Dwie nowe książki

Jestem w tym momencie w trakcie pisania dwóch kolejnych książek. Jednocześnie. Do jednej z nich potrzebuję pomocy korektora/korektorki. Tematem książki – zgodnie z sugestią jednego z Fridomiaków – jest Kenia. Jest to zbiór różnych moich wspomnień z życia w Kenii.

Książkę zacząłem pisać kilka dni temu i za jakiś tydzień powinna być gotowa. Wtedy potrzebowałbym by ktoś ją przejrzał pod kątem poprawności językowej, spójności wewnętrznej, itp, a niestety moja korektorka – Beata – będzie wtedy zajęta. Czy ktoś z Was byłby w stanie mnie wesprzeć?

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

13 Responses

  1. 2 tygodnie i książka napisana? Przyznam się że jestem w lekkim szoku, nigdy nie myślałem że w takim tempie można napisać książkę :)

    1. Marek, pierwszą swoją książkę – Wolność finansowa dzięki inwestowaniu w nieruchomości – napisaliśmy z Robertem w tydzień:-) Tym razem, pisząc sam powinienem zdążyć w dwa tygodnie, zwłaszcza, że piszę totalnie z pamięci. Z mojej perspektywy, jedyna różnica między czerwcem 2017, a czerwcem 2009, to to, że wówczas nie miałem tylu rozpraszaczy co dziś. Tu jakieś spotkanie, tam jakieś spotkanie, tu sprawdzić co na blogu, tam odpisać na maila (wtedy po przejściu na emeryturę nie miałem żadnych spotkań i nie otrzymywałem żadnych maili:-) Dziś czas na pisanie książki dzielę z innymi aktywnościami.

      Nie narzekam. Wręcz przeciwnie – to miło, że ludzie do mnie piszą i chcą się ze mną spotkać by omówić jakieś ważne dla nich sprawy. Spinam się i piszę bo chcę skończyć pisanie książki przed wyjazdem do Rosji na dwa tygodnie na Puchar Konfederacji. Stąd mój wewnętrzny deadline:-)

  2. Sławku, myślę, że byłabym w stanie Ci pomóc, a przy okazji przedpremierowo przeczytać Twoją książkę ? Wysłałam do Ciebie maila. Pozdrawiam!

    1. Buko74, dzięki za odwiedzenie fridomii oraz za zainteresowanie moimi książkami. Druga z książek, które w tej chwili piszę dotyczy wolności finansowej. A jakiego dokładnie aspektu (coś związanego m.in z życiem PONIŻEJ swoich możliwości finansowych) zdradzę niebawem:-)

      1. Do tej pory kupiłem wszystkie Twoje książki Sławku. Żadna nie okazała się rozczarowaniem więc te dwie “zaklepuje” w ciemno. Dzięki pierwszej książce “Wolność finansowa…” mam już dochód pasywny w małej miscienie 15 tys. lecz do wolności trochę mi jeszcze “trochę” brakuje (2-3 mieszkania) A zaczynałem kilkanaście lat temu jako bezrobotny absolwent zarządzania od 3zł/h przy łopacie na budowie

        1. Zapomniałem ze tutaj nie można korygować błędów. Powinno być:
          Do tej pory kupiłem wszystkie Twoje książki Sławku. Żadna nie okazała się rozczarowaniem więc te dwie „zaklepuje” w ciemno. Dzięki pierwszej książce „Wolność finansowa…” mam już dochód pasywny a mieszkam i inwestuje w mieście 16 tys. lecz do wolności finansowej mi jeszcze „trochę” brakuje (2-3 mieszkania) A zaczynałem kilkanaście lat temu jako bezrobotny absolwent zarządzania od 3zł/h przy łopacie na budowie

        2. Buko, wow! jestem pod wrażeniem postępów, których dokonujesz i trzymam mocno kciuki za domknięcie tego “trochę” i osiągnięcie przez Ciebie pełnej wolności finansowej.

          Dzięki też za miłe słowa pod adresem moich książek oraz za “zaklepanie” kolejnych. To bardzo miłe:-)

  3. Dodam jeszcze jedna kwestię bo może przyda się do tej drugiej książki dotyczącej wolności finansowej że wolność finansowa lub odpowiednio duży przychód pasywny pozwala również na godne życie osobom ciężko lub przewlekle chorym. Sam znam dwa przypadki: 1. Pani ok 70 lat od wielu lat chora na nowotwór jak sama mówi dzięki posiadaniu 4 mieszkań na wynajem jeszcze żyje bo stać ja na prywatne wizyty, lepsze leki. Jednym z powodów inwestowania w mieszkania na wynajem był zamiar posiadani przychodów pasywnych na walkę z chorobą. 2 przypadek 40 lat mężczyzna stwardnienie rozsiane posiadacz dwóch nowych kamienic na wynajem – zrezygnował z prowadzenia innego biznesu który wymagał dużej aktywności przecież gdy objawy choroby zaczęły to już uniemożliwiać. Pewnie Sławku a także inni Fridomaniacy znają takie przypadki ale w żadnych książkach ani artykułach nie było to wspominanie.

    1. Buko, akurat sam nie znałem podobnych przypadków. Dzięki za ich przedstawienie. Moje najserdeczniejsze życzenia zdrowia dla obu tych osób!

  4. Kolejny ciekawy temat: gwiazdy estrady i ekranu – jak im się wiedzie po zakończeniu lub u schyłku kariery – dwa skrajne przypadki. Może się też przyda do książki. Nie wiedziałem gdzie to wkleić więc Sławku prośba jak ten komentarz powędruje do innego wpisu na blogu zostaw przekierowanie gdzie on jest zamieszczony itp.

    http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/urszula-sipinska-nie-ma-z-czego-zyc/cgm6f18
    http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/grazyna-szapolowska-zarabia-fortune-na-wynajmie-domu/ejhpjft
    prosty sposób na zwiększenie dochodów z najmu – podobne pomysły pewnie przewijały się tu na blog nie raz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.