Moje konto na Facebook

Dziś założyłem konto na Facebook. Wiem, że pewnie zaskoczy to wielu moich znajomych i być może część z Was, bo raczej nie lubię nowoczesnych technologii (nie wiem czy FB nadal można określić słowem “nowoczesny” bo pewnie już nieco przebrzmiewa:-) oraz mediów społecznościowych. Namawiano mnie do zaistnienia na FB od dawna i przedstawiano wiele argumentów. Przyjmowałem i zgadzałem się z argumentami oraz korzyściami, ale i tak wolałem kroczyć moją własną drogą, często idącą pod prąd podążających dokądś tłumów.

Co spowodowało, że postanowiłem jednak wejść na ścieżkę mainstreamu? Pewne wydarzenie z lipca bieżącego roku. Zostałem wówczas źle potraktowany przez pewnego starszego mężczyznę, który odrzucił moją pomoc tylko dlatego, że miał ograniczone horyzonty, był zamknięty na nowość, bał się tego czego nie rozumie. To zdarzenie wywołało we mnie smutek oraz współczucie i politowanie dla owego człowieka, ale również intensywną sesję autorefleksji. Czy ja też – starzejąc się – popadnę w taki starczy sposób myślenia, zacznę się zamykać na innych, zamykać się na nowości? Bardzo bym tego nie chciał.

Odkryłem, że choć uważam się ogólnie za człowieka otwartego, kochającego ciągłe zmiany, próbującego się rozwijać w różnych kierunkach, to istnieje jednak pewien obszar, w którym wykazuję starczy typ myślenia. Odrzucam media społecznościowe. Więc postanowiłem to zmienić.

Założyłem konto na FB i zapraszam do stawania się moimi znajomymi, czy jak to się fachowo określa. Przy okazji, mam szansę  nauczyć się nowego slangu – fejsbukowej nowomowy (czy sądzicie, że będę mógł to doliczyć do listy języków jakimi władam?). Zaczynam nową przygodę i mam nadzieję, że przynajmniej część z Was zechce mi w tej przygodzie towarzyszyć, pomóc mi się odnaleźć w nowym środowisku. Mam nadzieję, że dzięki temu narzędziu lepiej poznam życie oraz część z Was.

Zapraszam!

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

20 Responses

    1. Wow, Łukasz, jestem Ci niezmiernie wdzięczny. Zdążyłeś polubić mój Fanpage zanim zdążyłem dokończyć ten wpis. Dostałem tym samym dowód na to, że FB jest szybszy od moich własnych myśli:-) Widzę, że będzie się działo, będzie przygoda:-)

  1. a ja wlasnie dzis skasowalem aplikacje fejsbuka z Ajfona. Dziadku Sławku, kiedyś Ci pokaże co to Ajfon ;)
    a tak na serio – to twój prywatny profil czy publiczny ?
    2 sprawa fejsbuk może być pomocny przy nauce nowych językow – po prostu w ustawieniach zmień język na ten, którego sie uczysz – a od razu dowiesz się jak w tym języku mówi się “Lubię to” “odpowiedz” “przekaż dalej” itp (polecam na początek “pirate english” harrr harrr)

      1. spokojnie – teraz po prostu bede z nigeo korzystal na laptopie ;) PS będą zdjęcia ?
        PS2 – może zamknięta grupa dla klientów mzuri na której wymienialiby się doświadczeniami ? Czy do tego służy wam forum mieszkaniecznik ?

        1. xav, postaram się wrzucać tam również zdjęcia. Kenia jest bardzo fotogeniczna:-) Grupa dla klientów Mzuri – jeśli już – to raczej na stronie Mzuri, a nie mojej.

  2. Jestem ciekaw Pana wpisow. Mam nadzieje ze bedzie duzo zdjec z podróży.
    Jesli będzie tez o nieruchomosciach to bede podwójnie zadowolony.

  3. Miło Cię mieć na fb, choć ja rozważam wlaśnie skasowanie tego nazywanego przez niektórych narzedzia szatana :)… Mimo, że nie jest to rzecz którą sprawdzam jako pierwszą gdy się budzę a ostatnią jak się kłądę spać przeraża mnie skala w jakiej social media zawładneły życiem i umysłami młodych ludzi. Polecam Ci podcast o manpulacji z TED:

    http://www.npr.org/programs/ted-radio-hour/557417264/manipulation

    oraz ciekawy artykuł o tym jak dane z naszych lajków i uzewnętrzniania się na fb mogą pomóc coraz to mądrzejszym algorytmom przewidywać nasze zachowania, pomagać wygrać Trumpowi, zachęcić ludzi do brexitu lub po prostu Nami manipulować:

    https://www.theguardian.com/politics/2017/mar/04/nigel-oakes-cambridge-analytica-what-role-brexit-trump

    Nie znam Cię osobiście, ale też uważam CIę za człowieka otwartego na nowe rzeczy i kochającego zmiany, ale akurat popieram Twoją nieufność w stosunku do social media… Żyjemy w erze IT i to rozsądne mieć z tyłu głowy, że może to być wykorzystane przeciwko Nam. I nie mówię tutaj o robotach przejmujących świat, ale o innych ludziach, stadzie inżżynierów pracujacych nad personalizacją, nad trzymaniem Twojej uwagi przed monitorem nad gamification używanych przez Nas aplikacji, nad uzależnieniem Nas od technologii.

    Się rozpisałam!
    Nie zrozum mnie źle, nie uważam, że za 2 tygodnie bedziesz uzależniony od sprawdzania lajków na fb :) Po prostu podrzucam Ci kolejną porcję tematów do przemyślenia…

    Pozdrawiam!!

    1. em, rzeczywiście przeraziło mnie to, że FB zaczął wysyłać zaproszenia do moich znajomych bez mojej wiedzy i zgody. Przerażające…

  4. Świetna wiadomość Sławku. Ja sie bronilem przed FB wiele lat ale skapitulowalem pol roku temu. Dobijam juz do tysiaca znajomych i bedzie milo Ciebie miec wsrod nich. Choc to ja Ciebie znam a nie Ty mnie :) FB ulatwia kontakty i wydaje sie byc naturalniejszym srodkiem komunikacji niz telefon. PS juz sie nie moge doczekac Twojego wystapienia w styczniu w lodzi!!! Pozdrawiam adam g.

  5. Facebook to świetne narzędzie do komunikacji, pozwala na bardzo szybką reakcję z obu stron. Dlatego wydaje mi się, że założenie profilu na FB to bardzo dobra decyzja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.