Obowiązki wynajmującego vs obowiązki najemcy

Oto pytanie jakie dostaliśmy mailowo od Jolanty (dzięki Jolanto!)

Czy możecie Państwo poprosić Fridomaniaków o opinie?
Proszę o odpowiedzi:
1. do mieszkania ktoś się włamuje, niszczy rózne rzeczy, kradnie rzeczy najemcy i właściciela – a. czy najemca zobowiązany jest do naprawy szkód np. uszkodzonych drzwi? czy spoczywa to na właścicielu? b .Czy właściciel musi pokryć koszty skradzionych najemcy rzeczy? c. kto odpowiada (finansowo) za skradzione rzeczy z mieszkania (dajmy na to telewizor właściciela)
2. najemca ma w umowie zapis \\\\\\\”Najemca nie odpowiada za szkody wyrządzone przez osoby trzecie\\\\\\\”. Czy to zmienia odpowiedzialność najemcy? (zapis miał dotyczyć sytuacji, gdy np. mieszkanie zostanie zalane przez sąsiadów).
Interesuja mnie opinie osób wynajmujących mieszkania, zarówno z Mzuri, jak i samodzielnie. Może jakaś opinia prawna?

Jeżeli chcesz podzielić się z innymi, udostępnij:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on email
Email

10 Responses

  1. Witaj Sławek, dawno nie uczestniczyłem na Twoim blogu w jakiejkolwiek dyskusji ale czuje się wywołany do tablicy z racji pytania Jolanty,
    w mojej ocenie nie ma odpowiedzialności ani najemcy ani właściciela,
    najemca-dlaczego ma odpowiadać za kradzież z włamaniem i starty poniesione przez wynajmującego skoro nie ponosi winy z tą kradzież chyba ,że nie odpowiednio zabezpieczył mieszkanie lub jest współuczestnikiem procederu?
    wynajmujący- dlaczego ma odpowiadać za kradzież z włamaniem i starty poniesione przez najemcę skoro nie ponosi winy z tą kradzież?chyba ,że jest współuczestnikiem procederu?.
    Jakikolwiek zapis w umowie przenoszący odpowiedzialność stron umowy za mienie drugiej strony w mojej ocenie nie będzie skuteczny ( chyba ,że jest przesłanka przyczynienia). Jedynie polisa ubezpieczeniowa osobno najemca osobno wynajmujący lub wspólna (taka też może być) daje ochronę.

    1. Dokładnie, odpowiedzialność za szkody ponosi włamywacz. Jeśli właściciel mieszkania ubezpieczył odpowiednio swoje mienie, to za szkody w swoim majątku powinien otrzymać odszkodowanie od ubezpieczyciela. Jeśli lokator nie ma ubezpieczonych swoich rzeczy, to nie otrzyma od nikogo odszkodowania.

  2. Pierwsze pytanie: czy mieszkanie jest ubezpieczone oraz jakie zapisy w umowie dotycza takiego ewentualnego zdarzenia?
    Ja bym odpowiedziala tak:
    1 a) – spoczywa to na wlascicielu /lub szkody pokrywa ubezpieczenie
    1 b) nie, jezeli ma ubezpieczenie OC (wynajmujacy powinien byl ubezpieczyc swoje rzeczy)
    1 c) – ubezpieczyciel wlasciciela powinien pokryc te koszty
    2. Zapis w umowie mozna roznie interpretowac – rowniez jako to ze wynajmujacy nie odpowiada za szkody wyrzadzone przez wlamywacza

  3. Rzeczywiście bardzo ciekawa sytuacji, szczególnie w przypadku np. zalania przez sąsiadów. To także wina najemców?

  4. Witajcie, spróbuje odnieść się do Waszych wpisów,
    Milena,
    od a) nic nie spoczywa na właścicielu , właściciel nie może odpowiadać za włamanie to jest Art. 279. KK – Kradzież z włamaniem, tylko to może pokryć polisa właściciela jeśli ubezpieczył mienie najemcy( zwyczajowo tego się nie robi, chyba ,że strony się umówiły), może też pokryć polisa najemcy on może ubezpieczyć swoje mienie i tak powinien zrobić,
    ad b) oc tutaj nie ma nic do rzeczy , oc działa wtedy jeśli z winy ubezpieczonego ktoś poniesie szkody,ktoś czyli osoba trzecia np sąsiad lub najemca jeśli takowa umowa zawiera odpowiedzialność wynajmującego wobec najemcy ale nie z art 279 kk jak wspomniano wyżej,
    adc) tak jeśli jest ubezpieczone mienie najemcy jak wspomniano wyżej.

    Marcin
    Jeśli sąsiad zaleje mienie najemcy to on odpowiada z odpowiedzialności cywilnej nie właściciel ale uwaga! nie zawsze , jeśli sąsiad zalał ze swojej winy np pękł wężyk bowiem był stary, zmurszały i nie wymieniany przez lata to tak ale jeśli np pękła rura to już może być potraktowane jako zdarzenie losowe a więc sąsiad się nie przyczynił do tego nie miał na to wpływu nie było jego winy wówczas zakład ubezpieczeń może sie zwolnić z odpowiedzialności i to nie jest wina zakładu tylko otoczenia prawnego dzisiaj w Polsce jest odpowiedzialności na zasadzie winy a nie ryzyka.

  5. Po przeczytaniu tematu,postanowiłem,że ubezpieczę swoje oba mieszkania.

    Może ktoś odpowie na pytania (nigdy nic nie ubezpieczałem)

    Wybrałem ubezpieczenie mieszkania (zdarzenia losowe+włamanie+podałem wartość sprzętów i rzeczy stałych ) wyliczyło mi automatycznie składkę 250 zł.
    Czy w przypadku zdarzeń losowych ubezpieczyciel wypłaca środki adekwatne do podanych strat,czy może zaniżyć wedle swojego uznania ? Np zalewa łazienkę,jaka jest procedura ? najpierw przyjeżdza ubezpieczyciel i robi wycenę szkód? czy ja sam robię zdjęcia i mogę brać ekipę remontową i naprawiać szkody ? a ubezpieczyciel zwraca pieniądze na podstawie faktury ?
    z góry dziękuję za odpowiedz

  6. Damian, nie polecam zawierania umów przez internet jeśli nie jesteś zorientowany w procesie zawarcia umowa oraz nie jesteś biegły w interpretacji zapisów warunków umowy.Musze przyznać ,ze zawsze się dziwie dlaczego tak ważna umowa , która ma zabezpieczyć majątek często całego życia jest lekceważona.Nie pisze tego tylko dlatego,że jestem pośrednikiem i mam interes aby zawrzeć umowę za moim pośrednictwem czy innego pośrednika.Jeśli masz problem i chcesz uzyskać odpowiedzi na swoje pytania dzwoń do mnie , nie uzależniam porady od zawarcia umowy.Jestem ekspertem ze Stowarzyszenia (Sławek to Ojciec założyciel tego Stowarzyszenia), mój numer 602 340 198 -dzwoń.

  7. Ciekawie sie dyskusja rozwinela- w strone ubezpieczeń. Co troche dziwne- wnioski jakby odmienne od tych prezentowanych tu :http://fridomia.pl/2014/12/30/czy-i-jak-ubezpieczyc-mieszkanie-na-wynajem. Wszystkim pragnącym ubezpieczyc mieszkanie na wynajem polecam przeczytanie tamtego wątku.
    Co do odpowiedzialności- najemca odpowiada za mieszkanie powierzone w najem (we wszystkich sytuacjach, gdy nie ma winy właściciela), w sytuacjach typu włamanie, kradzież, zniszczenie czegoś w mieszkaniu- też , taka opinię uzyskałam od radcy prawnego. Natomiast czy byłoby to do wyegzekwowania- inna sprawa.

    1. Jaka jest podstawa prawna tej opinii? Nie bardzo wierzę, że najemca miałby odpowiadać za szkody wyrządzone przez strony trzecie, przykładowo ktoś obcy podpali mieszkanie i najemca miałby za to płacić, albo cały budynek wyleci w powietrze i najemca ma odkupić mieszkanie? Brzmi to kuriozalnie, może radca miał coś innego na myśli.

  8. Tomek, w mojej ocenia masz rację, nie może najemca odpowiadać za coś do czego się nie przyczynił, nawet jeśli będzie taki zapis w umowie będzie to tzw. klauzula niedozwolona( abuzywna). Chętnie zobaczył bym opinię prawnika od Joli na piśmie skąd i na jakiej podstawie wywodzi taką tezę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kup Pomarańczową wolność finansową

 

Najnowszą książkę autorów bloga Fridomia i dołóż swoją cegiełkę do kupna mieszkania dla młodzieży opuszczającej domy dziecka. I Ty możesz pomóc.

 

Książkę kupisz klikając tutaj.