to jaka była mniej więcej cena najmniejszej kawalerki w zaprezentowanej kamienicy?

    1. Grzesiek, cena najmniejszych kawalerek oscylowała około PLN 75.000 w stanie “pod klucz”. Inaczej mówiąc, w cenę wliczony jest remont kamienicy (praktycznie wymiana wszystkiego na nowe), remont mieszkania, wyposażenie kuchni w meble oraz AGD, łazienki (łącznie z pralką) oraz meblami do pokoiku. Gotowe do wynajęcia. Tak jak pisałem, mieszkania rozeszły się wśród Klientów Mzuri Investments w ciągu 2 … minut:-)

  13. Cena rzeczywiście wygląda atrakcyjnie i jest to pułap dostępny również dla początkującego inwestora. Rozumiem, że MI przyjmuje również klientów finansujących zakup kredytem, a nie tylko inwestorów gotówkowych?

    1. Grzesiek, tak, dzięki. Ustaliliśmy te ceny na atrakcyjnym poziomie. Możliwość posiłkowania się kredytem zależy od typu transakcji.

  14. Wybaczcie mój komentarz ale te kawalerki są po prostu brzydkie. Z pewnością nie projektował ich architekt. Kocham wyposażenie IKEA ale w tych kawalerkach występuje ono w najtańszej z najtańszych wersji i w najsłabszej jakości. IKEA oferuje o wiele ładniejsze i lepsze jakościowo wyposażenie w nadal niskich cenach. Wieeeelka biała ściana i na środku jakiś mini obrazeczek nie wiadomo skąd i po co. Mieszkania niby dla studentów ale nie mają w swym wyposażeniu jakiegoś porządnego biurka i krzesła do nauki. Spróbujcie usiedzieć na takim sztywnym plastiku całą noc ucząc się do sesji. Moim skromnym zdaniem… można się było lepiej postarać.

    1. Czytelniczko, dzięki za szczerość. Masz rację, zawsze można się bardziej postarać. Wczoraj akurat byłem we wnętrzach jednego z najbardziej prestiżowych budynków mieszkalnych w Polsce:-) I będziemy się bardziej starać.

      Choć nie wiem czy kawalerka musi być zaprojektowana przez najlepszego projektanta wnętrz w mieście:-) Za to z pewnością musi się wynająć za rozsądną cenę i na tym właśnie się skupiamy. Cieszymy się z tego, iż pomimo najgorszego momentu do wynajmu w całym roku, ponad połowa kawalerek w tej kamienicy jest już wynajęta:-) Ciekawostką jest to, że wśród najemców nie mamy chyba dotąd ani jednego studenta.

      1. Heh, to chyba chodzi bardziej o to, że zamiast kupować “jakiś mini obrazeczek” może lepiej te pieniądze “wyrzucić” w wygodniejsze krzesło?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.